ELUTKA 
Megi zaczęła to i ja pozwolę sobie o naszej 
przekochanej, 
 pozytywnie zakręconej siostrze
pełnej wdzięku 
seksapilu 
spokoju  szaleństwa
 szaleństwa ...
lejdisce o serduchu większym niż żyrafie .... 
 
TAKI z tej Elutki człek, który można pomyśleć na czole ma wypisane "jak mogę to pomogę" i teraz dziewcze nasze jedzie do Stambułu by dzieciaczkom z domów dziecka frajdę zrobić!!!! 
 ELA
  ELA kciukasy tak mocno ściskam byście dali radę a i oddaje na czas rajdu, to co najcenniejsze u mnie w domu się znalazło hihi 

 ( i nie jest to Dodo ) 
Kiub spakowany, mała torba ubrań i cały bagażnik kluczy, kluczyków, śrubek linek, kabli dętek łatek szmatek i takich tam gratów garażowych ... Ja nie wiem czy on nie chce jakiegoś nowego Trabiego zbudować, słyszałam jego ostatnią rozmowę z Majkim, który podpowiadał co zabrać i przyznam że brzmiało to jak lista... wszystkiego !!! 
Tak czy siak dr Kiub zabrał już swoje zabawki i pojechał w stronę Wawy ... ja go pożegnałam jak na prawdziwą lejdiskę przystało 

 - dostał flaszki na drogę i ogórki na zagryzkę. 
Sobotnie machanie różowymi chustkami zapowiada się ciekawie, myślę że Lejdiski z południa zrobią show i nakierują hihi 

media na Elutkowóz!!!!

Karton Power Guten Morgen CZADUUUUUUUUUUU!!!!!!
