Dzisiaj drugi raz doznałem tego zdarzenia
Po odpaleniu moto, stało jakiś czas - koło 2 minut, po czym pojechalem pare bloków dalej i zatrzymałem się na jakies 5 minut.
Chce jechac na parking a tu ... nie chce odpalic - moto juz bylo troche cieple - wiec bez ssania odpalalem, przy wlaczaniu lekko manetke odkrecilem i nic, po moze 10-13 obrocie rozrusznikiem zagadała dopiero.
Gdzie moge szukac przyczyny tego?