i dalsza czesc-zaczne od dobrych wiadomosci.Odpalila :-)
Po 1000 madafaker i innych takich tam-udalo sie.
Zaczne od poczatku.
Po wymianie swiec (klucz z czarodziejskiej torebki honda sie przydal) i zalozeniu baku jako tako byly proby-nie bardzo szlo.
Ssanie nie chodzi-wiem to juz po odpaleniu-kiedy pociagne za linke (na ile pozwala linka) nic sie nie zmienia.
Wyczyscilem filtr paliwa i zalozylem ponownie.Pale i pale-powoli akku siada,ale od czego sa kable i samochod :-)
Podlaczam wiecej prundu i rozrusznik kreci szybciej.Zuwazylem ze jak podciagne minimalnie gaz,daje inny dzwiek z tlumika.Ale tylko wtedy jak minimalnie pociagne.
Wkoncu-nie wiem jak-odpalil na chwilke-i jaka radosc w domu Gucia.
Zdechl po chwili i nie chcial odpalic.
Odkrecilem i sprawdzilem swiece do ktorych byl najlatwiejszy dostep-jest iskra.
Wiec zostala jedna mozliwosc-brak soku.
Odczepilem przewod paliwowy od pompy i zakrecilem-ledwo ledwo cos polecialo.Krece dalej-dopiero po chwili cos wystrzelilo.Podlaczylem przewod i pale-i jakie zdziwko-Odpalil na pyk.
Wniosek-cos nie gra z pompa-tu licze na wasza pomoc.
I mam jeszcze dwa pytania na dzis-co to jest?
Wyglada na gniazdko z prundem-ale po co ten wlacznik
A teraz-od firmy gratis pytanko.Co to jest
pod owiewkia-jest taka mala czarna skrzynka-ona jest podlaczona poprzez bezpiecznik do akku, i z niej wychodza jakies kable plus talka wtyczka