Cytat:
	
	
		| 
					Napisał graphia  Ten Trampek ma ciekawszą historię niż niejeden podręcznik licealisty   | 
	
 
W sumie prawda.
Tylko jeden Transalp w PL ma grzane manetki zrobione na zaróweczkach halogenowych G4 12V 

Tylko jeden Transalp w PL jeździł na cewkach z PF126p ze spalonym modułem 

I jeszcze bezwypadkowy! 
 
Relacja została ukończona. Ale na podstawie Unijnych Wymagań z zakresu Przedstawiania Relacji nie mogę tutaj dać linka. Na relacje "linkowe" jest odpowiedni dział powyżej. 
Asyż  Asyż-Narni. Szybka dwupasmówka. Nudy. W Narni odbijam na krajową drogę numer 3.  Prosto do Rzymu. Zamiast płatnej autostrady. Wg atlasu droga atrakcyjna  krajobrazowo. Nie jest nią. O ile początej jeszcze tak. Do dalsza część lipa.  Kręto. Przez mieściny. Miejscami wąsko i  dziurawo. Nawet po drodze nie było  tabliczki z napisem Roma. Nic nie było. Rzym pojawił się znikąd.  
            Rzym.  
            W ręcznej nawigacji GPS  garminowskiej wbiłem watykan. No i lecę za wskazaniami. Najpierw jakimiś  dwupasmówkami bezkolizyjnymi. Później dwupasmówką przez miasto. I zaczyna  się...
            Coraz  większy ruch. Skuterowcy szaleją. Wyprzedzają wszytsko. Trzeba mieć oczy dookoła  głowy. Kierowcy samochodów to samo. Jeżeli droga ma dwa pasy to normą jest  zmieszczenie 3 samochodów na niej. Czerowne światło. Skutery przebijają się  przed samochody. Przed skutery przebijają się inne skutery.
            Sajgon!
            Maroko? Jazda w Maroko w porównaniu do  Rzymu to pikuś.
             Stoję w korkach.
             Lipnie.
            Dobra. Tak  się nie da jechać.
             Włanczam oczy dookoła głowy... I lecimy za skuterami. Dobrze że nie mam kufrów.  Szerokość kierownicy mówi mi jak wyprzedzać samochody w korku.  Sajgon!
            Do  Watykanu blisko.
             GPS wytyczna dziwne trasy. Oddalam widok i koryguje trase na  "czuja".
            Dużo  jednokierunkowych dróg.
            Zakaz skrętu w lewo? Mnie nie dotyczy!
            Wentylator w chłodnicy bzyczy  cały czas.
            No i  dobijam do jakiejś trzypasmówki.
            W prąd samochodów. Wszędzie samochody i skutery. Sajgon jadę  z prądem. Chcę zjechać na prawy pas. Coś trąbią! Na mnie trąbią ? No na mnie!  Korek. Sobie stójcie w korku... Ja lece na prawy pas... Jeszcze jedno  skrzyżowanie... I aleja przed Watykanem.
? No na mnie!  Korek. Sobie stójcie w korku... Ja lece na prawy pas... Jeszcze jedno  skrzyżowanie... I aleja przed Watykanem.                 
Dla ciekawskich relacji i zdjęć. Link w tematach wyżej. 
