
 Cynciu, Ty przecież jesteś bezkonkurencyjny. 
A jak się jedzie z kobietą na drugim motocyklu [czyli 2 ludzie + 2 moto] to też jest "samemu", a może mniej "samemu"? Dobrze, że pojechałeś, bo chyba też bym sobie coś pomyślała... 
 
Taaa, "rumunów" spotkałyśmy... na Węgrzech tylko 

 Najdroższa woda mineralna na wyjeździe...
Pisz, pisz.