Tyle, że z oryginalnej Afri to już chyba tylko naklejka została. Po takich drogach to ja latam na "produkcyjniaku" z fabryki pana Hądy. Szczerze nie do końca rozumiem potrzebę aż tak dużej przeróbki moto. W moim przypadku to kwota przeróbki przynajmniej podwoiłaby wartość zakupu moto a nie wydaje mi się abym był w stanie wykorzystać wtedy jego możliwości.
__________________
Ale dlaczego Honda?... Bo VW nie robi motocykli...
|