Smar w klamkach by Pan Honda
 

Dziś postanowiłem podłubać w klamce hamulca bo coś dziwnie wracała na miejsce po wciśnięciu. Po demontażu ukazało się takie oto coś :
https://africatwin.com.pl/attachment...1&d=1683917265
https://africatwin.com.pl/attachment...1&d=1683917265
https://africatwin.com.pl/attachment...1&d=1683917265

Moto półtora sezonu , produkcja 2021.Pozostałości po smarze jak kamień po moczeniu w benzynce ekstrakcyjnej da się rozpuścić.
Qrwa jak takie mazidło można nazwać smarem :vis:
Oczywiście obie klamki czyli hamulca i sprzęgła umyte i nasmarowane odpowiednim wodoodpornym smarem :D Obie działają lepiej jak nowe.

Nie przejmuj się.
Trzy lata temu w mojej RD04 po przebiegu 190kkm miałem taki sam problem.
Tulejki ze śladami zużycia.
Smar jak kamień.

Kurde no :/

A i Romecie ADV Fi Pro mojej Żony są podobne klamki, tylko z trochę ładniejszym odlewem niż ten glut przy "Nissinie"

Ma tulejke w klamce i jeszcze narzeka :)

Hahah, zajrzyj do kiwaczki :D

Ciekawe jak wyglądają łożyska główki ramy i kół, bo w małych CRFkach tam chyba też oszczędzali na smarze?

Ciekawe co to za substancja mazidłowa, może jest na forum chemik, który by ją zbadał?:)

Co tu badać? To zapewne sadło z gęsi, albo z borsuka:D
Ja tam jetem wierny jednej "maści" i się sprawdza znakomicie.
Jak 1936 posmarowałem klamki to do tej pory wygląda jak posmarowane tydzień temu:haha2:

Jak 1936 posmarowałem klamki to do tej pory wygląda jak posmarowane tydzień temu.

Kaziu macie w zaświatach internet ?

Szyderco ty :D: ale masz rację w tych czasach z tego powinienem się cieszyć.

To na pewno ale to po sezonie, choć podejrzewam ze tam jest inny smar.
Tam gdzie są łożyska toczne jest smar łożyskowy bo widać jak lekko wyłazi z
górnego uszczelniacza sztycy pod górna półką.

Śruby są suche jak wiór, to ci gwarantuję! Do łożysk zawsze lepiej załadować na full, ale coś tam będzie mazidła to fakt:at: może znaczy :D

Był już czas przywyknąć że im nowsze to gorsze a w każdym razie możliwe spore niespodzianki.