|  | 
| 
 Ochrona nadgarstków? Hej,  Zaczęłam się zastanawiać jak można chronić nadgarstki. Zauważyłam, że przy każdej glebie lecę na ręce. Obawiam się, że przy którymś saltoidzie po prostu stawy nie wytrzymają.:( Są może jakieś specjalne ochraniacze/stabilizatory na nadgarstki? Czy trzeba ratować się ochraniaczami typu na rolki, skateboard? A może jakieś ortopedyczne stabilizatory? Tylko czy da się w tym w miarę normalnie kręcić manetką?:confused: Piszcie co wiecie na ten temat, czy chronicie i jak swoje nadgarstki. Pozdrawiam Asia. | 
| 
 Obawiam się, że niczym... lepiej mieć dobrą kontrolę nad manetkami i klamkami niż usztywniać kolejny element i się opancerzać. Lepiej się nauczyć nie glebić niż zabezpieczać się zbytnio i myśleć ciągle o tym upadku, nauczyć się sytuacji glebowych i odpowiednio wcześnie zsiadać z motocykla.  Nie znam się do końca ale nawet zawodnicy nic na nadgarstki nie ubierają... bo to nie ma sensu po prostu. Jeszcze neckbrace jakiś sens ma ale nadgarstki...?? | 
| 
 Raczej trzeba ćwiczyć technikę padów :) | 
| 
 A ja bym proponował zamiast ćwiczyć technikę padów,bardziej się skupić na technice jazdy :D Myślę że dobre rękawicę dadzą sobie radę (nie made in praktiker):Thumbs_Down: Zainwestuj w dobre ochraniacze łokci i kolan no i dzida :at: | 
| 
 IMO oba cwiczenia można robić równolegle :) A ćwiczenia padów też sie przydają w życiu codziennym ;) Ja mam inny problem, pozostałość po koniach - zawsze siedzę do końca i zawsze kończy się to przytrzaśnięciem nogi. Nie wiem jak się tego oduczyć :/ | 
| 
 Cytat: 
 Ale co do rękawic, które miałyby chronić nadgarstki to poszukałam trochę w sieci i znalazłam coś takiego http://intermotors.pl/product-pol-69...or-czarny.html Ktoś to zna, słyszał, widział lub jeździł? Jest sens kupowania czegoś takiego? Cytat: 
 Cytat: 
 | 
| 
 Glebienie na ręce to zdecydowanie brak odpowiednich nawyków. Tak samo ludzie glebią na rowerze czy rolkach, a potem sie ogląda pozdzierane ręce, twarze i nie tylko. Warto intensywnie poćwiczyć przewroty i skoki przez skrzynie. Wiele dobrych nawyków można wyrobić trenując rózne sztuki/systemy walki. Do tego ogólnorozwojówka i problem zniknie. U mnie działa 'od zawsze'. | 
| 
 Mam podobne rekawiczki na snowbord- gruba tasma ok 8-10 cm nawinieta 2 razy na nadgarstek, zapinana rzepem. Dziala.Ale na moto nadgarstek pracuje przy dodawaniu gazu-jezdizlem kiedys z peknieta koscia lodeczkowa, nadgarstek usztywniony i sila potrzebna do manewrowania gazem wychodzi az z ramienia- bardzo niewygodne. Najlepiej nauczyc sie upadac, zawsze na wewnetrzne strony dloni, | 
| 
 Cytat: 
 jak się upada na wewnętrzne strony dłoni to problem z nadgarstkiem jest jak w banku :D chyba, że miałeś na myśli kozła chwilę po :D najlepiej to się nie przewracać :D m | 
| 
 Dobry trening Aikido i wszystko jasne. Upadki są integralną częścią jazdy off i nie uniknie się tego choćby nie wiem co. Każdy wyglebi i to nie jest pytanie czy tylko kiedy. I na to trzeba być przygotowanym jak i mieć właśnie odruchy opanowane bo czasu na myślenie typu 'a może tak upadę, a może jednak nie' to nie ma. Trzeba to zrobić raz a dobrze, i przy tym szybko. Inaczej kuku. W temacie - są ochraniacze na nadgarstki ale one usztywniają znacznie ręce/dłonie. Patrz sprzęt dla skejtów w tym temacie. | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:00. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.