Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11.03.2015, 15:14   #6
ferolo
 
ferolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Słupsk
Posty: 720
Motocykl: CRF1000
Przebieg: od zera
ferolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Matjas to ty dopiero się chwalisz że masz znajomka co anoduję kurfa a ja nie miałem do kogo oddać do anodowania i pomalowałem proszkowo farba na razie nie schodzi bo i nie śmigam jeszcze ale jak by co to odezwę się do ciebie w sprawie anodowania jeśli to zda egzamin po usunięciu proszku.
Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
lakierowania proszkowego felg nie polecam. CHYBA, że fela żżarta przez procesy utleniające ale jak zżarta od zewnątrz to pod dętką z reguły jest już po zawodach i takie aluminiowe koło nadaje się tylko na śmietnik.
proszek delikatnie tuszuje niedoskonałości powierzchni ale... po dociśnięciu nypli już w procesie montażu zaczyna delikatnie odchodzić POD felgą i zaczyna się polka od nowa. po 2/3 latach i jeździe w wodzie wyłazić zacznie syf i lakier będzie odchodzić. zacznie się od otworów szprych.

do kół podrapanych lub wymagających zmiany koloru polecam tylko anodowanie. tj. zdjęcie starej anody, usunięcie mechaniczne uszkodzeń /napawanie, szlifowanie, polerowanie, szczotkowanie/ a następnie trawienie i położenie nowej powłoki galwanicznej w odpowiednim do gustu właściciela kolorze.

proszek robią w wielu miejscach. z dostępem do anody jest gorzej. cenowo jest podobnie i nakład pracy taki sam jeśli chodzi o samo pokrycie.

jak są zainteresowani to zapraszam. mam dostęp do zielonej, srebrnej, złotej i czarnej anody.

mogę zapleść i wycentrować kółka włączając nietypówki: Caponord, BMW.
Ale to nie są tanie rzeczy

matjas
ferolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem