| 
 
			
			To pewnie czasem bywa jak z włascielami aut terenowych... Jedni jeżdżą w terenie inni myją i picuja na bulwary. Tak to jest czasem, ze zmiana motoru/dzipa na drozszy  , kastruje trudniejszy teren. PKS był teraz w Maroku z Kowalem...Było kilka motorków....próbował znaleźc kumpla na cioranie po Ergu ale...nie było  chetnych. Obawa o koszty zniecheca uzytkowników KTM 990  i innych motocykli. Dlatego niezawodna, prosta i tania w eksploatacji konstrukcja daje prawdziwy fan... I to bedzie pewnie powód dla którego nie pojawi się tu zdjecie LC 8 na szczycie  Erg Chebbi.Wiskacz nadal czeka  :-))
 Dodam nawet instrukcje wjazdu  :-)))
 
				 Ostatnio edytowane przez puszek : 27.10.2014 o 10:38
 |