Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Motocykl Forumowicza (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=177)
-   -   Kolejna już 4. Królowa CRF1100 Mady. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=40908)

madafakinges 30.08.2021 10:59

Kolejna już 4. Królowa CRF1100 Mady.
 
4 Załącznik(ów)
Jako że moja sytuacja życiowa uległa zmianie i mam dla kogo żyć, postanowiłem zmienić poyebanego KTM na coś, na czym mam większe szanse na uniknięcie kolejnych złamań kończyn...
Nie było innej opcji musiała to Hąda, choć podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki to celowałem w crf1000 z pierwszych lat, bo bez elektroiki, bo znam na wylot, bo miałem do niej dużo gratów typu płyta pod silnik, zawias itp. miałem plan, żeby wywalić niedziałający wg. mnie abs i tc, włożyć powercommandera decat a może i owiewkę rally... ogólnie troszkę sobie ją zgrzebać.
Jednak ceny 1000 zamiast spaść powędrowały w górę, i jakoś nie uśmiechało mi się dawać za 5letni sprzęt z nalotem 50tyś tyle za ile kupiłem nową w 2017r... w szczególności że za 5-6tyś więcej miałem nagraną demówkę 1100 z bieżącego roku.
Już byłęm umówiony na wpłatę zaliczki kiedy to Machoni podsyła mi linka, że pojawiła się ona, jak to zwykle bywa na drugim końcu Polski, ale od pierwszego właściciela i ubrana we wszystko co oferował salon H.
Załącznik 109327
Ok, ale jechać taki kawał po niepewne moto... pasuje żeby ktoś to wcześniej obejrzał.

Z tego miejsca chciałbym podziękować Muszelowi że mu się chciało podjechać. Dostałem zielone światło, kupiłem bilet na pierdolino Kraków-Gdańsk i jazda.
Załącznik 109328
Załącznik 109329
Załącznik 109330
Po przyjeździe na miejsce moim oczom pokazuje się Ona-Królowa.

muszel72 30.08.2021 11:10

Polecam się.
Dawaj foty obecnej zmoty bo coś mi się wydaje, że tylko 1/2 została:)

lukasz_vip 30.08.2021 11:47

Jak to się nie wchodzi to tej samej rzeki? Za mną już pięć KTM LC4 i trzy XRV 750. I w sumie to było tak na zmianę LC4,XRV,LC4... Od kiedy mam LC8 to trochę się ze zmianami uspokoiłem :D

Ale gratulacje!!! Ładna ci ona.

radiolog 30.08.2021 14:28

I kupiłeś swoją? Hehe
KTM kończyn nie łamie, zebra i owszem

madafakinges 30.08.2021 16:01

1 Załącznik(ów)
Pamiętam jak miałęm pierwszą XRV i przymierzałem się do zakupu 950adv. Puszek mi mówił 'kupisz ktm to się połamiesz, wszyscy moi znajomi co się z afryk na KTM przesiedli to się połamali...'
Kupiłem 950 i rok póżniej miałem pamiątkę w postaci dwóch śrub w kolanie.
Ale to inna historia.

Jako, że odebrałem moto w piątek w południe pod Gdańskiem zamiast wracać się na strzałą do domu postanowiłem wykorzystać sytuacje i nadrobić zaległości towarzyskie u pewnego dżentelmena w Łomży i pozwiedzać później Podlasie.

Załącznik 109336

To był ten okres upałowo-burzowy więc po dokonaniu formalności zacząłem co prędzej oddalać się od Trójmiasta bo z północy nadciągały czarne chmury do tego parówa i 32st.
Wskoczyłem na s7 i stwierdziłem że przelecę przez mazury. Obrałęm cel Mrągowo.
Początkowo fajnie się jechało tempomacik na 160kmh i sobie lecę, droga mija uczę się obsługi całej elektroniki i stwierdzam że nie taki diabel straszny i po 30min mogę powiedzieć, że ogarniam.
Zajeżdżam na tankowanie i pojawia się pierwsza drama pod tytułem 3kufry i gmole heed....

dawid8210 30.08.2021 16:39

9 i pół litra?:D

radiolog 31.08.2021 08:57

Nie, nogi brakło

machoni 31.08.2021 09:13

złej baletnicy to i rąbek u spódnicy ......:haha2:

muszel72 31.08.2021 09:24

Za "Czarny kot, biały kot" Kuszturicy - "To może być początek wspaniałej przyjaźni":)

teddy-boy 31.08.2021 09:40

To cytat z Casablanki, tylko był użyty u Kusturicy ;)

Komar 31.08.2021 09:52

........

żuk 31.08.2021 09:54

Podobają mnie się takie powroty.
Niecierpliwie czekam zatem na powrót na właściwą drogę :D

Gratulacje. Ładny sprzęcik.

madafakinges 31.08.2021 14:43

1 Załącznik(ów)
Spalanie wyszło 5,8 więc byłem miło zaskoczony. Porblem pojawił się w trakcie przeparkowywania, na ostrym zawrocie moto mnie przeważyło (przesiadłęm się z 190kg ktm) i ledwo utrzymałem je w pione.... później było tylko gorzej...
Udało się uciec burzowym chmurom za to przed morngowem dopadł mnie 33st upał i piątkowe korki... nowe moto pierwszy raz z 3 kuframi po prostu nie umiałem przeciskać się między samochodami takim zestawem do tego ta waga... katrorga.
Do tego siedzenie które miało być żelowe normalnie rozjechało mi się pod tyłkiem i siedziałem na samym plastiku...
Sytuacja poprawiła się dopiero gdy w Mrągowie odbiłem z głownych dróg i zacząłem kierować się szutrami na południe w kierunku Łomży. Jeziorka, lasy i zerowy ruch znacznie poprawił moją sytuacje przegrzania.
Załącznik 109344
Niestety waga i wysoki środek ciężkości się nie zmienił.

Emek 31.08.2021 14:46

A to chłodzenia cieczą w Łomży nie było? ;)
Nie poznaję kolegów z Podlasia. :D

wojtekk 31.08.2021 15:28

Gratulacje!

Pirania 31.08.2021 17:10

Cytat:

Napisał Emek (Post 746665)
A to chłodzenia cieczą w Łomży nie było? ;)
Nie poznaję kolegów z Podlasia. :D

Zapewne szanują się przed Białą..:p

Mada...:haha2::haha2::haha2: Gratulacje..:p

voxan69 31.08.2021 19:50

Raczej robią formę na Białą 😉

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

madafakinges 31.08.2021 20:02

Miałem pewną dżentelmeńska umowę z pewnym Łomżaninem, że tego wieczoru pijemy wino, bo następnego dnia chcialem wstać w miarę wcześniej i pojeździć po Mazurach.
Lekkim zagrożeniem naszego układu była postać anonimowego alkoholika, który miał do nas dołączyć...
Plan był w sumie niezly ale jak zwykle wykonanie chujowe, bo nie wziąłem pod uwagę kobiety owego dżentelmena która wypowiedziała takie oto słowa;
"Mamy pyszny bimberek gruszkowy może spróbujesz..."
Nazajutrz obudziłem się koło 9. Myślę, trochę chce się pić, ale nie jest źle... Tak myślałem do czasu aż wstałem z łóżka i skierowałem swoje kroki do łazienki... Skierowałem kroki jest tu dobrym określeniem, bo mimo skierowania kroków droga nie była prosta.

muszel72 31.08.2021 20:09

Coraz słabszych przysyłają:haha2:

Emek 31.08.2021 20:13

Tak to bywa jak kozaki z Podhala spotykają się z kozaczkami z Podlasia. Królowa jest tylko jedna.

madafakinges 31.08.2021 20:23

2 Załącznik(ów)
Po zjedzeniu obfitego śniadania poprosiłem dżentelmena, żeby wysłał mi boczne kufry kurierem do Sącza, bo nie mogę kontynuować drogi takim zestawem.
Po 12 wraz z AA wyruszyliśmy w drogę, po ok 10km pokonaniu korków w Łomży przy 30st upale na kacu przypomniałem sobie, że zostawiłem portfel w domu dżentelmena, a więc nawrót i wyjechałem przednik kołem poza asfalt na piaskowe pobocze i przód ucieka i przy prędkości 0kmh nie utrzymuje Afryki z załadowana do pełna aluminiowa centralka... Chce się rzec afra upada po raz drugi...
AA patrzy na mnie z politowanie i pyta: "co to było?"
- gów... Nic wracamy.
Znów korki, upał, kac, odbieram potrfel, kac, upał, korki... Ale jedziemy jest źle. Po 15km muszę zatrzymać się na stacji. Kupuje lekarstwo 0.5 zimnej kolki. Wlewam w siebie po 10 min jest już lepiej.
AA który wydawał się być zagrożeniem układu niespodziewanie dotrzymał umowy i pił tylko winko... Był jak nowy.
"Ile się znamy? Będzie z 8-10lat? Pierwszy raz. Jak ja się cieszę. Pierwszy raz jest tak, że to ty umierasz na drugi dzień a ja nie"
Załącznik 109345

Załącznik 109346

madafakinges 31.08.2021 20:26

Cytat:

Napisał Emek (Post 746708)
Tak to bywa jak kozaki z Podhala spotykają się z kozaczkami z Podlasia. Królowa jest tylko jedna.

W życiu nie byłem mocny w piciu.
Z resztą ani ja kozak ani z Podhala... Mówią że lach ale sam w to nie wierzę.

mdxmd 31.08.2021 21:53

no to się zacznie długo nie pociągniesz na standardowej wersji ;)

wezyr 01.09.2021 07:41

myślę, że ten wątek to do działu relacje z podróży powinien iść bo super się czyta ;)
....aaa ładna Ci ona-królowa!

madafakinges 01.09.2021 10:48

4 Załącznik(ów)
Może by tak troszkę o afryce.
Kupiona w październiku 2020r. ja kupiłem ją końcem czerwca z nalotem 10tyś. poprzedni wałściciel robił tylko trasiaki m.in. Alpy, St.Pterersburg, Moskwa...
Sprzęt wyposażony we wszystko co hąda oferowała.
Wysoka szyba, centralka, grzanetki, kufry, tankpady, tankbagi itp.
Co ciekawe gość zażyczył sobie wygodniejsze siedzenie, i hąda Gdańsk oczywiście zaproponowała mu, że mają wybitnego specjalistę, który przerobi sedzienia ma żelowe.
Jako że zdarzyło się kilka razy, że piłem kawę z mistrzem Zetem to wiem że dobra gąbka jest wiele lepsza niż kiepski żel, więc sceptycznie podchodziłem do tych siedzeń. Co potwierdziło się już po pierwszysch 200km w upale. Tak jak wcześniej pisałęm siedzenie normalnie rozjechało się pod moją D. po kilku godzinach nie byłęm w stanie na nim wysiedzieć.
Stąd oczywiście decyzje że jednym z pierwszysch modów będzie wizyta w mistrzowskiej pracowni dbającej o nasze D.
Jakie ździwienie było jak po ściągnięciu poszycia przez Zeta naszym oczom ukazał się taki oto widok.
Załącznik 109349

Załącznik 109350

Załącznik 109351

Załącznik 109352
Zamiast żelu, owy wybitny specjalista z salonu hądy w Gdański wstawił miekką piankę meblowa która rozjechała się pod moim ciężarem powodując, że siedziałem sobie na samym plastiku. Proszę też zwrócić uwagę na precyzyjne cięcia gąbki boszem i doskonałe dopasowanie... na ostatnim zdj przykład jak wygląda wkładka żelowa.
Poprzedni właściciel czuł się mocno oszukany prze salon H. udał się do nic z tymi zdjęćmi na poważną rozmowę. W ramach prostestu przesiadł się na KTM 1290s.

mdxmd 01.09.2021 14:10

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 746797)
Może by tak troszkę o afryce.
Kupiona w październiku 2020r. ja kupiłem ją końcem czerwca z nalotem 10tyś. poprzedni wałściciel robił tylko trasiaki m.in. Alpy, St.Pterersburg, Moskwa...
Sprzęt wyposażony we wszystko co hąda oferowała.
Wysoka szyba, centralka, grzanetki, kufry, tankpady, tankbagi itp.
Co ciekawe gość zażyczył sobie wygodniejsze siedzenie, i hąda Gdańsk oczywiście zaproponowała mu, że mają wybitnego specjalistę, który przerobi sedzienia ma żelowe.
Jako że zdarzyło się kilka razy, że piłem kawę z mistrzem Zetem to wiem że dobra gąbka jest wiele lepsza niż kiepski żel, więc sceptycznie podchodziłem do tych siedzeń. Co potwierdziło się już po pierwszysch 200km w upale. Tak jak wcześniej pisałęm siedzenie normalnie rozjechało się pod moją D. po kilku godzinach nie byłęm w stanie na nim wysiedzieć.
Stąd oczywiście decyzje że jednym z pierwszysch modów będzie wizyta w mistrzowskiej pracowni dbającej o nasze D.
Jakie ździwienie było jak po ściągnięciu poszycia przez Zeta naszym oczom ukazał się taki oto widok.
Załącznik 109349

Załącznik 109350

Załącznik 109351

Załącznik 109352
Zamiast żelu, owy wybitny specjalista z salonu hądy w Gdański wstawił miekką piankę meblowa która rozjechała się pod moim ciężarem powodując, że siedziałem sobie na samym plastiku. Proszę też zwrócić uwagę na precyzyjne cięcia gąbki boszem i doskonałe dopasowanie... na ostatnim zdj przykład jak wygląda wkładka żelowa.
Poprzedni właściciel czuł się mocno oszukany prze salon H. udał się do nic z tymi zdjęćmi na poważną rozmowę. W ramach prostestu przesiadł się na KTM 1290s.

sporo latałeś na CRF1000 ciekaw jestem jakie są Twoje odczucia na 1100 czy da się to ubrać w jedno, iż jest na +/- ew. w jakim zakresie.

jochen 01.09.2021 15:08

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 746709)
Kupuje lekarstwo 0.5 zimnej kolki. Wlewam w siebie po 10 min jest już lepiej.

W przyszłości bardzo polecam zimny kefir. Albo jeszcze lepiej dwa. Na przepity żołądek działa jak najlepszy balsam.

radiolog 01.09.2021 15:15

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 746709)
Po zjedzeniu obfitego śniadania poprosiłem dżentelmena, żeby wysłał mi boczne kufry kurierem do Sącza, bo nie mogę kontynuować drogi takim zestawem.
Po 12 wraz z AA wyruszyliśmy w drogę, po ok 10km pokonaniu korków w Łomży przy 30st upale na kacu przypomniałem sobie, że zostawiłem portfel w domu dżentelmena, a więc nawrót i wyjechałem przednik kołem poza asfalt na piaskowe pobocze i przód ucieka i przy prędkości 0kmh nie utrzymuje Afryki z załadowana do pełna aluminiowa centralka... Chce się rzec afra upada po raz drugi...
AA patrzy na mnie z politowanie i pyta: "co to było?"
- gów... Nic wracamy.
Znów korki, upał, kac, odbieram potrfel, kac, upał, korki... Ale jedziemy jest źle. Po 15km muszę zatrzymać się na stacji. Kupuje lekarstwo 0.5 zimnej kolki. Wlewam w siebie po 10 min jest już lepiej.
AA który wydawał się być zagrożeniem układu niespodziewanie dotrzymał umowy i pił tylko winko... Był jak nowy.
"Ile się znamy? Będzie z 8-10lat? Pierwszy raz. Jak ja się cieszę. Pierwszy raz jest tak, że to ty umierasz na drugi dzień a ja nie"
Załącznik 109345

Załącznik 109346


Ci ci jeżdżą pomarańcza widać maja lepszą tolerancje na alkoholu, jak widać z obrazków.

madafakinges 01.09.2021 15:47

7 Załącznik(ów)
Wracając do soboty, pojeżdzili, powidoczkowali, pojedli węgorza, na koniec dnia Augustów znów widoczki żarcie kilka piwek. Załącznik 109371

Załącznik 109372

Załącznik 109373

Załącznik 109374

Załącznik 109375

Załącznik 109376

Załącznik 109377
Ważniejsze że poznałem trochę moto.
Zacznijmy od pieca.
Zmieniło się dużo jest sporo żwawszy od 1000 ale nie jest to przepaść, ma dziwnie długie biegi na 3. 167kmh 4.196kmh nie pamiętam jak było w 1000 ale mam wrażenie że krótsze biegi miała. Mam fabryczny quicksifter który raz dziala lepiej raz gorzej, ale przy tak długich biegach jest w sumie bezsensu, no bo po zakrętach można zapiąc 2 i do ponad 100km ciągnąć....

Spalanie jest mniejsze od 1000 o średnio 0,5l na ekspresówce paliła niecałe 6. na miejscu po szuterkach 5. najmniej jak jechałem w deszczu do 100kmh 4,2.

Silnik brzydko brzmi. Zarówno tłumik nie jest tak przyjemny jak w 1000 jak i sam dźwięk silnika nie jest już taki kojący. Tego chyba najbardziej mi brakuje:(

Zawieszenie jest dużo lepsze niż w 1000, nie jest takie gumowate, i na fabrcznych ustawieniach nawet z 3kuframi nie było mi za miekko. Niestety do KaTeeMowego WP bardzo dużo mu brakuje, jednak jest do przyjęcia.
Wydaje mi się że 1000 lepiej mi się jeżdziło po zakrętach. Miałem większe poczucie pewności siebie, może to kwestia wjeżdżenia się w sprzęt.

Elektronika czyli TC i ABS. W 1000 przejechałęm 40tyś km z czego ostatnie 20tkm bezpiecznik od abs i tc woziłem w kieszeni kurtki.
Wg. TC i ABS w 1000 nie działa a wręcz jest niebezpieczny, miałęm kilka przypadkó że wyprzedzająć samochów na nierównej drodze wcinalo mi się TC powodując to że motocykl przestawał przyspieszaći wystawiał mnie na czołówkę... taka sama sytuacja z pofalowanym asfaltem na dojeżdzie do skrzyżowania- hamuje, ABS zaczyna działąć moto przestaje hamować ja wjeżdżam na skrzyżowanie... tragedia.
W 1100 mamy bosza takiego samiego jak BMW Ducati czy KTM to po prostu działa. Stwierdzam tak dlatego że po ustaniewni TC na najniższy poziom nie czuje, że ona działa widzę tylko jak ikonka miga mi na liczniku, w trakcie jej działania moto przyspiesza a nie zwalnia. Taką TC mogę mieć.
ABS też wkracza znacznie póżniej a w trybie offroad mam od razu wyłączony tył więc mogę zarzucać tyłem ma szutrze. Próbowałem też na mazurach awaryjnego hamowania przodem i wcisnąłem klamkę ma maxa i się nie wyebałęm a moto się zatrzymało, dla mnie tak to powinno działać.
Oczywiście na błocie czy piachu trzeba będzie wszystko wyłączyć ale na czarnym i szutrach jest lux.


ps.
KTM 1290 zawsze palił na tym wyjeździe równo 1l więcej. Co przy 2x większej mocy jest i tak super wynikiem.

Wyświetlacz
Jest fajny i niefajny.
Miejską legendą jest skomplikowana obsługa, mimo że początkowo dżojstik przeraża, szybko się nauczyłem co i jak.
Sama idea tego, że mamy wszystko pod lewym kciukiem i na głownym wyświetlaczu jest super. Google maps wyszukiwanie stacji, restauracji, czy zmiana trasy ekstra w podróży. Do tego intercom, możliwość dzwonienia, słuchania muzyki naprawde umila czas w trakcie nudnych dojazdówek.
Ale na idei się to kończy. Żeby to działało telefon musi być podpięty kablem do wyświetlacza, co za tym idzie pasuje go mieć na kierownicy, ewentualnie w tangbagu, czyli w zasadzie jak już mam tel, na kierownicy to mogę na nim wyświetlać mapę...
Działa to wszystko jak stary zaprany pornusami laptop, czyli wolno i z opóźnieniem(kolega mi mówił jak działa taki laptop)
Wyświetlacz nie zawsze chce się sparować z telefonem(teraz już wiem że wystarczy przytrzymać przycisk back 3 s i paruje) Np. taka sytuacja zajeżdzam na stacje, tankuje płacę, odpalam moto i chce jechać dalej, a tu psikus nie chce się parować... więc muszę zgasić moto kluczykiem, żeby zresetować, odpalam znów czekam ileś tam sekund, aż wyśletlacz się włączy i zastanawiam się czy się sparuje czy nie... GRRRRR...
Dlatego będę tego używał, jak już będę jechał gdzieś w długą dojazdówkę, bo do kręcenia się i częstego gaszenia moto lepiej mieć po prostu tel. z nawigacją.

madafakinges 01.09.2021 19:43

2 Załącznik(ów)
Niedziela to powrót ściana wschodnia do domu, a kawałek tej ściany było, Nowy Sącz i Augustów to dokładnie dwa końce Polski.
Tym razem rano obudziłem się trzeźwy jak niemowlę, na motur koło 8 tempomat na 160kmh i lecimy. 10km prostej zakręt, 15km prostej zakręt i tak uciekały km ok południa zatrzymaliśmy się na tankowanie i kawkę u Obajtka. Ustaliliśmy że lecimy jeszcze 2h i zatrzymamy się na obiad.
Po ok 20km w okolicach a raczej akalicach Bielska Podlaskiego czuje że coś mi miota dupa... Kapec kurw...
Załącznik 109385
Nie mamy dętki łyżki nic...
Dzwonię po podlasiakach wszyscy w rozjazdach albo pijani albo pijani w rozjazdach...
Nic dobrze że mam assistance ale jechać z Bielska do Sącza lawetą mi się nie uśmiecha. Po drodze Lublin kogo tam mam?
Zmyler i Krystian :) dzwonię.
Garaż jest klucze są detki nie ma, ale damy radę. No to biorę lawete kierunek Lublin.
Załącznik 109387
AA jako dobry kolega KaTeeMiarz czeka, aż przyjedzie laweta żeby zrobić sobie zdjęcia Hądy na lawecie... Na przyjaciela zawsze można liczyć.

PietiaBBI 01.09.2021 20:36

Hmmm kolo Bielska Podlaskiego.... mysle że znalazł by się ktoś chętny żeby pomóc

czaja 02.09.2021 15:15

2 Załącznik(ów)
Załącznik 109436
Nowa honda a uśmiechu nie widać.
Honda to honda.
Do hondy się nie zagląda. Mówili..
Załącznik 109437

machoni 02.09.2021 19:32

No bo kurtka KTM :)

Wysłane z mojego H8324 przy użyciu Tapatalka

madafakinges 02.09.2021 21:22

Nawet na lawecie wygląda lepiej niż KTM na kolach

lukasz_vip 02.09.2021 21:23

A coś w tym jest, bo zawsze chciałem zawias+piec z KTM i wygląd Hondy :D

radiolog 03.09.2021 09:38

Cytat:

Napisał lukasz_vip (Post 747055)
A coś w tym jest, bo zawsze chciałem zawias+piec z KTM i wygląd Hondy :D


A co za problem kupić naklejki hondy i nakleić na ktma.
Na Korsyce głównie jeżdżą GS adv i NAT

Danek77 03.09.2021 12:00

Jeśli wyświetlacz nie chce połączyć się z telefonem, to wyciąg kabelek i podłącz go ponownie, czasami kabelek nie styka dobrze w telefonie.

crimson 03.09.2021 12:13

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 746848)
Wyświetlacz
.......
Wyświetlacz nie zawsze chce się sparować z telefonem(teraz już wiem że wystarczy przytrzymać przycisk back 3 s i paruje)


Tego nie znałem, muszę spróbować

radiolog 03.09.2021 12:15

Cytat:

Napisał Danek77 (Post 747116)
Jeśli wyświetlacz nie chce połączyć się z telefonem, to wyciąg kabelek i podłącz go ponownie, czasami kabelek nie styka dobrze w telefonie.


To nie kabelek tylko komunikacja między telefonem a Honda , czasami nie odczyta podłączenia . Podobnie mam czasami w CarPlay w aucie

madafakinges 03.09.2021 15:11

Machońka pochwal się jak u Ciebie wyświetlacz działa.

rrolek 03.09.2021 15:32

To wy dzwonicie do swoich hond? Musicie pamiętać ich numer....
Sorki nie mogłem się powstrzymać :)

Danek77 03.09.2021 19:19

Cytat:

Napisał radiolog (Post 747120)
To nie kabelek tylko komunikacja między telefonem a Honda , czasami nie odczyta podłączenia . Podobnie mam czasami w CarPlay w aucie

Możliwe mam android auto i w aucie też pomaga wyciągnięcie kabelka.

Bulla 03.09.2021 22:41

Mam crf 1000 dct

2 gi bieg Ok 120
3 160
4 190
Dziś testowane



Cytat:

Napisał madafakinges (Post 746848)
Wracając do soboty, pojeżdzili, powidoczkowali, pojedli węgorza, na koniec dnia Augustów znów widoczki żarcie kilka piwek. Załącznik 109371

Załącznik 109372

Załącznik 109373

Załącznik 109374

Załącznik 109375

Załącznik 109376

Załącznik 109377
Ważniejsze że poznałem trochę moto.
Zacznijmy od pieca.
Zmieniło się dużo jest sporo żwawszy od 1000 ale nie jest to przepaść, ma dziwnie długie biegi na 3. 167kmh 4.196kmh nie pamiętam jak było w 1000 ale mam wrażenie że krótsze biegi miała. Mam fabryczny quicksifter który raz dziala lepiej raz gorzej, ale przy tak długich biegach jest w sumie bezsensu, no bo po zakrętach można zapiąc 2 i do ponad 100km ciągnąć....

Spalanie jest mniejsze od 1000 o średnio 0,5l na ekspresówce paliła niecałe 6. na miejscu po szuterkach 5. najmniej jak jechałem w deszczu do 100kmh 4,2.

Silnik brzydko brzmi. Zarówno tłumik nie jest tak przyjemny jak w 1000 jak i sam dźwięk silnika nie jest już taki kojący. Tego chyba najbardziej mi brakuje:(

Zawieszenie jest dużo lepsze niż w 1000, nie jest takie gumowate, i na fabrcznych ustawieniach nawet z 3kuframi nie było mi za miekko. Niestety do KaTeeMowego WP bardzo dużo mu brakuje, jednak jest do przyjęcia.
Wydaje mi się że 1000 lepiej mi się jeżdziło po zakrętach. Miałem większe poczucie pewności siebie, może to kwestia wjeżdżenia się w sprzęt.

Elektronika czyli TC i ABS. W 1000 przejechałęm 40tyś km z czego ostatnie 20tkm bezpiecznik od abs i tc woziłem w kieszeni kurtki.
Wg. TC i ABS w 1000 nie działa a wręcz jest niebezpieczny, miałęm kilka przypadkó że wyprzedzająć samochów na nierównej drodze wcinalo mi się TC powodując to że motocykl przestawał przyspieszaći wystawiał mnie na czołówkę... taka sama sytuacja z pofalowanym asfaltem na dojeżdzie do skrzyżowania- hamuje, ABS zaczyna działąć moto przestaje hamować ja wjeżdżam na skrzyżowanie... tragedia.
W 1100 mamy bosza takiego samiego jak BMW Ducati czy KTM to po prostu działa. Stwierdzam tak dlatego że po ustaniewni TC na najniższy poziom nie czuje, że ona działa widzę tylko jak ikonka miga mi na liczniku, w trakcie jej działania moto przyspiesza a nie zwalnia. Taką TC mogę mieć.
ABS też wkracza znacznie póżniej a w trybie offroad mam od razu wyłączony tył więc mogę zarzucać tyłem ma szutrze. Próbowałem też na mazurach awaryjnego hamowania przodem i wcisnąłem klamkę ma maxa i się nie wyebałęm a moto się zatrzymało, dla mnie tak to powinno działać.
Oczywiście na błocie czy piachu trzeba będzie wszystko wyłączyć ale na czarnym i szutrach jest lux.


ps.
KTM 1290 zawsze palił na tym wyjeździe równo 1l więcej. Co przy 2x większej mocy jest i tak super wynikiem.

Wyświetlacz
Jest fajny i niefajny.
Miejską legendą jest skomplikowana obsługa, mimo że początkowo dżojstik przeraża, szybko się nauczyłem co i jak.
Sama idea tego, że mamy wszystko pod lewym kciukiem i na głownym wyświetlaczu jest super. Google maps wyszukiwanie stacji, restauracji, czy zmiana trasy ekstra w podróży. Do tego intercom, możliwość dzwonienia, słuchania muzyki naprawde umila czas w trakcie nudnych dojazdówek.
Ale na idei się to kończy. Żeby to działało telefon musi być podpięty kablem do wyświetlacza, co za tym idzie pasuje go mieć na kierownicy, ewentualnie w tangbagu, czyli w zasadzie jak już mam tel, na kierownicy to mogę na nim wyświetlać mapę...
Działa to wszystko jak stary zaprany pornusami laptop, czyli wolno i z opóźnieniem(kolega mi mówił jak działa taki laptop)
Wyświetlacz nie zawsze chce się sparować z telefonem(teraz już wiem że wystarczy przytrzymać przycisk back 3 s i paruje) Np. taka sytuacja zajeżdzam na stacje, tankuje płacę, odpalam moto i chce jechać dalej, a tu psikus nie chce się parować... więc muszę zgasić moto kluczykiem, żeby zresetować, odpalam znów czekam ileś tam sekund, aż wyśletlacz się włączy i zastanawiam się czy się sparuje czy nie... GRRRRR...
Dlatego będę tego używał, jak już będę jechał gdzieś w długą dojazdówkę, bo do kręcenia się i częstego gaszenia moto lepiej mieć po prostu tel. z nawigacją.


radiolog 03.09.2021 23:03

Ale licznikowe czy gps-owe?
Dalej przekłamuje minimum 12 km powyżej stówy ?

Bulla 04.09.2021 08:37

Licznikowe tak przekłamuje nawet więcej licznikowe 217. To 199 gps


Cytat:

Napisał radiolog (Post 747177)
Ale licznikowe czy gps-owe?
Dalej przekłamuje minimum 12 km powyżej stówy ?


madafakinges 04.09.2021 08:47

Abstrahując od przekłamań licznika po co na 4.biegu mi licznikowe 197. jak max licznikowe to 218. nie ma już siły na 6. ciągnąć.
Całkiem możliwe że po zmianie zębatki na większą będzie szybsza choć tak naprawde to nie ma znaczenia czy jedzie 220 czy 230. i tak raczej 160 nie przekraczam.

machoni 04.09.2021 12:15

Co tu się chwalić 😁😉

I have found a way to mirror the cellphone screen to the tft screen on the at1100. Not sure how obvious is that, but for me it is not and will be useful for using apps which are not compatible with android auto. For example, for off road navigation I use Wikiloc which is not compatible with CarPlay neither android auto.
here’s the video tutorial. Sorry for my Brazilian accent but i guess is understandable.

New video by Andre L.

1- it only works for android
2 - not necessary to root the phine
3 - download this app: https://aaad.en.softonic.com/android/download
(Be careful with viruses etc)
4 - download android auto app
5 - using the aaad app download the app aa mirror
6 - connect your cellphone to your bike.
7 - once android auto is on, press the aa mirror icon and the mirroring starts

I’m a not a specialist. Actually I am not even an android user, but if you have any doubts I will be happy to try to help.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d7067ff0e4.jpg

Wysłane z mojego H8324 przy użyciu Tapatalka

crimson 04.09.2021 12:35

Cytat:
Napisał madafakinges Zobacz post
Wyświetlacz
.......
Wyświetlacz nie zawsze chce się sparować z telefonem(teraz już wiem że wystarczy przytrzymać przycisk back 3 s i paruje)

Tego nie znałem, muszę spróbować

Cytat:

Napisał crimson (Post 747118)
Tego nie znałem, muszę spróbować

No to mi to nie działa - back rozumiem, że chodzi o ten klawisz z zakręconą strzałką, cofający :) u mnie "nie robi"

Bulla 04.09.2021 13:47

Jestem ciekawy jaką zabawkę mógłbym wstawić żeby
Dct nie ze świrował
Chodzi o prędkość kosztem przyspieszenia



Cytat:

Napisał madafakinges (Post 747183)
Abstrahując od przekłamań licznika po co na 4.biegu mi licznikowe 197. jak max licznikowe to 218. nie ma już siły na 6. ciągnąć.
Całkiem możliwe że po zmianie zębatki na większą będzie szybsza choć tak naprawde to nie ma znaczenia czy jedzie 220 czy 230. i tak raczej 160 nie przekraczam.


madafakinges 04.10.2021 20:49

W Lublinie Zmyler przywitał mnie w pełni wyposażonym garażem a Krystian dętka. Teraz wiem że w lubelskim garażu zawsze znajdzie piwko nawet to bezalkoholowe. Wielkie dzięki Panowie czuje się zobowiązany.
Jakoś tak wyszło że nie mam relacji zdjęciowej bo czas naglił a jeszcze kawał drogi przede mną do tego zapowiadaj burze.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:54.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.