| 
 
			
			- "Przecież wziąłem Nikona" - pomyślałem - "Zrobię te kilka ładnych zdjęć, tak jak zaplanowałem." 
 Nie trzeba było długo czekać na eksplozję estetyki.Droga wije się jak czarna wstążka, wśród soczystych zieleni, brązów i ostrych, szarych
 skał Durmitoru.
 
 - "Takie chwile powinny trwać wiecznie" - przeszło mi przez głowę.
 
 Zatrzymuję się ponownie, bo nigdzie mi się nie śpieszy.
 |