|  | 
| 
 Buty - pytanie 2 Załącznik(ów) Prośba o radę - mam zamiar sobie sprawić nowe mokasyny i w związku z ograniczeniami kasowymi skłaniam się w kierunku Pharao X-cross, albo O'Neal Element III (na zdjęciach). Pytanie jest takie: czy ktoś z Was używa(ł) takich i czy wie coś o odporności na przemakanie. Zależy mi żeby były w miarę wodoodporne. Dodatkową opcją są Gaerne (wiem, że nie przemakają ale mniej mi się podobają i mają trochę gorsze klamry). Prośba - nie doradzajcie mi np. Alpinestarsów za ponad 1000 PLN, bo mój limit wynosi 600. Z góry dzięki za pomoc:) | 
| 
 Mam Pharao i raz miałem w nich mokro jak przelało się górą. Co do jakiejś dłuższej wodoodporności trudno mi się wypowiadać. Pokonywałem kilka brodów i było oki, ale kto wie co będzie jak dłużej postoisz w wodzie. Ja jestem zadowolony. Trudno mi się odnieść do innych gdyż to moje pierwsze buty enduro. | 
| 
 świeża reklama Oneila :D | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Ja miałem oneal tylko ten model na innej podeszwie z blachą i nie bylem zadowolony. Przemakały zanim zobaczyły wodę i już po kilku jazdach wyglądały jak by miały dwa lata. Paski i klamry bardzo niskiej jakości. | 
| 
 Kupiłem O'Neal Clutch. Twarde jak cholera ale chyba za mocno nie ciekną. Jakoś nie pamiętam, żeby mi to kiedyś mocno przeszkadzało. Patent z gazetami w środku je wysuszył na Ukrainie ale to chyba cały dzień lało. Rozbiłem jedną klamrę (złamałem to aluminiowe) ale to z lenistwa bo mi się nie chciało wyczyścić zapięć i pomogłem sobie drugą nogą, na tej drugiej but już był. Z tymi zapięciami mam problem jakoś mi się nie chcą poprawnie zapinać albo ja nie umiem tego robić. Nogi mam wąskie i długie - trudno mi spasować.  Ogólnie są to niewygodne buty ale jakoś się dobrze w nich czuję jak jadę - bezpiecznie. Teraz są po 649zł. pozdr, laska | 
| 
 Czyli jak na razie wskazanie na Pharao, zależy mi żeby nie przemakały przy kilkugodzinnej jeździe w deszczu, a jak wlezę do jakiegoś potoka i mi przemokną to trudno. Ryb w nich łowić nie mam zamiaru;). Dzięki panowie! | 
| 
 Jochen, mam Elementy i szału nie ma: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=478 Dalej działają, ale teraz bym kupił coś lepszego, bo te O'neal'e są słabe. Wszystko co napisałem wcześniej dalej się potwierdza. Klamry słabiutkie, a wodoodporność się kończy jak but zobaczy kałuże na horyzoncie (ale podobnp większość krosowych butów tak ma). :Thumbs_Down: Szału nie ma, jak za taką kasę. :Sarcastic: | 
| 
 Dzienx Majki, potrzebuję kapci które nie będą wymagały wodoodpornych nakładek na okoliczność deszczu. To, co napisałeś dyskwalifikuje Elementy w przedbiegach, więc je skreślam z listy. Zostaje Pharao i ewentualnie Gaerne. | 
| 
 Jak szukałem butów dla siebie to nie znalazłem butów do offa w cenie do 1000zł które byłyby wodoodporne. Skończyło się na tcx2 oxtara, ale ciekną i przemakają. No ale suche buty na motorze? Bez sensu! ;) | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:42. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.