Odkrec gazniki i zerknij w krocce ssace i w nich widzisz trzonki zaworow. Olej bedzie widac. Podobnie mozesz wydech odkrecic i zerknac.  
 
Stawiam na pierscienie przy tej ilosci palonego oleju, tak wiec glowice sciagnij, zrob zawory, cylindry sciagnij i pierscienie wymien. Az tyle roboty i kasy nie wsadzisz. 
 
A gumki na zaworach mozna wymienic bez sciagania glowicy. Tokarz musi Ci utoczys taka swiece zaplonowa z podpieciem do kompresora. Podlaczasz 10 atm z kompresora, tlok na dol, zawory ciagniesz w gore aby zamknely komore i zakladasz sprezyny. Ale ohydna to dlubanina.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Za dwadzieścia lat  
bardziej będziesz żałował  
tego czego nie zrobiłeś,  
niż tego co zrobiłeś.
			 
		
		
		
		
	 |