Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Suzuki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=180)
-   -   Suzuki sv650 2018 ktoś coś ? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=44085)

Lakrua 27.03.2023 17:15

Suzuki sv650 2018 ktoś coś ?
 
Witam. Dla kolegi na pierwsze Moto wypatrzyliśmy sv 650 2018 z ABs . Miał ktoś do czynienia z tym sprzętem na chwile dłużej ? Pytania ogólne prędkość przelotowa , spalanie , jaka pozycja za kierownica ?
Awaryjność
Dziękuje

matjas 27.03.2023 17:38

a to nie jest taki Vsrom na szasę bardziej???

jak deauville vs transalp na przykład.

jeśli takoż to sztormiaki cieszą się bardzo dobrą opinią napędowo, zaś ja słyszałem jeno, że SV650 to bardzo fajne moto na winkle itd.
niestety - IMO mało kto chce zostać na dłużej przy nakedzie.

szynszyll 27.03.2023 18:30

1 Załącznik(ów)
łe. jak koniecznie musi byc 17+17 cali to szukajcie Fazera 600 na aluminiowej ramie - wzór prowadzenia i kultury pracy silnika. Suzuki to taki japoński Fiat. na pierwsze moto Fazer wybaczy wszystkie błędy 'redukcyjno/skrzyniowe' + jakosc wykonania z innej bajki.

a co do uwagi Matjasa. najpierw byla seria SV zahaczajaca o TL - duzo, duzo pozniej zrobili na tym V-stroma. z calej tej bandy wg mnie wart uwagi jest DL1000 - ale dla nowicjusza to troche za bogato.

zle traktowane V 650 Suzuki dosc szybko sie poddaje - szanowane jezdzi, ale nie lubi 'brutali'.

reasumujac: Fazer 600 na alu ramie

Mirek Swirek 27.03.2023 20:41

Przejechać SV i Fazerem, dwa inne oblicza motocykla...

matjas 27.03.2023 21:04

a nie było, że kilofazerze krzywki wałków się poddawały jakoś szybko? nie wiem jak w małym.
co zahaczało o TL - SV650? TL1000 było tylko jedno s/r, a tu mówimy o motocyklu dla świeżaka, zwykłej 650tce która de-facto jest silnikowo protoplastą V-Stroma...

czy Japoński Fiat to coś złego dla początkującego?

zibiano 27.03.2023 21:16

Kilka razy pojezdzilem SV650 po miesie i w trasie. Fajne moto ale nie docelowe.
Silnik troszeczke inaczej zestrojony niz w DL. V jedzie fajnie od dolu. Vmax okolo 200. W trasie 140-160 spokojnie mozna trzymac. Fajnie brzmi np na Leo Vinci. Pozycja taka sobie dla kogos powyzej 185+. Spalanie nieznane.
Koledzy maja racje.- fazer to inne moto. Trzeba sprobowac.
Ale SV polecam na 1 moto

zimny 28.03.2023 11:04

Jeździłem na kilku V-Stromach 650 i na DL1000.

Nie wiem co się w DL650 poddaje ale mi nigdy nic. Genialne silniki, bezproblemowe, świetnie oddające moc i elastyczne. Ale jako V-ki nie są miłośnikami kręcenia po 10 tys rpm.

Słówko o DL1000 bo miałem i nieco poznałem. Oddać piecowi trzeba charakter, kopyto w środku obrotów, moment, i brutalność litrowej V-ki.

Pamiętać trzeba o: spalaniu 7+ prawie zawsze, koszu sprzęgłowym do przeróbki bo można szału dostać, magnecie od którego odklejają się magnesy i trzeba to zrobić raz na stałe. A nade wszystko trzeba pogodzić się ze spapranymi mapami wtrysku na które nawet indywidualne pisanie mapy na powercommanderze niewiele pomaga :mur: 1.5 sezonu się z tym bawiłem i wszystko to przerabiałem i poprawiałem. Z tym da się żyć jak ktoś polubi DL1000 - ten motocykl można polubić. Jednak silnik DL650 nie ma żadnego z tych problemów w pakiecie.

Silnik 1000 w zamian jest jednak bardzo trwały, i na fabrycznych wydechach ma dzwięk że hohoho. A na dedykowanych Leo rurach - jest obłędny :Thumbs_Up: To co powyżej piszę jakby ktoś miał pomysł na SV1000. Motocykl charakterny ale trochę mało bezpieczny z uwagi na potęgę momentu pieca i jego dość brutalny styl.

Fazera 600 miałem ale gaźnikowego z 2003. Nie mogłem sie dogadać z silnikiem R4. W sensie wszystko OK, jakość, praca, cały motorek - ale no nie dla mnie 4 w rzędzie. Więc w tej kwestii się nie wypowiem.. ten na alu ramie ma fajne wydechy które podgrzewają pasażera podobno ;) poza tym ładny zgrabny motorek.


Wracając do nowych SV - one mają silnik z DL650 po 2012? Jak tak to pełnia zadowolenia.

Pozdrawiam
zimny

Hektor5 28.03.2023 12:17

Mam V-Stroma (jeszcze). To ten sam silnik co w SV650. Tylko pozycja bardziej wyprostowana - moto do turystyki. Z silnikiem nic się nie dzieje. Miałem zero problemów. Latam nim 4 lata. To trwałe motocykle.

Melon 28.03.2023 15:59

A ja uwielbiam R4, wolę jak mnie kobieta podnieca niż mrowienie w j..ch od silnika. :D

herni 29.03.2023 08:02

Cytat:

Napisał Melon (Post 813202)
A ja uwielbiam R4, wolę jak mnie kobieta podnieca niż mrowienie w j..ch od silnika. :D

A dla mnie nie ma nic bardziej nudnego niż japońskie R4.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.