Wydech Huzar - kto w woj. lubuskim?
 

Pany,
przymierzam się do wymiany komina. Rozważam Huzara, który zbiera tu na forum pozytywne opinie. Jest może ktoś z woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego, żeby podjechać, posłuchać, pogadać?
Gorzów Wielkopolski +100km promień

Trzeba coś spawać czy możliwa wymiana samodzielna w standardowym garażu?

Miałem huzara (co prawda w tenerce), drugi raz bym nie kupił. Drze to się strasznie, dla mnie za głośne.
Zestaw zakupiony był plug&play. Montaż samodzielny, do godziny czasu.
I jeszcze taka drobnostka, może tylko u mnie. Te gumowe uszczelki spod opasek montażowych się rozłaziły.

Wymiana możliwa samodzielnie. Dla mnie za głośny, wróciłem do ori.

Miałem w bmw gs. Za głośny a opaski gumowe potwierdzam, że się uszkodziły czy nawet stopiły. Wymienione bez problemu przez producenta.
Według mnie puszka jest zdecydowanie za mała żeby to ładnie basowo i niezbyt głośno pracowało.
Zmieniłem na bosa, dużą puszkę i chodziło to pięknie.

Teraz zacząłem doceniac ciche oryginały.

Mieliśmy w Transalpie 650.

Po założeniu DB killera i wstawki przed tłumikiem nie był za głośny.
Gumki pod opaską, jak u poprzedników :)

Mieliśmy wersję długą jeżeli ma to znaczenie.

Ja miałem długi i z DB killerem (znaczy o ile podkładkę z 4 otworami zwiemy DB killerem) był za głośny. Inna sprawa, że dźwięk nie męczy uszu bo jest dość stonowany ale hałas to hałas. Problem w tym, że idea one size fits all nie do końca do mnie gada a i materiału wygłuszającego tam jak na lekarstwo. Co do gum pod opaską to u mnie grało wszystko jak trzeba.

DB killer jest w huzarach na końcu tłumika przykręcany na śrubkę.
Wstawka z czterema otworami jest przed tłumikiem.
Jak zastosujesz obie to jest oki.

Objętościowo był bardzo podobny do Microna, którego mam w Afryce i może dlatego nam przypadł do gustu.

Powiedzmy sobie wprost - nie są to ciche wydechy i właśnie to oprócz wspomnianej "uniwersalności" jest moim zdaniem największą wadą. Wyspawanie puszki z blachy to nie wszystko. Mnie np. męczy taki hałas w czasie jazdy, po prostu. Obawiam się że absolutnie żadnego badania technicznego (hałas) to by nie przeszło.
Patrząc na to jak niektórzy jeżdżą i nie szanują praw innych (poziom hałasu), naprawdę zabierałbym za to dowody rejestracyjne przy prostej kontroli drogowej.

A dominator nie lepszy czy to jeden pies? https://dominator.pl/pl/c/XRV-750-AF...6-03-RD07A/593

Miałem obie. Nie było OK.
Dominatora kumpel miał i to ryczało bardziej niż Huzar. Porównawczo DR z Huzarem i CRF250 z Dominatorem. CRF głośniejsza, no i dźwięk tego Domi to juz totalnie z d...y.

Czyli chyba poziom głośności i sam w sobie dźwięk zależy od silnika/motocykla.
Tutaj może wychodzić negatywna strona uniwersalności Huzara.

ps: w jakim sprzęcie go miałeś?

W Dębnie jest tylko jeden trampek z huzarem. Będzie gotowy na majówkę po małym remoncie.

Ja mam założony, (nieprodukowany już) motad venom.

Jak do mnie to pisałem w DR650. Lubiłem ten dźwięk ale na wschód jak się jeździło to było słychać z daleka, niepotrzebnie całkiem.
Oryginalny chodzi jak lodówka i nie słychać go z dala. Przeżyję że waży też tyle co lodówka.:vis:

Miałem huzara w bandicie 1200 a dominatora w bmr r 1150 rt. Bandit chodził w miare ładnie na tej wstepnej wkładce tłumiącej, dopiero po wyregulowaniu gaźników ( większe dysze wolnych obrotów i iglice w góre- wcześniej dziura od ok 1800 do 2coś obrotów).
Rt 1150 wypierdziało wkład z dominatora po ok 3 tyś km. Nabijałem od nowa i nitowałem. Dźwięk....z dupy wylot- ni to pierdzenie ni to warczenie. Kolega sie nagimnastykował z tigiem zanim wyszło coś fajnego z dbkillera.
W mojej ocenie huzar lepszy do tego kontakt i pomoc ze strony producenta bardzo na plus.
Moze optycznie ciut za mały.
Dominator dla mnie kicha.
Pamiętajmy że mamy do czynienia z bardzo budżetowymi zamiennikami i troche zacięcia i gimnastyki w dograniu ich z motocyklami jest konieczne.

Z dwoma db kilerami jest ok i nie jest uciążliwy brzmi ok
. Bez db głośny jak przelot i tyle.
Miałem i latałem przez 3 sezony i byłem zadowolony .

Jak ma być głośno i basowo, to miałem kiedyś tłumik od Junaka 901 w Derbim. Bardzo mi się barwa dźwięku podobała, dorobiłem mu tylko dodatkowy dBkiller bo lubię ciche tłumiki. Zmałpowałem po koledze co ten sam tłumik miał w Aprilli Pegaso 650. To nie jest całkiem przelot, w środku ma jakiś swój mały dBkiller. A najlepsze, że to ma homologację i kosztuje 120-250 zł w zależności od sklepu.

Dominator czy huzar to wyroby tlumikopodobne, artystow metaplastykow, zwane dumnie tlumikami uniwersalnymi. Choc z technicznej strony takie cos nie ma prawa dobrze funkcjonowac. Za glosny dzwiek i dwa kilo mniej na moto placisz wiekszym spalaniem, gorszymi osiagami, czesto dodatkowym spalaniem oleju, a z biegiem czasu czesto rowniez uszkodzeniem gniazd zaworowych. Czy warto czy nie warto musisz ocenic sam.

Taka odpowiedź powinna się pojawić w sumie na samym początku tego wątku. :Thumbs_Up:

Od siebie dodam, że wjazd z takim tłumikiem np. do Niemiec (ale i Austria, Szwajcaria i ogólnie Alpy) może spowodować duże kłopoty i bolącą kieszeń.

Trudno się z tym nie zgodzić.
Z drugiej strony wolno każdemu kupić co mu się podoba. Oby miał świadomość i informację wcześniej z czym to się wiąże.

Kupić może tylko te kominy nie mają papierów i za zachodnią granicą okaże się, że mamy cienki portfel i powrót lawetą do domu.

Osobiście nie miałem ani jednego, ani drugiego.
Za to słuchałem i jeździłem rd07 i drz z huzarem i w ogóle nie podobała mi się barwa , pierdziało zamiast basowego dudnienia. Natomiast niedawno na podlaskim kolega jeździł nową t700 z huzarem i to już brzmiało całkiem spoko.
Osobiście do africy założyłem Arrow Dakar replica z homologacją i jestem mega zadowolony , z DBkilerrem ma brzmienie takie jakiego szukałem (jest ładny bas i nie drze się jak głupi) , bez jest ogień z dupy ;) africa chodzi jak HD :)

Kolega miał crf250L z daminatorem , brzmienie okropne , nie dało się za nim jechać, strasznie to darło japę.

Dlatego umiescilem koncowy dopisek ;)

oni kompletnie nie wiedzą jak zrobić skuteczny db korek. miałem w DR350 ten niby bardziej skuteczny to IMO obciach z tym było wyjechać na wieś...
dopiero zrobiłem trochę korektę i można było bez wstydu wyjechać poza bramę.
bez korka DRka tak się darła, że poza garażem jak to odpalałem dla próby - od razu był opierdol od małżonki.

m

Ty się odezwij do mnie, mam huzara. Motura odkopałeś?

Potwierdzam :)

Jakiś czas temu zamontowałem Huzara do T7. Zrobiłem około 400km z jednym-końcowym DB kilerem, ładnie to brzmi i tylko na wysokich obrotach mocno drze ryja. Dzisiaj zdemontowałem cały układ i zamontowałem drugi-wewnętrzny DB kiler. Pięknie to brzmi, wcale nie głośniej od oryginału i jest taki ładny stonowany bas. Nie jestem zwolennikiem głośnych wydechów i tak jak jest zostawię. Jestem zadowolony. Moim zdanie brzmienie tego wydechu w dużej mierze zależy od charakterystyki silnika.

Lucky Luke jest szansa na wrzucenie filmiku na YT żeby wszyscy mogli posłuchać brzmienia?

Raczej bez szans bo zacząłem renowację africy , po 29 latach się jej należy :D
W przyszłym sezonie dopiero .

Arrow Dakar replica jest zajebisty!

Zamówiłem właśnie do trampka tego Huzara dłuższą wersję. Po weekendzie dam znać czy było warto.

Nagrane kilka lat temu. Huzar z końcowym DB kilerem i bez.

https://youtu.be/CYd6-ZQbJUU



https://youtu.be/dPmLNjWyKb4

Jest dużo filmików na YT pokazujących jak afryki chodzą z arrowem, ale i tak najlepiej posłuchać / przejechać się osobiście. Arrow Dakar jest o tyle dobry że skręcili go na śrubki i wymawiana waty to robota szybka na dwa piwka. Kupiłem taki używany i był całkowicie wypalony (pusty) w środku .

Pamiętajcie tylko , że są dwa rodzaje Dakara, z homologacją i bez.

...
Tak gada https://youtu.be/azr9pZfUVWY

Z ciekawości oczywiście;) Ile taki husar kosztuje?

Kole pińcet.