Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Motocykl Forumowicza (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=177)
-   -   XRV bez V, czyli XR400 - najlepszy motocykl wyprawowy (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37715)

CzarnyCzarownik 09.07.2020 17:00

XRV bez V, czyli XR400 - najlepszy motocykl wyprawowy
 
https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2011/1...4e301a5028.png

Parafrazując Chłopaki nie płaczą to ja mam "XRV" bez "V" :at:

Chciałbym tutaj rozpocząć dzienniczek z naprawami, modyfikacjami, serwisem i co tam jeszcze wpadnie do głowy na temat mojego motorka.

Aktualnie jest to dla mnie najlepszy motocykl wyprawowy na świecie, z prostego powodu: bo jest mój.

Oczywiście nie jest to motocykl wolny od większych i mniejszych wad: brakuje tu akumulatora, owiewki, stacyjki, siedzenia, czujnika luzu, rama z tyłu jest delikatna, brak tu rozrusznika, brakuje dobrej instalacji 12VDC. Brakuje też wyczynowego zawieszenia i dla niektórych pewnie ze 120KM w silniku - przez co tym motocyklem nie powinno się jeździć nawet po bułki do sklepu :D A i ostatni gwóźdź do trumny: Honda zaleca wymianę oleju i sprawdzanie zaworów co 1000km.

Po takim opisie motocykl nie zachęca do zakupu, ale na szczęście nie wiedziałem nic na ten temat przez zakupem. Moim jedynym celem był zakup czegoś małego, lekkiego, co rozpędzi się do 100km/h i będzie dawało frajdę z jazdy w terenie. Plusem była też opcja założenia kół SM. Dzięki temu mam tak jakby dwa motocykle w jednym, o kompletnie innym przeznaczeniu. No i celowałem w starsze konstrukcje, aby były naprawialne przysłowiowym młotkiem.

Tutaj kilka fotek z ostatnich wakacji, które do tej pory okazały się najlepsze :)

Z pakowaniem się trzeba trochę pomyśleć i dobrze wszystko zoptymalizować. Miejsca wiele nie ma, ale udało się spakować wszystko co było wymagane do chodzenia po górach, biwakowania, gotowania i naprawiania motocykli. Na pierwszą wyprawę Afryką zabraliśmy pół szafy i wiele rzeczy nie użyliśmy ani razu - ale tego człowiek uczy się przez kilka wyjazdów i chyba nie ma złotej listy załadunkowej.


Fotki na zachętę, większość to TET z Czarnogóry:

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg


Z modyfikacji, które u mnie występują:
-bagażnik na tył z nierdzewki, własnej produkcji. Mam już ulepszoną wersję i wykonałem kilka sztuk na handel, szczegóły wkrótce :)
-gaźnik z pompką zamocowany przez ostatniego właściciela oraz cały wydech FMF. Do tego wpadł mój zmywak druciany w formie dbkillera,
-zmieniony bak paliwa na Acerbis kod producenta 0001601.110,
-napęd zmieniony z przodu na 14 lub 16, a z tyłu 42. Mając 16 z przodu zbijam obroty silnika o 14%, oczywiście motor jest "słabszy", mając 14 z przodu mam takie samo przełożenie jak fabryczne. Zębatka 16z: JT JTF1309-16,
-owiewka ze stacyjką i komputerkiem (wyświetla obroty silnika ma ustawiony alarm na temperaturę oleju. Są tam też inne funkcje jak zegarek, licznik motogodzin, woltomierz...), owiewka ma puszkę elektryczną przewidzianą na przyszły mały akumulator. Jeszcze kilka detali pozostało do dokończenia nim trafi na handel,
-opony ubrane Mitas E09,
-lampa przednia zmieniona na Polisport LMX + żarówka LED. LED nie pasuje do fabrycznej lampy bo zawadza o blokadę kierownicy. Dlatego trzeba zmienić całą lampę,
-olejarka chińczyk do kręcenia, podróbka Cobrra Nemo.

Z akcesoriów wyprawowych:
-worek Crosso 40l
-sakwy enduro Canyon
-tankbag Canyon
-plecak Helikon Raccoon Mk2


Pewnie przed wyjazdem do końca miesiąca wpadnie jeszcze kilka wpisów, bo trzeba ogarnąć motor :D



>>>>>>>>Skróty do ciekawszych wpisów o XR:<<<<<<<<

wymiana oleju
dodanie ładowarki USB, wyjście 12VDC w XR
dodanie stacyjki
wymiana kierunkowskazów na LED, wymiana przerywacza, naprawa lampki w desce rozdzielczej aby działała z LED
owiewka, bagażnik tył
zakładanie zbiornika Acerbis
smarowanie: ośka, wahacz, prolink
zestaw narzędziowy do zmiany dętki w polu i test
modyfikacja i naprawa chińskiej olejarki
regulacja zaworów, wymiana oleju, poprawki wydechu
serwis tylnego amora - rozbiórka
serwis tylnego amora - składanie

Poncki 09.07.2020 21:06

Robisz świetną robotę !
Dzięki za chęć podzielenia się doświadczeniami :Thumbs_Up:

wojtekk 09.07.2020 21:31

Powodzenia z nowym projektem!!!

P.S. Nie gaś moto killswitchem. Już nie pamiętam dlaczego, ale jak mnie tego nauczono to pamiętałem, że to ma sens :)

matjas 09.07.2020 22:38

Co to jest to LCD po lewej?
Jakie parametry?

CzarnyCzarownik 10.07.2020 00:25

Poncki: Dzięki. W planie jeszcze sporo rzeczy do zrobienia, tylko jak zawsze czasu mało... a drugi problem to to, że przy robieniu czegokolwiek jakoś szybko znika hajs z konta :D

wojtekk: W takich dinozaurach to zazwyczaj killswitch jest połączony ze stacyjką w jeden obwód i działa tak samo. W DR tak było fabrycznie i w XR zrobiłem tak samo. W nowszych konstrukcjach może być inaczej, też kiedyś słyszałem o tym, że powinno się gasić tylko kluczykiem.

matjas: zegarek od tego chińczyka https://www.aliexpress.com/item/32539432993.html dostawa w 2 tygodnie, kupiłem już dwa do XR i DR :D Tylko szkoda, bo na aukcji na wyświetlaczu jest "fejk". To wyświetla tylko jedną rzecz na raz, możesz ustawić podgląd na motogodziny, rpm, temp lub napięcie. Jak motorek jest zgaszony to po jakimś czasie przechodzi w tryb zegarka. Jak odpalisz to automatycznie wchodzi w tryb jaki ustawiłeś. Ma to wbudowaną wymienną baterię więc działa z XR bez akumulatora. Czujnik temperatury jest na kabelku niby fabrycznie pod świecę, ale ja go przerobiłem i przykleiłem do przewodu olejowego za pomocą kleju termoprzewodzącego. Potem wszystko zaizolowałem jakąś watą termoizolującą z drukarek 3D (daje radę z 250 stopni) i do tego trochę silikonu wysokotemperaturowego. Na koniec poszedł na to pancerz z rurki aluminiowej przeciętej w pół i trzyma się na magicznych trytkach. Czujnik od obrotów to przewód owijany kilka razy wokół kabla od świecy. Jak wskoczy alarm na za dużą temperaturę/za duże obroty/za duże napięcie ładowania to ekran miga się na czerwono i pokazuje nam co się złego dzieje. Dla mnie super bajer :)

CzarnyEZG 10.07.2020 06:43

Oldkulowym projektom zawsze trzymam kciuki :)

Powodzenia :)

ps: z gaszeniem killswitchem to słyszałem, ze się styki wypalają w nim wtedy i czasami później zawodzi.
Coś w tym musi być, bo jak tak gasiłem to czasami nie stykał.
Po utopieniu w WD40 i suszeniu zacząłem gasić ze stacyjki i tylko awaryjnie używać killa i problem ustąpił.

matjas 10.07.2020 06:57

Knuje rezygnacje z obecnego kokpitu w dr i narazie zbieram info.
A to wodoodporne jest?

A napięcie pokazuje? Czy tylko spadek poniżej jakiejś wartości?

Babel 10.07.2020 07:43

XR 400 - to jest jeden z tych motocykli, który mi chodzi po głowie . A juz po Twoim poscie chodzi mi jeszcze bardziej :)

Emek 10.07.2020 07:57

Cytat:

Napisał matjas (Post 688805)
Knuje rezygnacje z obecnego kokpitu w dr i narazie zbieram info.
A to wodoodporne jest?

A napięcie pokazuje? Czy tylko spadek poniżej jakiejś wartości?

Mirmił miał na zbyciu Vapory i Vectory, zarówno nówki i używki. Ja zamontowałem Vapora u siebie i jest git. Wodoodporny jest.

kurol 10.07.2020 08:19

Ten chinski wyswietlacz ma napewno wskaznik napiecia ?
Wydaje mi sie ze mam identyczny i takiej funkcji w nim nie znalazlem,przy opisie na alim sprzedawca tez o takiej nie wspomina.

CzarnyCzarownik 10.07.2020 09:37

matjas: można ustawić monitor napięcia tak, aby wyświetlało cały czas napięcie. W sumie sam nie byłem pewny jak to działa, teraz wpiąłem to w zasilacz regulowany i już wiem :) Próg w komputerku ustawiłem na 10V:

Brak ładowania:
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d0258b8c01.jpg

Małe ładowanie, poniżej progu 10V (ekran miga na czerwono, pojawia się wykrzyknik w rogu ekranu, co jakiś czas przebija się informacja o aktualnym napięciu w instalacji):
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...45d5fa679c.jpg

Ładowanie powyżej progu (normalny tryb pracy ustawiony wcześniej, mamy tylko ikonkę akumulatora):
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...bbfda9170f.jpg

Ikonka akumulatory na dole pojawia się jak tylko pojawi się jakieś napięcie. Pokrywka baterii ma oring. Mam nadzieję, że to jest wodoodporne :D


kurol: masz 2 wersje tego komputerka. Tańsza ma tylko motogodziny i chyba RPM, droższa wersja ma dodatkowo czujnik temperatury. Generalnie na obrazkach na ali masz inną wtyczkę (hermetyczną) i ekran jest inny - masz tam ciągle wyświetlaną godzinę i jakby pasek animowany od obrotów silnika. U mnie tego nie ma. Jak to u chinola nigdy nie wiesz co dostaniesz :D

kurol 10.07.2020 10:30

Wodoodporne cos tam jest,przynajmniej stania na deszczu i szlaucha od ponad roku sie nie boi .
Mam wersje z czasem pracy silnika,zegarkiem,obrotami,temperatura i paskami animowanymi.
Nie mam rowniez podswietlenia na czerwono podczas alarmu tylko wyswietla sie wykrzyknik.
Sa tez wersje z wkrecanymi czujnikami.
Bardzo dobre maja wsparcie pozakupowe.
Po tygodniu oberwal sie kabelek w czujniku i z pewna niesmialoscia napisalem do sprzedawcy o zaistnialym problemie.
Elegancko przeprosili i wyslali caly nowy kompletny zestaw zamiast samego czujnika.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...21e6f1db34.jpg

matjas 10.07.2020 10:41

Co to 'paski animowane' ? :D

kurol 10.07.2020 10:47

Taka linijka wyswietla sie na samym dole.
Szczerze mowiac to marnie ja widac i laga ma strasznego.

https://www.youtube.com/watch?v=UwicXSdj9Hg

matjas 10.07.2020 10:50

OK - da się wyżyć bez tego :D

CzarnyCzarownik 10.07.2020 10:58

kurol: Ten pasek faktycznie średnio wygląda, wyskalowany chyba jest do 15000 obrotów. Ale zegarka to zazdroszczę :D

kurol 10.07.2020 11:04

Pasek troche lepiej sie sprawdza przy wskazywaniu temperatury oleju.
https://www.youtube.com/watch?v=Xjoy_1TTYL4
Wlasciwie to ustrojstwo kupilem dla zegarka zeby wiedziec o ktorej suke zaczac przed fajrantem w robocie kopac :)
I szczerze mowiac do dzisiaj nie wiem na jaka max temperature oleju moge sobie pozwolic.
Jedni twierdza ze max 120 stopni inni 140 stopni.

matjas 10.07.2020 11:09

Cytat:

Napisał kurol (Post 688834)
I szczerze mowiac do dzisiaj nie wiem na jaka max temperature oleju moge sobie pozwolic.
Jedni twierdza ze max 120 stopni inni 140 stopni.

Zależy od oleju. Jak miałem XL600LM to trochę czytałem wtedy i zasadniczo takie niecałe 2l oliwy mineralnej jak dostaną w dupę 120C to jest po oleju. Może syntetyki są nieco lepsze w te klocki.

A gdzie olej Ci się tak grzeje? Ja przy normalnej jeździe wmiankowaną XL mialem zawsze 90C. Przy 110kmh na autostradzie rosło do 110 i chciało rosnąć dalej. Dobrze, że miałem ten termometr.

Pewnie jak się lata szybko i daleko to chłodnica jest nie od czapy. Szukam właśnie do siebie tak ot... Nawet jakby się miała nie przydać. Niestety chłodnica oleju do DR350 to trochę biały kruk.

Masz kłopoty z odpalaniem ?

To z kolei u Ciebie Czarny jest zegarek tylko w stębaju? Bo już się pogubiłem w tych dobrociach
Ja mam termomentr wkręcony w ramę więc spoko, nie muszę mieć termometru.
Nie mam też aku bo założyłem dwa kondensatory zamiast... kurwa... może mi to w ogóle nie potrzebne
__________________

m

kurol 10.07.2020 11:18

Helmuty twierdza ze 140 stopni na minerale w gejosie to max.
Te wkrecane zamiast korka ktore widzialem przy 120 stopniach maja juz czerwone pole.
Wiec nie wiem kto ma racje.
TTR zalana jest niby syntetykiem valvoline 10w50.
Po czarnym 100 stopni nie przekraczam nawet na autobanie ale zjazd w krzaki bez dzidowania to zaraz pod 120 stopni podchodzi i rosnie,ciezko potem zbic.
Czujnik mam na wezu powrotnym oleju do zbiornika.
Odpalanie jako tako ogarnalem ale przez prawie rok sie mordowalem.
Strasznie czula jest na ilosc wyciagnietego ciegna ssania.
Piczy klak za duzo badz za malo w zaleznosci od temperatury i amen.
Najbardziej lubie zime,wtedy ssanie zawsze do konca i pali z pol obrotu chodzby i miesiac nie ruszana stala :)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...703133f6e5.jpg

matjas 10.07.2020 11:22

Moja nowa sucz też pokazuje zęby a tylko kopajka jest. Ale... już wyczaiłem, że przestawiając kopkę o ząbek naprzód przerzucam przez kompresję tuż przez jebnięciem kopajką w podnóżek. Myślę, że to będzie przełom :D
XL paliła najdalej od drugiego kopa czy zimna czy ciepła. Tu masakra dlatego zacząłem szukać bo do czego to podobne, żeby mi się moto buntowało! :D

Tak jeszcze pomyślałem, że na grzanie się pomaga leciutkie wzbogacenie mieszanki. Pomoże też przy odpalaniu.

kurol 10.07.2020 11:34

Dla mnie przelomem byl wlasnie wskaznik temperatury oleju :)
W robocie na fajrant tylko chyba dwa razy udalo mi sie suke bez problemu odpalic.
Pozostale razy to z reguly porazki,rekord mialem 1.5 godziny kopania przy ogolnym zadowoleniu gawiedzi.
Dopiero po zamontowaniu czujnika okazalo sie ze po 8 godzinach stania w robocie silnik wcale nie jest zimny,a jak stal blisko kompresorowni to mial i pod 30 stopni.
Bron Boze w takiej sytuacji dawac ssanie calkiem do konca.
Trzeba do konca i 3 picze klaki cofnac spowrotem.
Mialem sobie nawet podzialke zrobic na ciegnie,ale zabardzo nie ma jak :)

matjas 10.07.2020 11:55

zobacz czy masz na pewno dobrze ustawiony kopniak.
byłem w szoku jak się okazało, że w mojej DRce TDC jest na wysokości styku kopki z podnóżkiem. czyli kopałem tak, że kop kończył się tuż przed przejściem przez spręż! WIELE osób ma z tym problem w DR350. po zmianie powinno być w pytę.
sam kopniak może być ok w sensie ustawienia do moto ale możesz nie mieć zazębienia wewnątrz ok. chgw kto to składał wcześniej...
tak dla ciekawości.
m

kurol 10.07.2020 12:02

Cytat:

chgw kto to składał wcześniej...
No ja skladalem wczesniej,procz tylnego amora ktorego mi robil Pekaes kazda jedna srubke z suki mialem w rece :)
Sety sobie zrobilem nizsze,wiec zasieg kopki i tak jest wiekszy niz w oryginale.
Nawet znalazlo sie miejsce na gumke odbojowa zeby lakieru nie obdzierac.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...bcea024183.jpg

Poncki 10.07.2020 12:06

Zrobił nam się wątek:

XRV bez V czyli DR350 ;)

matjas 10.07.2020 12:08

Bo OP się opierdala :D

CzarnyCzarownik 10.07.2020 12:11

matjas: Tak jak zgasisz silnik i poczekasz to wskakuje zegarek. Jak odpalisz to włącza się to co masz ustawione (obroty/temp/napięcie/motogodziny)

W DR u nas też siedzi termometr zamiast korka oleju. Jest on krótszy od oryginalnego wskaźnika oleju chyba o kilka centymetrów, na termometrze minimum to okolice full na fabrycznym. Plus jest taki, że jak DR zje troszkę oleju to wskaźnik zaczyna pokazywać 60-80 stopni. Nie jest zamoczony w oleju i masz jakiś sygnał. Mimo to oleju masz o wiele więcej niż oryginalny poziom minimum :)

Co do odpalanie mogę polecić filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=GndfUkW4d0M


od 1:14 masz bez dekompresatora, a od 2:05 masz z magiczną dźwigienką :) 3:24 jest odpalanie zimnego silnika za 3 kopem.

kurol: Co do temperatury mega duże znaczenie ma regulacja gaźnika. Początkowo DR trochę się przegrzewała ... na mieście wbijało w okolice 120 stopni bez problemu. W terenie kilka razy nawet sprzęgło puchło (koniec czerwonego pola) - mieszanka była za uboga, czasami strzelała focha przy odpalaniu. Po rozkminie i regulacji podczas jazdy na placu wśród pachołków i na mieście trzyma okolice 100 stopni. Już jest spoko :)

Jak masz motany wydech, puszkę powietrza to może temu jest coś nie halo? Może daj dyszę główną większa, albo iglica w górę o ząbek lub dwa?

Poncki: Offtopic to chyba synonim tego forum :D Postaram się ciekawsze XRkowe tematy przypinać do pierwszego posta jak to robiłem w temacie DRkowym. Z tym trzeba się pogodzić :D

kurol 10.07.2020 12:19

U mnie wszystko w oryginale,nawet na oryginalny filtr powietrza ostanio sie szarpnalem.
Z wysokoscia iglicy przerobilem wszystki warianty.
Po miescie i po czarnym problemow z temperatura nie mam.
Tylko po krzakach mocno rosnie ale to moze dlatego ze strachliwy jestem i za malo odwijam :)
Dysze i iglice,rurki emulsyjne zgodne z vinem,przynajmniej tak wychodzi z fiszek po roczniku i potwierdza to krakowskie aso.
Moze z gaznikiem ogolnie cos nie halo bo jak lupa kupowalem to sprzedajacy twierdzil ze poleglo na nim dwoch specow i wogole na jakis czas rzucila palenie wiec lepiej nie tykac..

Artek 10.07.2020 12:21

Matias proszę napisz coś więcej o traceniu właściwości oleju po "przegrzaniu".
Mam pewien trop w głowie i nie chodzi mi o smak frytek.

matjas 10.07.2020 13:49

Miłej lektury:

https://www.machinerylubrication.com.../oil-breakdown

w skrócie bardzo telegraficznym chodzi o trwałą utratę nominalnej wiskotyczności i tym samym możliwości tworzenia klina olejowego przy określonych parametrach: szczelina, temperatura, ciśnienie, obroty;
zwiększenie podatności na utlenienie tj. tworzenie osadów smolistych;

ogólnie nie smaruje jak trzeba i tyle.
normalnie odbiera do 70% ciepła z silnika - taki przepalony nie bardzo skoro ma lepkość już nie taką

dla mnie taki przepalony jest jak woda.

to tyle ode mnie
m

CzarnyEZG 10.07.2020 14:26

Jeżeli chodzi o olej to z czasów jazdy torowej samochodami dobrzy mechanicy uczyli mnie, że po jednym weekendzie wyścigów w wolnossaku olej jest do wymiany właśnie we względu na utratę parametrów przez przegrzanie (w doładowanym codziennie)

Jak widać ma to teraz poparcie w opracowaniach.

kurol 10.07.2020 14:50

Ale powyzej jakiej temperatury dokladnie mozna stwierdzic ze olej zostal przegrzany.
I gdzie dokladnie ta temperatura niby ma wystepowac ?
Na powrocie,na zasilaniu czy jeszcze w innym miejscu ?
Wedlug internetow max temperatura oleju dla silnikow chlodzonych ciecza to 120 stopni.
Dla wiatrolapow wiecej,tylko nikt nie pisze ile wiecej.

matjas 10.07.2020 15:13

JA BYM MISIAŁ że to będzie kole 120C max, zwłaszcza jak masz tego oleju 1.7l jak u mnie. Dużo zależy jeszcze od oleju. Syntetyki będą i bardziej stabilne i pewnie bardziej odporne na przegrzanie.
To co piszą to oczywiście są jakieś tam zasady i sam opis procesu degradacji. Po konkrety trzebaby się udać do producentów ale wiadomo - każda pliszka swój ogonek chwali.
m

kurol 10.07.2020 15:26

W gejosie jest wyswietlaczyk zwany FID'em a na nim wyswietlaja sie kreseczki odpowiadajace temperaturze oleju.
Nie znalazlem instrukcji uzytkownika,ale wedlug danych znalezionych w sieci i wlasnych pomiarow interfejsem diagnostycznym wyglada to tak.

1 belka = ca. 35 - 50 °C
2 belka = ca. 51 - 65 °C
3 belka = ca. 66 - 72 °C
4 belka = ca. 73 - 80 °C
5 belka = ca. 81 - 110 °C
6 belka = ca. 111 - 140 °C - (max. dopuszczalna wartość podczas normalnej jazdy)
7 belka = ca. 141°C - 155 °C
8 belka = >156 °C

Duzo ludzi leje do tego mopeda mineral 20w50
Nawet z tego co czytalem to taki https://www.iparts.pl/czesc/olej-min...fe-931131.html ktory jako nieliczny idealnie trafia w wymagania :)

motomax 10.07.2020 16:08

Czorny Czarowniku filmik z demontażu osi wahacza zrób :D

O przegrzanie XR w naszym klimacie sie nie martwcie,olej full syntetyk top .

Najlepiej Motul lub Motorex do pomarańczy,mają nawyższe parametry w wysokich temperaturach.


300V 10w40 leje od 12 lat mimo katuszy,brak zużycia prócz rzeczy eksploatacyjnych(korba tłok) reszta bez zużycia i nie przeszkadza mu nawet odcinka na zimnym :D

CzarnyCzarownik 10.07.2020 16:45

motomax: około rok temu wyciągałem ośkę jak transportowałem XR w Celicy bez większych problemów :D Przed wsadzeniem z powrotem obsmarowałem smalcem, liczę na to że ma się dobrze. Ale raz na rok zapobiegawczo wypadałoby to przesmarować, a jeszcze tego nie zrobiłem... dopisane do listy jak będę zmieniać koła :)

CzarnyCzarownik 12.07.2020 01:20

Dziś poczyniony mały postęp:

Zabrałem się za bagażniki. Po lewej stronie stary, po lewej dwa nowe, lepsze. Zrobione z nierdzewki tak samo jak poprzedni. Bardziej ażurowy i ma otwory pod haki od pająka.

https://dmmotoadventures.com/media/i...d.original.jpg

Tutaj wsad testowy do worka (namiot 3 osobowy, materac dmuchany 2 osobowy, 2 śpiwory, tarp, 2 poduszki, 2 pary klapek pod prysznic)

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

I fotki na moto:

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

I bez worka:

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg


Następnie akcja z dokończeniem owiewki. Rozłożenie i skręcenie od nowa z użyciem kleju do gwintów. Jeszcze był problem z przewodem hamulcowym:

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

Rozwiązanie:

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

I teraz już przewód nie przeszkadza:

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Dodatkowo wpadł szybkozamykacz do składania szybki:

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

Tutaj widać małą blokadkę, aby nie zgubić tej nakrętki do regulacji:

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

Tutaj widać cały osprzęt, ale też ograniczniki pozycji otwartej szybki:

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Szybka w górze:

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Szybka na dole:

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

I znowu szybka w górze, z perspektywy kierowcy:

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

I po złożeniu:

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg


Pozostało:
-wymiana baku na większy
-koła enduro (+ nowy kapeć z tyłu)
-wymiana zębatki z przodu
-wymiana oleju
-kontrola/regulacja zaworów

matjas 12.07.2020 07:20

Kozak!

Tygrys 74 12.07.2020 09:12

Dobra robota ������

motomax 12.07.2020 22:09

Bagaznik fajny ale na lekkie rzeczy,taki wór to zbyt duży balast na xr,która i tak ma nadwagę tylnego koła..bedzie sie hu... jechać w terenie.. sprawdzone na Ua,tylko rogal albo plecak na kierownika..chyba że asfaltami to ok

Twoje lewe lusterko mówi OTUA :D

CzarnyCzarownik 13.07.2020 00:42

motomax: Oj tam ... po Afryce to i tak nadal jest dla mnie klasa "rower". W wakacje była tam jeszcze siekierka, buty trekingowe ponad kostkę a w drodze powrotnej 3 flaszki zamiast śpiworu :D


Dziś bak założony, ale nie tylko. O tym później, nazwałbym to klątwą ośki Motomaxa ... bo przypomniał temat i przy okazji wyszły inne tematy :D

Ale co do baku, jakby kogoś interesował zbiornik Acerbis, czy jest plug and play, jak poprowadzić przewody paliwowe itp :)

https://dmmotoadventures.com/media/i...D.original.jpg

Zbiornik ma dwie taki płetwy. Z jakiegoś powodu musiałem dać dystanse w postaci 2 podkładek na śrubę (między bak a łapę), bo inaczej łapy były zbyt daleko od ramy. Brakuje tam gumowych tulejek, trzeba przekładać z oryginalnego zbironika.

https://dmmotoadventures.com/media/i...Q.original.jpg

Oryginalny bak odkręcamy, pod kanapą jest gymowy sznurek:

https://dmmotoadventures.com/media/i...H.original.jpg

A z lewej i prawej strony łapka do ramy:

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...R.original.jpg

Potem oczywiście odłączamy przewód paliwowy:

https://dmmotoadventures.com/media/i...p.original.jpg

I bak jest uwolniony, porównanie grubasa z chudzinką:

https://dmmotoadventures.com/media/i...i.original.jpg

Z oryginalnego baku wyciągamy metalowe grzybki:

https://dmmotoadventures.com/media/i...V.original.jpg

Następnie wyciągamy gumki. Warto pomagać sobie kluczem imbusowym z kulką, tym sposobem nie uszkodzimy gumki

https://dmmotoadventures.com/media/i...X.original.jpg

I gumka uwolniona:

https://dmmotoadventures.com/media/i...y.original.jpg

Przed montażem gumek łapkach Acerbisa używam pasty do montażu opon (pewnie wazelina też da radę, albo ślina). Grubsza strona idzie do ramy!

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Znowu warto pomagać sobie imbusem:

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

I dwie gumki już na miejscu:

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

Na koniec metalowe grzybki:

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

Bak przykręcamy tak jak poprzednio, z lewej strony nie wejdzie grzechotka i trzeba męczyć się kluczem płaskim:

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

Z prawej grzechotka 1/4 da radę

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Na koniec gumowy pasek na bak. Do wyboru mamy pojemność 250 albo 600. Wybieramy 600, jest szansa że szybciej pojedzie :D:

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

Po chwili główkowania połączyłem na nowo przewody paliwowe. Te fioletowe przewody jak i trójnik dostajemy w zestawie z bakiem:

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

Łącznik między kranikami idzie między linkami gazu

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

Na koniec kanapa:

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg


I gotowe :)

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

CzarnyCzarownik 13.07.2020 02:48

Ciąg dalszy ... czyli zaczęło się od przypominajki motomaxa o ośce wahacza, a skończyło się na rozkręcenie połowy motocykla.

Nakrętka ośki została odkręcona o 15:30, a ostatnią śrubkę wkręcono praktycznie o 21:00 :vis: A miałem tyleeeeeeeeeeeeeeeeee dziś zrobić :D

Jak pisałem, czas odkręcenia nakrętki i wykonanie zdjęcia 15:26

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Dla rozruszania ośki postukałem chwilę udarem, od razu zaczęła się kręcić dość ochoczo.

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

Poszło dość prosto, delikatne stukanie i ośka ruszyła ku wolności:

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Jak widać korozja/syf już się budował, z mojego smalcu już nic nie zostało:

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

Uznałem sobie, że jak już wykręcam ośkę to dlaczego by nie przesmarować wszystkich łożysk? Aby wyciągnąć wahacz trzeba zrzucić łańcuch z zębatki, no to odkręcam osłonkę:

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

Następnie wypada zabezpieczenie zębatki. Tu okazało się, że wrzuciłem na przód 14z. To dlatego przy 80km/h silnik kręcił się dość wysoko :D

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

No i przy okazji kontrola wałka, tutaj ludzie lubią sobie popatrzeć na wałki :D Jak widać i w małych Hondach wałki są zjadane przez zębatkę.

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Do wyciągnięcia wahacza odkręcam pompę hamulca tylnego, uznałem, że tak będzie prościej. No to pierwsze odczepiam pompę od dźwigni hamulca

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

A następnie odkręcam pompę:

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

Zapomniałem o zbiorniczku wyrównawczym, ale udało się go wyciągnąć na zewnątrz.

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

Następnie odkręcam mocowanie wahacza do prolinka.

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

Nakrętka stawiała opór, udar dał radę :)

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

Śrubka też stawiała opór, ale młotek przekonał ją do wyjścia

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Tutaj się zorientowałem, że to za mało i muszę jeszcze rozłączyć prolnika od ramy, bo inaczej nie wyciągnę wahacza ...

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

No i odpadło :D

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

Odkręciłem kość, aby wygodnie wszystko sobie wyczyścić i nasmarować

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

No i płyn do mycia silnika idzie w ruch

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

Dalej odkręcam mały łącznik. Tutaj okazało się, że jak jest jedno łożysko zamurowane na amen (to co siedzi w ramie) :D

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Tutaj niespodzianka, kto by się tego spodziewał. Wysypały się igiełki, nawet brakowało dwóch sztuk. Oczywiście już nie ma czasu na zamawianie części. Wszelkie uszczelniacze też nie są w najlepszym stanie (raczej agonalnym :D). No ale postanowiłem przeczyścić wszystko, zakitować smarem i jakoś do zimy wytrzyma.

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

Ta szklanka to już w ogóle kosmos. Nie dało się tego młotkiem wybić (ostatecznie dało się, ale chwilę trzeba było w to napitalać)

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

Tu w po kąpieli w płynie do silników:

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

Zbliżenie na igiełki małej kości, łączącej prolink z ramą. Co ciekawe to "zaspawane" łożysko wygląda spoko, a to co niby było dobre to się wysypało.

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

Sama kość główna, raczej w spoko stanie, Wszystkie igiełki siedziały w koszyczkach. Tutaj miejsce mocowania amortyzatora

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

A tutaj miejsce mocowania wahacza

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

Smarowanie i składanie (przed smarowaniem na nowo dość chwilę psikałem kompresorem aby wydmuchać resztki wody)

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Tutaj widać 2 puste miejsca po igiełkach z małego lącznika

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

I ze szklaneczkami (szklanki generalnie były spoko, przetarłem je drobnym papierem ściernym)

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

Czas na wahacz

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Szklanki raczej spoko

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

Igiełki bym powiedział, że bardzo ładne:

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

No i po jakimś czasie zrobione na nowo. Tutaj sprawne oko zauważy, że ten wahacz jest troszkę upośledzony. Normalnie powinien być tu wystający kawałek rurki, na który przychodzi "kapturek uszczelniający z podkładką". Ale właśnie ostatnio facet jak odbudowywał ten motor to za uja nie mógł wyciągnąć ośki wahacza. Ostatecznie wahacz został wycięty. I dlatego brakuje tych odstających "rurek". Nigdy nie jest idealnie :(

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

Powoli można myśleć o składaniu. Ośka przesmarowana i lekko wchodzi w silnik, jest spoko.

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Mała ściąga jak skręcać

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

I na pierwszy ogień leci mała kość.

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

Teraz po zakręceniu już ładnie się porusza

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

Tutaj chciałem składać, ale oczywiście kolejny problem

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Po chwili musiałem jeszcze trochę rozkręcić motor aby zluzować wszystkie miejsca mocowania silnika

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

A problem polegał na tym, że silnik był trochę krzywo. Między ramą a silnikiem były różne odległości z lewej i z prawej strony. Generalnie dupa, bo poprzednio było to skręcone bez tych "czapek uszczelniających z podkładką" na wahaczu. Rama była cały czas zgnieciona o grubość dwóch podkładek.

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

Na szczęście w worku w częściami od moto znalazłem dwie brakujące części! Tak mi coś świeciło się w głowie, że tam są. Oczywiście to nic nie uszczelnia, jedynie robi za podkładkę. Ale chyba lepiej z tym, jak znowu zgniatać ramę...

Wbijanie ośki poszło całkiem spoko ...

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

Zgodnie z instrukcją ośka dociągnięta do 88Nm

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Tylko nie wpadłem na to, że dużej kości nie zamontuję z wkręconym wahaczem :D

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

Po chwili naprawiam swój błąd

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

Ośka ponownie dokręcona

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...u.original.jpg

Mocowanie prolinka do wahacza

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

I mały łącznik do ramy

https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

Tym razem wpada zębatka 16z

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg

Zabezpieczenie oczywiście na klej do gwintów

https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg

Teraz wpada osłona/prowadnica łańcucha. Do zębatki 16z trzeba było ją minimalnie spiłować dremelkiem

https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg

Osłona dostała nowe śrubki. Poprzednie były jakieś głupie na 9mm, teraz są "normalne" na 10mm.

https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg

Wypada nie zapomnieć o dokręceniu silnika ... oczywiście wszystkie śrubki na klej do gwintów

https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg

Bak wylądował

https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg

Poddupnik

https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg

I na koniec detale jak osłona amortyzatora, osłona pod silnik (wykręciłem jak luzowałem silnik)


https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg

https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg

No i mamy godzinę 20:56

https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg



Pozostało:
-koła enduro (+ nowy kapeć z tyłu)
-wymiana oleju
-kontrola/regulacja zaworów

A potem jeszcze DR :D

golab 13.07.2020 05:54

Kawał dobrej roboty :)!!

matjas 13.07.2020 08:56

do takich tematów musisz sobie dokupić do wszystkich posiadanych narzędzie jedno ważne, proste i tanie: palnik na propan.
ośkę smaruj czymś co stworzy warstwę poślizgową i zapobiegnie przywarciu - smar miedziany na przykład.

Suzuki w moim DR rozwiązało temat wzorowo - wszędzie są kalamitki i mimo, że całość moto w opłakanym stanie mimo 15kkm :( :( :( to jednak kiwaczka i wahacz żadnych luzów i łożyska ideał. Po 94 chyba też zaczęli oszczędzać i olali temat kalamitek :(
Stare hondy typu XL600 też miały wszędzie kalamitki.

m

CzarnyCzarownik 13.07.2020 12:34

golab: dzięki :Thumbs_Up:

matjas: Palnik mam. Tylko uszczelniacze by mi tam popłynęły :D Do tej pory ten elektryczny udar to najlepsze narzędzie, jeszcze nie było tak, że coś się nie chciało odkręcić.

No i faktycznie mogłem dać na ośkę smar miedziany/ceramiczny zamiast smalcu do łożysk. Tam jest ciepło od silnika i pewnie dość szybko to popłynie. W zimie się poprawi :)

A co do DR to fakt, kalamitki ułatwiają życie. Jak widać koszt kalamitki 50gr/szt to dziś dużo za dużo, trzeba optymalizować koszta. Przy motocyklu za 20k - 50k zł dodatkowy koszt 5zł spowodowałby klapę całego projektu! :D

matjas 13.07.2020 12:40

Elektryczny udar jest zajebisty, sam od dawna nie używam już grzechotek bo szkoda i ręki i czasu i tam gdzie jest dojście wyłącznie zakrętarka.
CZASAMI jednak ma to swoje ciemneeeee strony bo śruby, które możnaby zachęcić do odkręcenia i użyć perswazji można w ten sposób ukręcić i wtedy jest niestety dupa i roboty 3x tyle. Nie pytaj skąd wiem :D

m

motomax 13.07.2020 22:37

Czarny podnóżki zmień,jak ty na tych wytrzymujesz?

CzarnyCzarownik 14.07.2020 01:06

matjas: mój elektryk ma kaganiec na 40Nm/120Nm/300Nm. Zazwyczaj działam na 1 biegu i wtedy ryzyko urwania jest dość niskie. Oczywiście na wyższym biegu już potrafi siać zniszczenie, tym większe im mniej oleju w głowie :D

motomax: Wsiadam i jadę, nigdy o tym nie myślałem :D Myślałem kiedyś kupić u chinola jakieś większe, "bardziej advenczer i offrołd", ale coś rozmiaru nie mogłem trafić i temat umarł.

Silv 14.07.2020 10:33

mega robota i relacja. u mnie wahacz przerobiony przez motomax-a na podwójnych uszczelnieniach i łożyskach ale jak patrzę to chyba rekreacyjnie też sobie zrobię serwis kiwaczki i z ośką się posiłuję.

motomax jakie podnóżki polecasz?

motomax 15.07.2020 09:22

zeta DRC mam i polecam

matjas 15.07.2020 10:02

Te oryginalne hondy czy Suzuki może i są małe ale są ostre, składają się do zera i pod butem i tak nie czuć różnicy a jak są wąskie to nogę możesz ustawić jak chcesz bez pivotow i innych gowien za ciężki hajs.
Maja dwie zalety: są i są za darmo i są nie do zabicia.

M


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.