| 
 
			
			Te śruby są niejako zaprogramowane na wykręcanie.Czy są to chociaż śruby dociskowe czy zwykłe?
 
 Nie da się ich dokręcić wystarczająco mocno. I tak się zaraz poluzują bo skoro zębatka ma luz na wałku (promieniowy i osiowy) to śruby skręcone na sztywno musiałyby przenosić całe obciążenia.
 A jak się poluzują to się i wykręcą.
 
 Według mnie nawet chemia tu nie daje gwarancji. Ewentualnie można wkręcić śruby na mocny loctite ale po dokręceniu wykręcić o pół obrotu tak by nie przenosiły obciążeń promieniowych.
 
 Ktoś tu  w obronie owych śrub dawał przykład, że w innych rozwiązaniach stosowany jest seger i daje radę. Otóż taki pierścień osadczy potrafi przenieść dużo większe obciążenia niż 3 śruby ponieważ siła rozkłada się na całym obwodzie a pasowanie pierścienia w rowku jest dużo dokładniejsze. No i taki pierścień nie musi przenosić żadnych innych obciążeń (kręci się swobodnie) oprócz osiowych.
 
				__________________ 
				"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
   |