W dwóch kółkach bywam od 10 lat. Na początku mieliśmy tam dość często spoty Trabantowe, potem czasem motocyklowo, teraz bywam okazjonalnie (np. koncert kumpla czy czyjeś uro). Trampkarze tam mają spoty dalej. My się przenieśliśmy do Huberta. Teraz jest jakoś bezosobowo, nowa, młoda ekipa jest sztywna i bez zangażowania. :Sarcactic:
W R66 nie byłem. Jakoś mi nie po drodze. Kumpel z Maxiskuterów tam ma spoty. Tyle.
|