|  | 
| 
 Lark Freebird Druzja - potrzebna jakaś mądra głowa co mi wytłumaczy jak uruchomić na nowo Freebirda.  Ptaszysko chodziło bez problemowo ale zaczęły sie problemy podczas jazdy, że niby nie ładuje baterii i zaczęło dochodzić do wyłączania sie urządzenia co jakiś czas. Kumpel doradzał, że to dlatego, że się śrubeczka w uchwycie odkręca... odkręcała sie faktycznie. Nie wiem czy wskutek tego odkręcania się czy też nie ale Lark przestał działać w ogóle jako nawigacja: wszystkie programy typu AutoMapa i co tam jeszcze było poszły w p..du i zostało coś /nie znam się/ co przypomina nieco pulpit winzgrozy. Czy ktoś w prostych słowach wytłumaczy jak przywrócić to urzadzenie do życia? Luxus to nie był nigdy ale teraz zalega w szufladzie i nie wiadomo co z nim zrobić? Reanimować? Wysłać do Koszalina? Dzięki za wszelką konstruktywną pomoc. m | 
| 
 rozumiem,  że Lark ogólnie rzecz biorąc odpala a problem jest w sofcie? | 
| 
 tak - uruchamia się tylko wszystko co było jakos użyteczne z niewiadomych względów poszło w p..u. m | 
| 
 możemy się bawić w ulepszanie przez tel lub spakuj go i wyślij do mnie. Decyzja nalezy do Ciebie :) | 
| 
 A karta SD czasem nie padła? Najprostsze i pasujące rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy. | 
| 
 Juz ładuję i szprawdzam. Może to i to - proste i gienialne :D | 
| 
 I???? | 
| 
 Jako posiadacz tego sprzętu radzę - wywal to do kubła. | 
| 
 Okazało się, ze karta wyciągnęła kopyta.  może być jednak równiez tak jak napisał mój przedmówca. Szkłem d..py nie wytrzesz. m | 
| 
 Cytat: 
 | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:53. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.