Bardzo się cieszę że mogłem pomóc :Thumbs_Up:
Niech rośnie zdrowo i sprawia radość.

Ja bym przemyślał jeszcze kwestie rasy... Jak ktoś będzie chciał się włamać, to otruć można każdego psa, a taki mały zazwyczaj szybciej narobi dużego hałasu i zniechęci włamywacza ;)

To nie tak , wyszkolony pies raczej nie da się otruć choć różnie może być, ma po cichu wpuścić włamywacza a potem go zagryźć. Oczywiście stosowna tabliczka w miejscu widocznym.
Co z tego że mały porobi hałasu , dostanie po głowie i ucichnie.
Pytanie co kto lubi czy potrzebuje bo to inne tematy.
Jamnika do obrony stada przed wilkami nie da się zastosować, co z jego szczekania.

Pół roku temu była u nas fala kradzieży. Do jednego gościa te qrwy weszły tak: rzuciły psu (owczarek kaukaski) jakąś kielbe ze śpiochem. Pies zasnął i wnieśli go do kojca na wypadek w razie w. Okradli plac, pies się wyspał i tyla.
A moje małe to se w nocy spią, duży wartę trzyma.

Nasza terierowata suczka obudzi wszystkich na chacie jak dotkniesz klamki do chałupy, działa szybciej niż dzwonek. :)

Gdyby każdy złodziej/włamywacz podczas wykonywania czynności jej nie przeżył to w niedługim czasie by ten proceder zniknął.
Można też obcinać widocznę części jako znacznik jego zawodu , sposobów jest wiele i skutecznych szkoda że nikogo nie interesuje by to zakończyć.