| 
 
			
			I ja miałem podobnie w aucie, hamowały spoko i nie piszczały nawet. Trochę mnie zdziwiło że się nie zużuwały ale tarcze i tak już były słabe to po kilkudziesięciu tys wymieniłam klocki i tarcze. W motorze teraz mam jakiś tańsze na przodzie to wkurza mnie że strasznie piszczą, zastanawiam się czy nie wywalić ich przez to i kupić markowe.
		 
				__________________Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
 |