XRV bez V, czyli XR400 - najlepszy motocykl wyprawowy
https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2011/1...4e301a5028.png
Parafrazując Chłopaki nie płaczą to ja mam "XRV" bez "V" :at: Chciałbym tutaj rozpocząć dzienniczek z naprawami, modyfikacjami, serwisem i co tam jeszcze wpadnie do głowy na temat mojego motorka. Aktualnie jest to dla mnie najlepszy motocykl wyprawowy na świecie, z prostego powodu: bo jest mój. Oczywiście nie jest to motocykl wolny od większych i mniejszych wad: brakuje tu akumulatora, owiewki, stacyjki, siedzenia, czujnika luzu, rama z tyłu jest delikatna, brak tu rozrusznika, brakuje dobrej instalacji 12VDC. Brakuje też wyczynowego zawieszenia i dla niektórych pewnie ze 120KM w silniku - przez co tym motocyklem nie powinno się jeździć nawet po bułki do sklepu :D A i ostatni gwóźdź do trumny: Honda zaleca wymianę oleju i sprawdzanie zaworów co 1000km. Po takim opisie motocykl nie zachęca do zakupu, ale na szczęście nie wiedziałem nic na ten temat przez zakupem. Moim jedynym celem był zakup czegoś małego, lekkiego, co rozpędzi się do 100km/h i będzie dawało frajdę z jazdy w terenie. Plusem była też opcja założenia kół SM. Dzięki temu mam tak jakby dwa motocykle w jednym, o kompletnie innym przeznaczeniu. No i celowałem w starsze konstrukcje, aby były naprawialne przysłowiowym młotkiem. Tutaj kilka fotek z ostatnich wakacji, które do tej pory okazały się najlepsze :) Z pakowaniem się trzeba trochę pomyśleć i dobrze wszystko zoptymalizować. Miejsca wiele nie ma, ale udało się spakować wszystko co było wymagane do chodzenia po górach, biwakowania, gotowania i naprawiania motocykli. Na pierwszą wyprawę Afryką zabraliśmy pół szafy i wiele rzeczy nie użyliśmy ani razu - ale tego człowiek uczy się przez kilka wyjazdów i chyba nie ma złotej listy załadunkowej. Fotki na zachętę, większość to TET z Czarnogóry: https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg Z modyfikacji, które u mnie występują: -bagażnik na tył z nierdzewki, własnej produkcji. Mam już ulepszoną wersję i wykonałem kilka sztuk na handel, szczegóły wkrótce :) -gaźnik z pompką zamocowany przez ostatniego właściciela oraz cały wydech FMF. Do tego wpadł mój zmywak druciany w formie dbkillera, -zmieniony bak paliwa na Acerbis kod producenta 0001601.110, -napęd zmieniony z przodu na 14 lub 16, a z tyłu 42. Mając 16 z przodu zbijam obroty silnika o 14%, oczywiście motor jest "słabszy", mając 14 z przodu mam takie samo przełożenie jak fabryczne. Zębatka 16z: JT JTF1309-16, -owiewka ze stacyjką i komputerkiem (wyświetla obroty silnika ma ustawiony alarm na temperaturę oleju. Są tam też inne funkcje jak zegarek, licznik motogodzin, woltomierz...), owiewka ma puszkę elektryczną przewidzianą na przyszły mały akumulator. Jeszcze kilka detali pozostało do dokończenia nim trafi na handel, -opony ubrane Mitas E09, -lampa przednia zmieniona na Polisport LMX + żarówka LED. LED nie pasuje do fabrycznej lampy bo zawadza o blokadę kierownicy. Dlatego trzeba zmienić całą lampę, -olejarka chińczyk do kręcenia, podróbka Cobrra Nemo. Z akcesoriów wyprawowych: -worek Crosso 40l -sakwy enduro Canyon -tankbag Canyon -plecak Helikon Raccoon Mk2 Pewnie przed wyjazdem do końca miesiąca wpadnie jeszcze kilka wpisów, bo trzeba ogarnąć motor :D >>>>>>>>Skróty do ciekawszych wpisów o XR:<<<<<<<< wymiana oleju dodanie ładowarki USB, wyjście 12VDC w XR dodanie stacyjki wymiana kierunkowskazów na LED, wymiana przerywacza, naprawa lampki w desce rozdzielczej aby działała z LED owiewka, bagażnik tył zakładanie zbiornika Acerbis smarowanie: ośka, wahacz, prolink zestaw narzędziowy do zmiany dętki w polu i test modyfikacja i naprawa chińskiej olejarki regulacja zaworów, wymiana oleju, poprawki wydechu serwis tylnego amora - rozbiórka serwis tylnego amora - składanie |
Robisz świetną robotę !
Dzięki za chęć podzielenia się doświadczeniami :Thumbs_Up: |
Powodzenia z nowym projektem!!!
P.S. Nie gaś moto killswitchem. Już nie pamiętam dlaczego, ale jak mnie tego nauczono to pamiętałem, że to ma sens :) |
Co to jest to LCD po lewej?
Jakie parametry? |
Poncki: Dzięki. W planie jeszcze sporo rzeczy do zrobienia, tylko jak zawsze czasu mało... a drugi problem to to, że przy robieniu czegokolwiek jakoś szybko znika hajs z konta :D
wojtekk: W takich dinozaurach to zazwyczaj killswitch jest połączony ze stacyjką w jeden obwód i działa tak samo. W DR tak było fabrycznie i w XR zrobiłem tak samo. W nowszych konstrukcjach może być inaczej, też kiedyś słyszałem o tym, że powinno się gasić tylko kluczykiem. matjas: zegarek od tego chińczyka https://www.aliexpress.com/item/32539432993.html dostawa w 2 tygodnie, kupiłem już dwa do XR i DR :D Tylko szkoda, bo na aukcji na wyświetlaczu jest "fejk". To wyświetla tylko jedną rzecz na raz, możesz ustawić podgląd na motogodziny, rpm, temp lub napięcie. Jak motorek jest zgaszony to po jakimś czasie przechodzi w tryb zegarka. Jak odpalisz to automatycznie wchodzi w tryb jaki ustawiłeś. Ma to wbudowaną wymienną baterię więc działa z XR bez akumulatora. Czujnik temperatury jest na kabelku niby fabrycznie pod świecę, ale ja go przerobiłem i przykleiłem do przewodu olejowego za pomocą kleju termoprzewodzącego. Potem wszystko zaizolowałem jakąś watą termoizolującą z drukarek 3D (daje radę z 250 stopni) i do tego trochę silikonu wysokotemperaturowego. Na koniec poszedł na to pancerz z rurki aluminiowej przeciętej w pół i trzyma się na magicznych trytkach. Czujnik od obrotów to przewód owijany kilka razy wokół kabla od świecy. Jak wskoczy alarm na za dużą temperaturę/za duże obroty/za duże napięcie ładowania to ekran miga się na czerwono i pokazuje nam co się złego dzieje. Dla mnie super bajer :) |
Oldkulowym projektom zawsze trzymam kciuki :)
Powodzenia :) ps: z gaszeniem killswitchem to słyszałem, ze się styki wypalają w nim wtedy i czasami później zawodzi. Coś w tym musi być, bo jak tak gasiłem to czasami nie stykał. Po utopieniu w WD40 i suszeniu zacząłem gasić ze stacyjki i tylko awaryjnie używać killa i problem ustąpił. |
Knuje rezygnacje z obecnego kokpitu w dr i narazie zbieram info.
A to wodoodporne jest? A napięcie pokazuje? Czy tylko spadek poniżej jakiejś wartości? |
XR 400 - to jest jeden z tych motocykli, który mi chodzi po głowie . A juz po Twoim poscie chodzi mi jeszcze bardziej :)
|
Cytat:
|
Ten chinski wyswietlacz ma napewno wskaznik napiecia ?
Wydaje mi sie ze mam identyczny i takiej funkcji w nim nie znalazlem,przy opisie na alim sprzedawca tez o takiej nie wspomina. |
matjas: można ustawić monitor napięcia tak, aby wyświetlało cały czas napięcie. W sumie sam nie byłem pewny jak to działa, teraz wpiąłem to w zasilacz regulowany i już wiem :) Próg w komputerku ustawiłem na 10V:
Brak ładowania: https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d0258b8c01.jpg Małe ładowanie, poniżej progu 10V (ekran miga na czerwono, pojawia się wykrzyknik w rogu ekranu, co jakiś czas przebija się informacja o aktualnym napięciu w instalacji): https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...45d5fa679c.jpg Ładowanie powyżej progu (normalny tryb pracy ustawiony wcześniej, mamy tylko ikonkę akumulatora): https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...bbfda9170f.jpg Ikonka akumulatory na dole pojawia się jak tylko pojawi się jakieś napięcie. Pokrywka baterii ma oring. Mam nadzieję, że to jest wodoodporne :D kurol: masz 2 wersje tego komputerka. Tańsza ma tylko motogodziny i chyba RPM, droższa wersja ma dodatkowo czujnik temperatury. Generalnie na obrazkach na ali masz inną wtyczkę (hermetyczną) i ekran jest inny - masz tam ciągle wyświetlaną godzinę i jakby pasek animowany od obrotów silnika. U mnie tego nie ma. Jak to u chinola nigdy nie wiesz co dostaniesz :D |
Wodoodporne cos tam jest,przynajmniej stania na deszczu i szlaucha od ponad roku sie nie boi .
Mam wersje z czasem pracy silnika,zegarkiem,obrotami,temperatura i paskami animowanymi. Nie mam rowniez podswietlenia na czerwono podczas alarmu tylko wyswietla sie wykrzyknik. Sa tez wersje z wkrecanymi czujnikami. Bardzo dobre maja wsparcie pozakupowe. Po tygodniu oberwal sie kabelek w czujniku i z pewna niesmialoscia napisalem do sprzedawcy o zaistnialym problemie. Elegancko przeprosili i wyslali caly nowy kompletny zestaw zamiast samego czujnika. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...21e6f1db34.jpg |
Co to 'paski animowane' ? :D
|
Taka linijka wyswietla sie na samym dole.
Szczerze mowiac to marnie ja widac i laga ma strasznego. https://www.youtube.com/watch?v=UwicXSdj9Hg |
OK - da się wyżyć bez tego :D
|
kurol: Ten pasek faktycznie średnio wygląda, wyskalowany chyba jest do 15000 obrotów. Ale zegarka to zazdroszczę :D
|
Pasek troche lepiej sie sprawdza przy wskazywaniu temperatury oleju.
https://www.youtube.com/watch?v=Xjoy_1TTYL4 Wlasciwie to ustrojstwo kupilem dla zegarka zeby wiedziec o ktorej suke zaczac przed fajrantem w robocie kopac :) I szczerze mowiac do dzisiaj nie wiem na jaka max temperature oleju moge sobie pozwolic. Jedni twierdza ze max 120 stopni inni 140 stopni. |
Cytat:
A gdzie olej Ci się tak grzeje? Ja przy normalnej jeździe wmiankowaną XL mialem zawsze 90C. Przy 110kmh na autostradzie rosło do 110 i chciało rosnąć dalej. Dobrze, że miałem ten termometr. Pewnie jak się lata szybko i daleko to chłodnica jest nie od czapy. Szukam właśnie do siebie tak ot... Nawet jakby się miała nie przydać. Niestety chłodnica oleju do DR350 to trochę biały kruk. Masz kłopoty z odpalaniem ? To z kolei u Ciebie Czarny jest zegarek tylko w stębaju? Bo już się pogubiłem w tych dobrociach Ja mam termomentr wkręcony w ramę więc spoko, nie muszę mieć termometru. Nie mam też aku bo założyłem dwa kondensatory zamiast... kurwa... może mi to w ogóle nie potrzebne __________________ m |
Helmuty twierdza ze 140 stopni na minerale w gejosie to max.
Te wkrecane zamiast korka ktore widzialem przy 120 stopniach maja juz czerwone pole. Wiec nie wiem kto ma racje. TTR zalana jest niby syntetykiem valvoline 10w50. Po czarnym 100 stopni nie przekraczam nawet na autobanie ale zjazd w krzaki bez dzidowania to zaraz pod 120 stopni podchodzi i rosnie,ciezko potem zbic. Czujnik mam na wezu powrotnym oleju do zbiornika. Odpalanie jako tako ogarnalem ale przez prawie rok sie mordowalem. Strasznie czula jest na ilosc wyciagnietego ciegna ssania. Piczy klak za duzo badz za malo w zaleznosci od temperatury i amen. Najbardziej lubie zime,wtedy ssanie zawsze do konca i pali z pol obrotu chodzby i miesiac nie ruszana stala :) https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...703133f6e5.jpg |
Moja nowa sucz też pokazuje zęby a tylko kopajka jest. Ale... już wyczaiłem, że przestawiając kopkę o ząbek naprzód przerzucam przez kompresję tuż przez jebnięciem kopajką w podnóżek. Myślę, że to będzie przełom :D
XL paliła najdalej od drugiego kopa czy zimna czy ciepła. Tu masakra dlatego zacząłem szukać bo do czego to podobne, żeby mi się moto buntowało! :D Tak jeszcze pomyślałem, że na grzanie się pomaga leciutkie wzbogacenie mieszanki. Pomoże też przy odpalaniu. |
Dla mnie przelomem byl wlasnie wskaznik temperatury oleju :)
W robocie na fajrant tylko chyba dwa razy udalo mi sie suke bez problemu odpalic. Pozostale razy to z reguly porazki,rekord mialem 1.5 godziny kopania przy ogolnym zadowoleniu gawiedzi. Dopiero po zamontowaniu czujnika okazalo sie ze po 8 godzinach stania w robocie silnik wcale nie jest zimny,a jak stal blisko kompresorowni to mial i pod 30 stopni. Bron Boze w takiej sytuacji dawac ssanie calkiem do konca. Trzeba do konca i 3 picze klaki cofnac spowrotem. Mialem sobie nawet podzialke zrobic na ciegnie,ale zabardzo nie ma jak :) |
zobacz czy masz na pewno dobrze ustawiony kopniak.
byłem w szoku jak się okazało, że w mojej DRce TDC jest na wysokości styku kopki z podnóżkiem. czyli kopałem tak, że kop kończył się tuż przed przejściem przez spręż! WIELE osób ma z tym problem w DR350. po zmianie powinno być w pytę. sam kopniak może być ok w sensie ustawienia do moto ale możesz nie mieć zazębienia wewnątrz ok. chgw kto to składał wcześniej... tak dla ciekawości. m |
Cytat:
Sety sobie zrobilem nizsze,wiec zasieg kopki i tak jest wiekszy niz w oryginale. Nawet znalazlo sie miejsce na gumke odbojowa zeby lakieru nie obdzierac. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...bcea024183.jpg |
Zrobił nam się wątek:
XRV bez V czyli DR350 ;) |
Bo OP się opierdala :D
|
matjas: Tak jak zgasisz silnik i poczekasz to wskakuje zegarek. Jak odpalisz to włącza się to co masz ustawione (obroty/temp/napięcie/motogodziny)
W DR u nas też siedzi termometr zamiast korka oleju. Jest on krótszy od oryginalnego wskaźnika oleju chyba o kilka centymetrów, na termometrze minimum to okolice full na fabrycznym. Plus jest taki, że jak DR zje troszkę oleju to wskaźnik zaczyna pokazywać 60-80 stopni. Nie jest zamoczony w oleju i masz jakiś sygnał. Mimo to oleju masz o wiele więcej niż oryginalny poziom minimum :) Co do odpalanie mogę polecić filmik: https://www.youtube.com/watch?v=GndfUkW4d0M od 1:14 masz bez dekompresatora, a od 2:05 masz z magiczną dźwigienką :) 3:24 jest odpalanie zimnego silnika za 3 kopem. kurol: Co do temperatury mega duże znaczenie ma regulacja gaźnika. Początkowo DR trochę się przegrzewała ... na mieście wbijało w okolice 120 stopni bez problemu. W terenie kilka razy nawet sprzęgło puchło (koniec czerwonego pola) - mieszanka była za uboga, czasami strzelała focha przy odpalaniu. Po rozkminie i regulacji podczas jazdy na placu wśród pachołków i na mieście trzyma okolice 100 stopni. Już jest spoko :) Jak masz motany wydech, puszkę powietrza to może temu jest coś nie halo? Może daj dyszę główną większa, albo iglica w górę o ząbek lub dwa? Poncki: Offtopic to chyba synonim tego forum :D Postaram się ciekawsze XRkowe tematy przypinać do pierwszego posta jak to robiłem w temacie DRkowym. Z tym trzeba się pogodzić :D |
U mnie wszystko w oryginale,nawet na oryginalny filtr powietrza ostanio sie szarpnalem.
Z wysokoscia iglicy przerobilem wszystki warianty. Po miescie i po czarnym problemow z temperatura nie mam. Tylko po krzakach mocno rosnie ale to moze dlatego ze strachliwy jestem i za malo odwijam :) Dysze i iglice,rurki emulsyjne zgodne z vinem,przynajmniej tak wychodzi z fiszek po roczniku i potwierdza to krakowskie aso. Moze z gaznikiem ogolnie cos nie halo bo jak lupa kupowalem to sprzedajacy twierdzil ze poleglo na nim dwoch specow i wogole na jakis czas rzucila palenie wiec lepiej nie tykac.. |
Matias proszę napisz coś więcej o traceniu właściwości oleju po "przegrzaniu".
Mam pewien trop w głowie i nie chodzi mi o smak frytek. |
Miłej lektury:
https://www.machinerylubrication.com.../oil-breakdown w skrócie bardzo telegraficznym chodzi o trwałą utratę nominalnej wiskotyczności i tym samym możliwości tworzenia klina olejowego przy określonych parametrach: szczelina, temperatura, ciśnienie, obroty; zwiększenie podatności na utlenienie tj. tworzenie osadów smolistych; ogólnie nie smaruje jak trzeba i tyle. normalnie odbiera do 70% ciepła z silnika - taki przepalony nie bardzo skoro ma lepkość już nie taką dla mnie taki przepalony jest jak woda. to tyle ode mnie m |
Jeżeli chodzi o olej to z czasów jazdy torowej samochodami dobrzy mechanicy uczyli mnie, że po jednym weekendzie wyścigów w wolnossaku olej jest do wymiany właśnie we względu na utratę parametrów przez przegrzanie (w doładowanym codziennie)
Jak widać ma to teraz poparcie w opracowaniach. |
Ale powyzej jakiej temperatury dokladnie mozna stwierdzic ze olej zostal przegrzany.
I gdzie dokladnie ta temperatura niby ma wystepowac ? Na powrocie,na zasilaniu czy jeszcze w innym miejscu ? Wedlug internetow max temperatura oleju dla silnikow chlodzonych ciecza to 120 stopni. Dla wiatrolapow wiecej,tylko nikt nie pisze ile wiecej. |
JA BYM MISIAŁ że to będzie kole 120C max, zwłaszcza jak masz tego oleju 1.7l jak u mnie. Dużo zależy jeszcze od oleju. Syntetyki będą i bardziej stabilne i pewnie bardziej odporne na przegrzanie.
To co piszą to oczywiście są jakieś tam zasady i sam opis procesu degradacji. Po konkrety trzebaby się udać do producentów ale wiadomo - każda pliszka swój ogonek chwali. m |
W gejosie jest wyswietlaczyk zwany FID'em a na nim wyswietlaja sie kreseczki odpowiadajace temperaturze oleju.
Nie znalazlem instrukcji uzytkownika,ale wedlug danych znalezionych w sieci i wlasnych pomiarow interfejsem diagnostycznym wyglada to tak. 1 belka = ca. 35 - 50 °C 2 belka = ca. 51 - 65 °C 3 belka = ca. 66 - 72 °C 4 belka = ca. 73 - 80 °C 5 belka = ca. 81 - 110 °C 6 belka = ca. 111 - 140 °C - (max. dopuszczalna wartość podczas normalnej jazdy) 7 belka = ca. 141°C - 155 °C 8 belka = >156 °C Duzo ludzi leje do tego mopeda mineral 20w50 Nawet z tego co czytalem to taki https://www.iparts.pl/czesc/olej-min...fe-931131.html ktory jako nieliczny idealnie trafia w wymagania :) |
Czorny Czarowniku filmik z demontażu osi wahacza zrób :D
O przegrzanie XR w naszym klimacie sie nie martwcie,olej full syntetyk top . Najlepiej Motul lub Motorex do pomarańczy,mają nawyższe parametry w wysokich temperaturach. 300V 10w40 leje od 12 lat mimo katuszy,brak zużycia prócz rzeczy eksploatacyjnych(korba tłok) reszta bez zużycia i nie przeszkadza mu nawet odcinka na zimnym :D |
motomax: około rok temu wyciągałem ośkę jak transportowałem XR w Celicy bez większych problemów :D Przed wsadzeniem z powrotem obsmarowałem smalcem, liczę na to że ma się dobrze. Ale raz na rok zapobiegawczo wypadałoby to przesmarować, a jeszcze tego nie zrobiłem... dopisane do listy jak będę zmieniać koła :)
|
Dziś poczyniony mały postęp:
Zabrałem się za bagażniki. Po lewej stronie stary, po lewej dwa nowe, lepsze. Zrobione z nierdzewki tak samo jak poprzedni. Bardziej ażurowy i ma otwory pod haki od pająka. https://dmmotoadventures.com/media/i...d.original.jpg Tutaj wsad testowy do worka (namiot 3 osobowy, materac dmuchany 2 osobowy, 2 śpiwory, tarp, 2 poduszki, 2 pary klapek pod prysznic) https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg I fotki na moto: https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg I bez worka: https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg Następnie akcja z dokończeniem owiewki. Rozłożenie i skręcenie od nowa z użyciem kleju do gwintów. Jeszcze był problem z przewodem hamulcowym: https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg Rozwiązanie: https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg I teraz już przewód nie przeszkadza: https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Dodatkowo wpadł szybkozamykacz do składania szybki: https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg Tutaj widać małą blokadkę, aby nie zgubić tej nakrętki do regulacji: https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg Tutaj widać cały osprzęt, ale też ograniczniki pozycji otwartej szybki: https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Szybka w górze: https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Szybka na dole: https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg I znowu szybka w górze, z perspektywy kierowcy: https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg I po złożeniu: https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Pozostało: -wymiana baku na większy -koła enduro (+ nowy kapeć z tyłu) -wymiana zębatki z przodu -wymiana oleju -kontrola/regulacja zaworów |
Kozak!
|
Dobra robota
|
Bagaznik fajny ale na lekkie rzeczy,taki wór to zbyt duży balast na xr,która i tak ma nadwagę tylnego koła..bedzie sie hu... jechać w terenie.. sprawdzone na Ua,tylko rogal albo plecak na kierownika..chyba że asfaltami to ok
Twoje lewe lusterko mówi OTUA :D |
motomax: Oj tam ... po Afryce to i tak nadal jest dla mnie klasa "rower". W wakacje była tam jeszcze siekierka, buty trekingowe ponad kostkę a w drodze powrotnej 3 flaszki zamiast śpiworu :D
Dziś bak założony, ale nie tylko. O tym później, nazwałbym to klątwą ośki Motomaxa ... bo przypomniał temat i przy okazji wyszły inne tematy :D Ale co do baku, jakby kogoś interesował zbiornik Acerbis, czy jest plug and play, jak poprowadzić przewody paliwowe itp :) https://dmmotoadventures.com/media/i...D.original.jpg Zbiornik ma dwie taki płetwy. Z jakiegoś powodu musiałem dać dystanse w postaci 2 podkładek na śrubę (między bak a łapę), bo inaczej łapy były zbyt daleko od ramy. Brakuje tam gumowych tulejek, trzeba przekładać z oryginalnego zbironika. https://dmmotoadventures.com/media/i...Q.original.jpg Oryginalny bak odkręcamy, pod kanapą jest gymowy sznurek: https://dmmotoadventures.com/media/i...H.original.jpg A z lewej i prawej strony łapka do ramy: https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...R.original.jpg Potem oczywiście odłączamy przewód paliwowy: https://dmmotoadventures.com/media/i...p.original.jpg I bak jest uwolniony, porównanie grubasa z chudzinką: https://dmmotoadventures.com/media/i...i.original.jpg Z oryginalnego baku wyciągamy metalowe grzybki: https://dmmotoadventures.com/media/i...V.original.jpg Następnie wyciągamy gumki. Warto pomagać sobie kluczem imbusowym z kulką, tym sposobem nie uszkodzimy gumki https://dmmotoadventures.com/media/i...X.original.jpg I gumka uwolniona: https://dmmotoadventures.com/media/i...y.original.jpg Przed montażem gumek łapkach Acerbisa używam pasty do montażu opon (pewnie wazelina też da radę, albo ślina). Grubsza strona idzie do ramy! https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Znowu warto pomagać sobie imbusem: https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg I dwie gumki już na miejscu: https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg Na koniec metalowe grzybki: https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg Bak przykręcamy tak jak poprzednio, z lewej strony nie wejdzie grzechotka i trzeba męczyć się kluczem płaskim: https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg Z prawej grzechotka 1/4 da radę https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Na koniec gumowy pasek na bak. Do wyboru mamy pojemność 250 albo 600. Wybieramy 600, jest szansa że szybciej pojedzie :D: https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg Po chwili główkowania połączyłem na nowo przewody paliwowe. Te fioletowe przewody jak i trójnik dostajemy w zestawie z bakiem: https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg Łącznik między kranikami idzie między linkami gazu https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg Na koniec kanapa: https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg I gotowe :) https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg |
Ciąg dalszy ... czyli zaczęło się od przypominajki motomaxa o ośce wahacza, a skończyło się na rozkręcenie połowy motocykla.
Nakrętka ośki została odkręcona o 15:30, a ostatnią śrubkę wkręcono praktycznie o 21:00 :vis: A miałem tyleeeeeeeeeeeeeeeeee dziś zrobić :D Jak pisałem, czas odkręcenia nakrętki i wykonanie zdjęcia 15:26 https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Dla rozruszania ośki postukałem chwilę udarem, od razu zaczęła się kręcić dość ochoczo. https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg Poszło dość prosto, delikatne stukanie i ośka ruszyła ku wolności: https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Jak widać korozja/syf już się budował, z mojego smalcu już nic nie zostało: https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg Uznałem sobie, że jak już wykręcam ośkę to dlaczego by nie przesmarować wszystkich łożysk? Aby wyciągnąć wahacz trzeba zrzucić łańcuch z zębatki, no to odkręcam osłonkę: https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg Następnie wypada zabezpieczenie zębatki. Tu okazało się, że wrzuciłem na przód 14z. To dlatego przy 80km/h silnik kręcił się dość wysoko :D https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg No i przy okazji kontrola wałka, tutaj ludzie lubią sobie popatrzeć na wałki :D Jak widać i w małych Hondach wałki są zjadane przez zębatkę. https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Do wyciągnięcia wahacza odkręcam pompę hamulca tylnego, uznałem, że tak będzie prościej. No to pierwsze odczepiam pompę od dźwigni hamulca https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg A następnie odkręcam pompę: https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg Zapomniałem o zbiorniczku wyrównawczym, ale udało się go wyciągnąć na zewnątrz. https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Następnie odkręcam mocowanie wahacza do prolinka. https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg Nakrętka stawiała opór, udar dał radę :) https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg Śrubka też stawiała opór, ale młotek przekonał ją do wyjścia https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Tutaj się zorientowałem, że to za mało i muszę jeszcze rozłączyć prolnika od ramy, bo inaczej nie wyciągnę wahacza ... https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg No i odpadło :D https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg Odkręciłem kość, aby wygodnie wszystko sobie wyczyścić i nasmarować https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg No i płyn do mycia silnika idzie w ruch https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Dalej odkręcam mały łącznik. Tutaj okazało się, że jak jest jedno łożysko zamurowane na amen (to co siedzi w ramie) :D https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Tutaj niespodzianka, kto by się tego spodziewał. Wysypały się igiełki, nawet brakowało dwóch sztuk. Oczywiście już nie ma czasu na zamawianie części. Wszelkie uszczelniacze też nie są w najlepszym stanie (raczej agonalnym :D). No ale postanowiłem przeczyścić wszystko, zakitować smarem i jakoś do zimy wytrzyma. https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg Ta szklanka to już w ogóle kosmos. Nie dało się tego młotkiem wybić (ostatecznie dało się, ale chwilę trzeba było w to napitalać) https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg Tu w po kąpieli w płynie do silników: https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg Zbliżenie na igiełki małej kości, łączącej prolink z ramą. Co ciekawe to "zaspawane" łożysko wygląda spoko, a to co niby było dobre to się wysypało. https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg Sama kość główna, raczej w spoko stanie, Wszystkie igiełki siedziały w koszyczkach. Tutaj miejsce mocowania amortyzatora https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg A tutaj miejsce mocowania wahacza https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Smarowanie i składanie (przed smarowaniem na nowo dość chwilę psikałem kompresorem aby wydmuchać resztki wody) https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Tutaj widać 2 puste miejsca po igiełkach z małego lącznika https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg I ze szklaneczkami (szklanki generalnie były spoko, przetarłem je drobnym papierem ściernym) https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg Czas na wahacz https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Szklanki raczej spoko https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg Igiełki bym powiedział, że bardzo ładne: https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg No i po jakimś czasie zrobione na nowo. Tutaj sprawne oko zauważy, że ten wahacz jest troszkę upośledzony. Normalnie powinien być tu wystający kawałek rurki, na który przychodzi "kapturek uszczelniający z podkładką". Ale właśnie ostatnio facet jak odbudowywał ten motor to za uja nie mógł wyciągnąć ośki wahacza. Ostatecznie wahacz został wycięty. I dlatego brakuje tych odstających "rurek". Nigdy nie jest idealnie :( https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Powoli można myśleć o składaniu. Ośka przesmarowana i lekko wchodzi w silnik, jest spoko. https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Mała ściąga jak skręcać https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg I na pierwszy ogień leci mała kość. https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg Teraz po zakręceniu już ładnie się porusza https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg Tutaj chciałem składać, ale oczywiście kolejny problem https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Po chwili musiałem jeszcze trochę rozkręcić motor aby zluzować wszystkie miejsca mocowania silnika https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg A problem polegał na tym, że silnik był trochę krzywo. Między ramą a silnikiem były różne odległości z lewej i z prawej strony. Generalnie dupa, bo poprzednio było to skręcone bez tych "czapek uszczelniających z podkładką" na wahaczu. Rama była cały czas zgnieciona o grubość dwóch podkładek. https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg Na szczęście w worku w częściami od moto znalazłem dwie brakujące części! Tak mi coś świeciło się w głowie, że tam są. Oczywiście to nic nie uszczelnia, jedynie robi za podkładkę. Ale chyba lepiej z tym, jak znowu zgniatać ramę... Wbijanie ośki poszło całkiem spoko ... https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg Zgodnie z instrukcją ośka dociągnięta do 88Nm https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Tylko nie wpadłem na to, że dużej kości nie zamontuję z wkręconym wahaczem :D https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg Po chwili naprawiam swój błąd https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Ośka ponownie dokręcona https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...u.original.jpg Mocowanie prolinka do wahacza https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg I mały łącznik do ramy https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg Tym razem wpada zębatka 16z https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Zabezpieczenie oczywiście na klej do gwintów https://dmmotoadventures.com/media/i...2.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...3.original.jpg Teraz wpada osłona/prowadnica łańcucha. Do zębatki 16z trzeba było ją minimalnie spiłować dremelkiem https://dmmotoadventures.com/media/i...4.original.jpg Osłona dostała nowe śrubki. Poprzednie były jakieś głupie na 9mm, teraz są "normalne" na 10mm. https://dmmotoadventures.com/media/i...5.original.jpg Wypada nie zapomnieć o dokręceniu silnika ... oczywiście wszystkie śrubki na klej do gwintów https://dmmotoadventures.com/media/i...6.original.jpg Bak wylądował https://dmmotoadventures.com/media/i...7.original.jpg Poddupnik https://dmmotoadventures.com/media/i...8.original.jpg I na koniec detale jak osłona amortyzatora, osłona pod silnik (wykręciłem jak luzowałem silnik) https://dmmotoadventures.com/media/i...9.original.jpg https://dmmotoadventures.com/media/i...0.original.jpg No i mamy godzinę 20:56 https://dmmotoadventures.com/media/i...1.original.jpg Pozostało: -koła enduro (+ nowy kapeć z tyłu) -wymiana oleju -kontrola/regulacja zaworów A potem jeszcze DR :D |
Kawał dobrej roboty :)!!
|
do takich tematów musisz sobie dokupić do wszystkich posiadanych narzędzie jedno ważne, proste i tanie: palnik na propan.
ośkę smaruj czymś co stworzy warstwę poślizgową i zapobiegnie przywarciu - smar miedziany na przykład. Suzuki w moim DR rozwiązało temat wzorowo - wszędzie są kalamitki i mimo, że całość moto w opłakanym stanie mimo 15kkm :( :( :( to jednak kiwaczka i wahacz żadnych luzów i łożyska ideał. Po 94 chyba też zaczęli oszczędzać i olali temat kalamitek :( Stare hondy typu XL600 też miały wszędzie kalamitki. m |
golab: dzięki :Thumbs_Up:
matjas: Palnik mam. Tylko uszczelniacze by mi tam popłynęły :D Do tej pory ten elektryczny udar to najlepsze narzędzie, jeszcze nie było tak, że coś się nie chciało odkręcić. No i faktycznie mogłem dać na ośkę smar miedziany/ceramiczny zamiast smalcu do łożysk. Tam jest ciepło od silnika i pewnie dość szybko to popłynie. W zimie się poprawi :) A co do DR to fakt, kalamitki ułatwiają życie. Jak widać koszt kalamitki 50gr/szt to dziś dużo za dużo, trzeba optymalizować koszta. Przy motocyklu za 20k - 50k zł dodatkowy koszt 5zł spowodowałby klapę całego projektu! :D |
Elektryczny udar jest zajebisty, sam od dawna nie używam już grzechotek bo szkoda i ręki i czasu i tam gdzie jest dojście wyłącznie zakrętarka.
CZASAMI jednak ma to swoje ciemneeeee strony bo śruby, które możnaby zachęcić do odkręcenia i użyć perswazji można w ten sposób ukręcić i wtedy jest niestety dupa i roboty 3x tyle. Nie pytaj skąd wiem :D m |
Czarny podnóżki zmień,jak ty na tych wytrzymujesz?
|
matjas: mój elektryk ma kaganiec na 40Nm/120Nm/300Nm. Zazwyczaj działam na 1 biegu i wtedy ryzyko urwania jest dość niskie. Oczywiście na wyższym biegu już potrafi siać zniszczenie, tym większe im mniej oleju w głowie :D
motomax: Wsiadam i jadę, nigdy o tym nie myślałem :D Myślałem kiedyś kupić u chinola jakieś większe, "bardziej advenczer i offrołd", ale coś rozmiaru nie mogłem trafić i temat umarł. |
mega robota i relacja. u mnie wahacz przerobiony przez motomax-a na podwójnych uszczelnieniach i łożyskach ale jak patrzę to chyba rekreacyjnie też sobie zrobię serwis kiwaczki i z ośką się posiłuję.
motomax jakie podnóżki polecasz? |
zeta DRC mam i polecam
|
Te oryginalne hondy czy Suzuki może i są małe ale są ostre, składają się do zera i pod butem i tak nie czuć różnicy a jak są wąskie to nogę możesz ustawić jak chcesz bez pivotow i innych gowien za ciężki hajs.
Maja dwie zalety: są i są za darmo i są nie do zabicia. M |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.