Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Samochód Forumowicza (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=186)
-   -   ID.3 1st (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38396)

aadamuss 24.08.2022 18:51

Patrzyli na licznik ile wyciągnie :-)

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

consigliero 24.08.2022 23:46

1 Załącznik(ów)
Udało się ruszyć z domu około 15 i już wiem że nieprędko skorzystam z tzw zakopianki, wracać będziemy każdą inną drogą, ale nie tzw trasą Chyżne Kraków. 320 kilometrów i 6% baterii a ładowarka do której jechaliśmy jeszcze nieodebrana. Swoją drogą nie wiem jaki cel przyświecał programistom z ABRP aby kierować na taką ładowarkę. Słowacja mogłaby być piękna gdyby nie ciężarówki jadące przez Kremnicę, pewnie też kierowali się na Sarajewo i nie używali autostrad. Na szczęście obok szarej ładowarki była taka która działała i podładowałem się na tyle, aby dojechać do hotelu Central w Nitrze. Wprawdzie miało być Komarno ale w Nitrze trafił się nocleg z prądem to do rana natoczę do 100% wolnym prądem. Jutro pewnie wylądujemy już na miejscu, mam nadzieję że prądu nie zabraknie.

consigliero 25.08.2022 06:47

2 Załącznik(ów)
Może nie jest tak tragicznie z procentem baterii, dojechaliśmy na 6 % jakieś 300 km, ale ładowarka była przed odbiorem. Na szczęście 3 km dalej była druga. Jako że ciemno już było to zdecydowaliśmy się na nocleg w hotelu Centrum Nitra, teraz mam już 100 % baterii ale się poparzyłem od grzejnika w łazience. Chyba w tym rejonie nie mają problemu z energią i jej cenami. Jadąc z jakiejś małej przełęczy w kierunku Kremnicy ponownie wystąpił huk w podwoziu, znaczy się chyba dobrze że zmienią tą pokrywę. Mam nadzieję że dzisiaj pogoda będzie mniej agresywna

consigliero 26.08.2022 08:41

4 Załącznik(ów)
Człowiek się uczy cały czas. Wczoraj wyjechaliśmy z Nitry w kierunku Sarajewa i droga była w miarę spokojna . Jedynie nawigowanie pozostawiało wiele do życzenia. Jedna nawigacja ta z ABRP prowadziła do Chorwacji pomijając ładowanie na Węgrzech, druga uwzględniała takie ładowanie. Gdy się zorientowałem że ładowanie ma nastąpić na terenie elektrowni atomowej to postanowiliśmy to zobaczyć . Niestety będąc już na terenie zakładu nie potrafiliśmy odnaleźć miejsca, bo się okazało że trzeba jechać po zakazach jazdy. Drugim elementem który nas pozbawił tego doświadczenia był fakt że miejsce było zajęte przez inne auta. Druga nawigacja optymistycznie prowadziła nas do swojego celu który się okazał ładowarką przy salonie VW. Tam z kolei trzeba było dokonać rejestracji aby z niej skorzystać . W mieście obok były nawet darmowe punkty, jak powiedział pracownik salonu, ale będąc w drodze potrzebowaliśmy szybkiej ładowarki a nie punktu ładowania AC. Ostatnim punktem ładownia była ładowarka w Slawońskim Brodzie ale była ona zlokalizowana na autostradzie i musieliśmy zapłacić za 10 km autostrady . Wszystkie graniczne kontrole opędzlowaliśmy dowodem osobistym choć na BiH pan miał wątpliwości które rozwiał jego kolega . Ten ostatni odcinek to historia jazdy w kraju gdzie ciężko mówić o szybkiej jeździe. Jak się nam trafi ciężarówka to za nią jedziemy a drogi wąskie i kręte z maksymalną prędkością 80 km/h w górach Max 70 a przeważnie 60-40 km/h . Na miejsce dotarliśmy planowo o 21.00 i było trochę kłopotu z dotarciem pod właściwy adres. Pani była bardzo zadowolona a ja się cieszę że pomyślałem aby zabrać ze sobą przedłużacz . Dziś dzień relaksu a jutro musimy zdecydować jak wracamy. Może jakieś pomysły? Udało mi się też nagrać dźwięk podczas kręcenia kierownicą. Gdy się ładowaliśmy na Węgrzech to było 35 stopni i po ruszeniu dźwięk się pojawił bardzo wyraźnie to skorzystałem z okazji i nagrałem , nie szukają przyczyny.

consigliero 26.08.2022 13:28

1 Załącznik(ów)
Pora na kawę

consigliero 26.08.2022 17:18

2 Załącznik(ów)
W sumie to nawet nie żałuję że nie przyjechaliśmy motocyklem. Drogi są takie jak mój opis z powrotu do domu z GaPa w 2018 roku. Wtedy był lipiec i było ciepło teraz jest bardzo ciepło. Wczoraj dojechaliśmy do motocyklisty z naszego kraju którego przyblokowała ciężarówka. Jechaliśmy wspólnie do samego Sarajewa, Dzisiaj spacerując po mieście widok motocykla też nie spowodował specjalnego żalu że coś utraciłem, bo adventure mamy w pakiecie z autem ale w klimatyzowanym wnętrzu. Mam też nagrany dźwięk, może ktoś ma jakiś pomysł ?


consigliero 28.08.2022 07:15

8 Załącznik(ów)
W Mostarze było tragicznie ciepło, spacer w słońcu na ten słynny most to było poświęcenie, ale nie było warto. Powodem były przygotowania do zawodów skakania z mostu. Ilość ludzi była nieznośnie duża. Druga atrakcja czyli buna, którą chciałem pokazać żonie byla w miarę ok, ale i to miejsce dotknęła komercja. Trzecią atrakcją miała być droga wiodąca do Neum, zapamiętałem ją jako pustą i prowadzoną przez teren zniszczony działaniami wojennymi. Po wioskach pozostały tylko tabliczki informujące o cmentarzach. Podejrzewam że te tereny były zamieszkałe przez katolickich Chorwatów . Okazało się że tutaj też zaszła zmiana, zakręty wyprostowano drogę poszerzono i nawet wykuto minimum jeden długi tunel. Być może była to część układu z Chorwacją która wybudowała most łączący stały ląd z półwyspem Peljesac. Jak było naprawdę nie wiem, ale kontrakt świetnej drogi z powstałej w pięć lat kłóci mi się z czołową inwestycją czyli zakopianką. Może fakt braku protestów ludzi co do jej przebiegu znacznie im ułatwił sprawę.



consigliero 28.08.2022 07:30

Droga i tunel materiał dowodowy




consigliero 31.08.2022 07:25

1 Załącznik(ów)
Powoli wracamy w kierunku domu nocując po kempingach na których ładujemy auto. Staramy się wybrać ciekawą ścieżkę powrotu. Przeważnie znajdujemy możliwość ładowania auta w drodze. Jednym z założeń było aby przejechać całą magistralę jadrańską a przynajmniej jej główny odcinek Dubrownik Rijeka. Spostrzeżenia z zeszłego roku dotyczące ograniczeń na drogach które są w pobliżu autostrady są podobne, robimy tyle ograniczeń prędkości aby się ludziom odechciało takimi drogami jeździć na dalsze odległości. Dla nas nie było to problemem zwłaszcza że ten odcinek pokonaliśmy może jeden raz pewnie ponad 20 lat temu z dziećmi, poruszając się oplem omegą z silnikiem benzynowym bez klimatyzacji. Pamiętam że czekając na prom na wyspę Pag, opuszki palców miałem pomarszczone jak od długiego przebywania w wannie . Kolejka samochodów była tak długa a słońce tak prażyło że zdecydowaliśmy się jechać dalej przez most. Czasowo nic nie ugraliśmy a umęczyliśmy się okrutnie. Wtedy odkryłem prom Rijeka Dubrownik w przystankiem na wyspie Hvar, która to wyspa stała się naszym miejscem na następne lata. Wystarczyło tylko dojechać do Rijeki i nawet na pokładzie wypocząć do rana. Niestety próbowałem to powtórzyć chyba w 2018 i ta linia została zlikwidowana, pewnie autostrada się do tego dołożyła. W Rijece zdecydowaliśmy że jedziemy pod Vrśič, ale pogoda zaczynała się zmieniać. W Słowenii w przeciwieństwie do Chorwacji ograniczenia poszły w drugą stronę i na wąskich krętych drogach, polecam drogę 620 z granicy w kierunku Nowa Goriza, mamy ograniczenie 90 km/h. Była też okazja ładowania na Ionity Ilirijska Bistrica po 1,6 PLN ale przy 60 % była rzęsista burza i przerwało ładowanie. Co ciekawe tak samo było w sąsiednim audi. U mnie dopiero za drugim razem odpaliło ponownie. W Bovec miałem 80 km zasięgu i nie bardzo wiedzieliśmy co robić, lało jak z cebra. Pojechaliśmy w kierunku Trenta aby się zorientować czy przeskoczymy na drugą stronę. Mając niecałe 70 km pewnie by się udało, ale co to za przyjemność jechać po ciemku i w deszczu. Zatrzymaliśmy się na kempingu Triglav i przerwie między opadami rozstawiliśmy namiot, na szczęście jest w miarę ciepło. Quechuca fresh black wytrzymała już dwa mocne opady, teraz znowu pada. Ładowanie trochę zawiodło bo w skrzynkach z prądem są zabezpieczenia na 6 A i przy normalnym ustawienie wywalało po chwili to zabezpieczenie. Dopiero mniejszy prąd pozwolił na ładowanie bez wywalania zabezpieczeń, ale nie ma opcji na załadowanie baterii do 80 % przez noc. Odzyskujemy około 10 km zasięgu w ciągu jednej godziny.

consigliero 31.08.2022 23:19

5 Załącznik(ów)
Czy elektryk może dużo palić ? Może ale przeważnie jest pierwszy na górze

Na dół też jesteśmy pierwsi i trochę energii odzyskaliśmy


Po dotarciu do ładowarki wypłaszczyło się bardziej



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:31.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.