Nie wiem czy ktoś tego nie ćwiczył ale zasadnio rozwiązaniem dość uniwersalnym byłoby chyba pomotanie CB radia. Wystarczy jakieś małe, grunt żeby miało wyjście na głośnik - tam wpinamy słuchawki. Gruszkę rozbieramy i motamy z tego mikrofon a przekaźnik gdzieś pod kciukiem.
Kabelkologia zostaje, ale koszt mniejszy, zasięg bardzo duży i "prawie" konferencyjne rozmowy. Do tego można sobie zbierać rozmowy ze standardowego kanału.
__________________
------------------------------------------------------
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
------------------------------------------------------
|