Cytat:
	
	
		| 
					Napisał wilczyca   czy wielu z Was - kolegów wybrałby na pierwsze moto 125? | 
	
 
Ja takim zaczynałem mając "wymiary" opisywanej Koleżanki. przyszłej motonitki(WSK125), a i to było podparte 2letnim rometowym doświadczeniem. Wtedy miałem około 13lat 

 Posiadając swojego 200konnego klocka i Małżowiny pierdzipęda, często wolałem po mieście pomykać 125tką...Jak na tym wygladałem to inna historia 
 
	Cytat:
	
	
		| 
					Napisał wilczyca   I czy jeżdżąc we dwójkę, po pewnym czasie chcielibyście, żeby Wasze kobiety goniły Was wyciskając ZA DUŻO z tego typu motocykla? | 
	
 
...kluczowy zwrot! Najpierw "małe" i nawyki, a 
po pewnym czasie "dorosłe" moto i mega frajda czerpana z wspólnej jazdy.
To jest moje zdanie i proszę sie już do tego nie odnosić...by potem nie było, że "kolejny wątek z serii"
Jeszcze dwa słowa o Yamaha XJ600 Diversion
Wilczyco podziwiam cię za twoje 1-szeMoto. Pokazuje to, że emancypacja kobiet  dalej trwa i zwrot "słabaPłeć" idzie do lamusa! 

 Jeździłem XJotką około 3sezonów zawodowo, głównie w ruchu miejskim...i nigdy mi nawet przez głowę nie przeszło by polecać go na 1sze moto dla kogoś o takich gabarytach! SZACUNEK! 
Jeżeli 125tki/250tki są "BEe" to mocno polecam dwa motocykle nowszej generacji, które można kupić w cenie około 10tys.zł
KAWASAKI ER-6N
YAMAHA MT-03
Z proponowanych, to jakoś tak "najlżej" prowadzącym wydaje się RAMBOwy Suzuki XF-650 Freewind, a NTVka najmniej brudząca ręce 
 
Pozdro Orzep