Sterowanie nawigacją w telefonie.
 

Witam. Słuchajcie temat jest następujący:
Wielu z nas używa do wyznaczania trasy telefonu zamiast przeznaczonej do tego nawigacji. Jeżeli tak robicie to wiecie jak kłopotliwa jest obsługa w trakcie jazdy. Jest rozwiązanie, które może znacie a może nie:

https://www.youtube.com/watch?v=7NdVDhr6KTk

https://carpe-iter.com/carpe-iter-control/

https://www.youtube.com/watch?v=1b_j98Non5g

Połączenie tego z telefonem daje w mojej ocenie dokładnie to czego brakuje. Ale... cena jest po prostu hmm wysoka.
A teraz pytanie do forumowiczów: znacie inne przystępniejsze cenowo rozwiązanie ?
Albo jak sobie radzicie z nawi w czasie jazdy?

W cenie tego gadżeta kupisz Garmina serii 64. Nie rozumiem w ogóle potrzeby stosowania tego do obsługi nawigacji bo co tam obsługiwać. Wbijasz trasę , klikasz prowadź i to koniec obsługi. Takie guziczki znajdziesz na Ali po taniości. Chińczyki to montują na kierach w autach do obsługi tela. Czy to potrzebne nie wiem, może u nich takie przepisy są że tego wymagają.

Emek o guziczkach wiem. Ale nie są wodoodporne i nie obsłużysz ich w rękawicach, a na alli.. nie znalazłem podobnego rozwiązania.
znalazłem coś takiego tylko : https://pl.aliexpress.com/item/10050...archweb201603_
Co do obsługi nawi to też się nie zgodzę. Skoro masz telefon to takie rozwiązanie posłuży Ci do obsługi całego telefony. Włączysz ślad, zmienisz nawi, zadzwonisz itp.

Są też wodoodporne.
https://images-na.ssl-images-amazon....AC_SL1500_.jpg
Jak również w formie zegarków i inne jakie tam sobie chińczyk wymyślił. Mnie raczej nie posłuży bo jak jadę na motocyklu to nie gadam przez telefon, nie puszczam muzy i ogólnie nie gmeram w telefonie.

otóż to. dajcie sobie chopy spokój z gadzetixami, cieszcie się z jazdy i nie rozpraszajcie, licho nie śpi.


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A ja słucham muzy i komend z navi poprzez intercom Sena. A telefonów nie odbieram (mimo, że mogę). Co do klikania navi to staję na poboczu jak coś muszę zmienić, wstukać itp. Więc dla mnie jakieś przyciski są zbędne

Używając telefonu jako nawigacji, godzę się niestety na "niedogodność" zatrzymania się czasem by coś tam poklikać, odnaleźć zgubioną drogę itp. Wcześniej gdy miałem garmina też nie dało się klikać.w czasie jazdy i też musiałem się zatrzymać.
Są jakieś nawigacje typu BMW które mają różne rozwiązania dające możliwość ustawiania w czasie jazdy. Kosztują krocie a bezpieczeństwo tego nadal jest słabe.

A ja na nic sie nie godze. Kiedys czlowiek musial patrzec na mape i okreslac swoj punkt... potem byly garminy, teraz sa aplikacje, ktore z czasem beda wykonywac polecenia bez dotykania czegokolwiek, ale zanim to nastapi fajnie byloby miec taki klikacz/dzojstik... Wiec nie gadajcie tu o bezpieczenstwie tylko o TEMACIE:)

Świetne jest to rozwiązanie bo kompleksowe, wodoszczelne, przetestowane i dostosowane typowo pod moto do obsługi apek których używam - tylko ta cena. Jakby to było 200 ale zł to bym brał bez zastanowienia, ale niestety pewnie musi to tyle kosztować przy takim małym nakładzie.

Przy normalnej jeździe coś takiego się raczej nie przyda. Za to przy planowaniu/nagrywaniu trasy na zlot albo tworzeniu roadbooka widzę bardzo dużo zastosowań. Nawet przy zwykłym dojeździe gdzieś jak chcę szybko zapisać pinezkę.
Nawet nie chodzi o klikanie w czasie jazdy, tylko o nie zdejmowanie rękawiczek.

Tak poza tematem to myślałem o zrobieniu interfejsu głosowego - ale to taki bardzo luźny pomysł na projekt po godzinach. Nawet nie wiem czy było by to możliwe, do takiego Locus Map pewnie tak. Np. komenda "Locus zapisz punkt".

Halo, wiesz przeca jak jest :-).