Uwaga mina. Powypadkowy sprzęt.
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-...-ID6AUTu1.html
Znajomy podrzucił bo to jego moto. Miał szkodę całkowitą. Wrzucam bo wkurw mnie bierze jak dealer pisze o bezwypadkowości. |
qrrr autoryzowany dealer Hondy - jak to prawda to wg mnie sprawa do prokuratury - jak znajomy ma dokumentację - to ja bym wrzucił na wykop.pl
|
Na innym forum wrzucone pismo z PZU o szkodzie całkowitej.
|
Należy wysłuchać obu stron, może Karol powinien się wypowiedzieć.
Szkoda całkowita to uszkodzenie o kosztach naprawy przewyższających 60%? wartości, oczywiście nikogo nie bronię tutaj. |
szkoda całkowita jest orzekana ze względów finansowych. Części motocyklowe do japońskich motocykli tanie nie są. Nie bronię dealera, ale warto by było napisać coś więcej o uszkodzeniach.
|
Poniżej cytat z tego co napisał właściciel.
Nie byłoby w nim nic złego, gdyby nie to, że treść ogłoszenia to... bezczelne kłamstwo! Motocykl jest POWYPADKOWY a nie po przewrotce. Wiem, bo osobiście walnąłem nim w samochód, który wymusił na mnie pierwszeństwo przejazdu... Ubezpieczyciel likwidujący określił szkodę jako całkowitą. Wiem, że zostało wymienione całe przednie zawieszenie a także stwierdzono nieznaczne (chociaż już poza tolerancją producenta) przemieszczenie główki ramy... |
Emek podeslij mi to pismo z PZU z nr VIN, przejadę się do nich w przyszlym tygodniu i im wręczę. Potem wszystko na YT wrzucę.
Moto jebło w auto , a piszą że bezwypadkowy :D |
Panowie WYKOP.PL - tylko tam info pójdzie w swiat.
Co innego jakby dealer napisał że motocykl był uszkodzony i profesjonalnie naprawiony. A co innego bezwypadkowy .... |
Nie takie rzeczy nie trafiają do prokuratury...
Masakra |
Może w trakcie rozmowy w związku z poniższym info by powiedzieli...?
Cytat:
|
Dziękuję za informacje. Motocykl był po kolizji i naprawie. Obecnie jest w pełni sprawny.
W ogłoszeniu nie było informacji dla wyszukiwarek, że pojazd jest bezwypadkowy. Informacja o kolizji została dodatkowo dodana do treści ogłoszenia. |
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Dla jasności zrzut ekranu. |
Jest po naprawie. Rama motocykla zachowuje wszystkie parametry producenta.
|
Cytat:
|
Teraz jest już zmienione, klikałem o 13:30 i taka była informacja.
Super, że dzięki reakcji forum ogłoszenie zostało zaktualizowane. |
Racja. Dziękuję za informacje.
|
Cytat:
Zmiana sprzed kilku minut. Kilka minut temu nie było słowa o wypadku. Dopiero po tym wątku nastąpiła zmiana. Więc ... Najpierw wątek o tym , jak kłamiecie w ogłoszeniu , zmiana w ogłoszeniu , piszesz , że ktoś się powołuje na niekatualne dane. |
Cytat:
Szybka akcja i nawet wielka Honda Plaza wymiękła :) |
Aktualizowała się także cena :D
|
Czy dobrze pamiętam, że cena motocykla przed korektą ogłoszenia była wyższa?
Edit: Artek tak mi się wydawało. To znaczy, że ukrycie historii motocykla było celowe i miało na celu zarobienia większej kasy. Takie zachowanie, jak dla mnie jest żenujące. |
Dobrze pamiętasz. 32900 było
|
W takich momentach pozostaje tylko Brunerowi dotrzymać słowa.
https://m.youtube.com/watch?v=ALGOFgxRoxo |
Weź tu Panie kup od handlarza motocykl.. Wiem wiem, uczciwi też są ale to ze świecą szukać
|
"MOTOCYKL OFEROWANY W PROGRAMIE UŻYWANE JAK NOWE, DZIĘKI CZEMU ZYSKUJESZ:
- Zaświadczenie o legalności pojazdu - Rzetelną i kompletną informację na temat stanu motocykla" Padłem :D strzał w kolano. Kompletne informacje się pojawiły, jak ktoś rozpoznał swój sprzęt po strzale |
Smutne...człowiek zakłada, że jak salon, że rzetelna informacja, to w sumie brać w ciemno...
|
W tym kraju już nikomu nie można wierzyć:mur:
Teraz kwestia czy świadomie chcieli zrobić w bambuko potencjalnego kupującego, czy to Plaza została oszukana. W sumie to profesjonaliści, więc domniemywam, że wiedzieli o przeszłości motonga i zrobili to świadomie... WSTYD!!! |
program uzywane jak nowe... hehehe...
moge wam opisac jak dealerzy w Polsce wala w chuja na maxa, i jaka przygode mialem z samochodem... Dluga, typowa i pokazujaca ile sa warte slowa i obietnice oficjalnych salonow. To jest naprawde patologia! |
zaufanie do marki........... piękne słowa
|
@radosss, to jest taki biznes, ze walki sie tam odwala na okraglo, reka reke myje i wszyscy wiedza co jest grane. Niestety.
|
Kurła ale akcja , zniknęło z ogłoszenia
BEZWYPADKOWY Zyje w kraju gdzie kazdy chce mnie zrobic w H.. |
Honda Plaza-strzał w kolano.
Dobrze że takie kwiatki wyłażą... Może następnym razem zastanowią się głęboko czy warto tracić reputację dla kilku tysięcy. |
karol1989 kto umieszczał ogłoszenie to zakłamane w pierwszej wersji?
|
Nikt nie straci reputacji, spokojnie. Codziennie sa nowi klienci i zawsze sie frajer znajdzie ktorzy w atmosferze ladnie urzadzonego salony, pana w marynarce i darmowej kawi lyknie piekne historie na temat wypolerowanego motocykla czy auta. Przeciez ONI nie moga klamac, klamia to tylko brzuchate i wasate Janusze w podmiejskich komisach.
Powinny byc powazne kary za takie proby oszustwa, nie mowiac juz o samym oszustwie gdy klient polknie haczyk i dokona zakupu. |
Miałem kilka lat temu przesłuchanie w prokuraturze jako świadek w podobnej sprawie. Udowodniłem sprzedającemu, że samochód ma takie i takie wady (bardzo poważne). Sprzedający od tego momentu o tym wiedział (wcześniej raczej też). Auto kupiła kilka dni później dziewczyna, przed którą sprzedający zataił wady. Samochód nie nadawał się do jazdy na dobrą sprawę, o czym kupująca została poinformowana przez rzeczoznawcę, po tym jak jej auto zdechło w trasie (na szczęście się zepsuło, a nie rozpadło).
Dziewczyna zaczęła temat drążyć. Prokuratura do mnie dotarła, bo zostawiłem ślad w ASO, że byłem tym samochodem na badaniu. Zeznałem co wiedziałem.... Ekipie z Plazy życzę przemyślanych sposobów na zarobienie pieniędzy i zastanowienie się nad postępowaniem zanim odpowiednie organy za to się wezmą. |
Cytat:
Dobrze w tym przypadku, że był jakiś właściciel tego motocykla, któremu się chciało po oddaniu moto jeszcze sprawdzić, co się z nim dzieje. Strach pomyśleć, co mogłoby być np. z demówką - w życiu niczego byś się nie dowiedział. :mur: Cytat:
Cały czas nie mogę w to uwierzyć. Wygląda na to, że w Polsce (i nie tylko) każdy każdego (czyt. Polak Polaka) chce wciąż i w kółko wydymać. |
Cytat:
Sprzedał mi parę rzeczy w naprawdę dobrych cenach. |
|
Moi Drodzy,
Chciałbym odnieść się do całej sytuacji i przedstawić ją na publicznie forum. 1. Oferowany motocykl jest po kolizji, jest to bezsprzeczne. 2. Motocykl został kompleksowo naprawiony po kolizji w ASO. Jest w pełni sprawny. 3. W rubrykach ogłoszenia nie było informacji o tym, że pojazd jest bezwypadkowy. Taka informacja pojawiła się w treści ogłoszenia co było ewidentnym błędem. Spowodowany był on skopiowaniem części opisu motocykla z innego ogłoszenia przez pracownika. 4. Treść ogłoszenia została skorygowana bezpośrednio po zapoznaniu się z informacją na forum o błędzie w ogłoszeniu. Dodatkowo został dodany zapis dotyczący kolizji i naprawy motocykla. 5. Motocykl nie został sprzedany przez nas od 375 dni. Wynika to m.in. ze względu na to, że klienci byli informowani o historii motocykla. Z tego względu cena motocykla została dodatkowo obniżona. Przepraszam w imieniu firmy ewentualnych zainteresowanych za błąd. Dziękuję przy tym Emek za naświetlenie sprawy, co pozwoliło na usunięcie błędnej treści. Jeśli ktoś z Was miałby dodatkowe pytania dotyczące motocykla zapraszam na priv. Pozdrawiam, Karol Honda Plaza |
Uwaga mina. Powypadkowy sprzęt.
Dla rozluźnienia atmosfery
Jak sprzedałem rozbitego Opla kadeta,tego Opla https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...ae0c0d016e.jpg Sprowadzony ze Szwajcarii w momencie zgłaszania na cle, nie było numeru silnika, tylko zeszlifowany numer i nabita pojemność. W Szwajcarii silnik jest traktowany jak część i informacja o numerze nie jest wbita w dowód. Pan celnik długo szukał numeru i ostatecznie wpisaliśmy numer z bloku silnika, czyli faktycznie numer części. Jadąc do Bydgoszczy zatankowałem się w Toruniu i mimo późnej pory postanowiłem jednak dojechać do celu. Na około 13 kilometrze od Torunia przygotowywałem się do wyprzedzenia ciężarówki która zaczęła zjeżdżać na leśny parking. Gdy ją minąłem już z dużą prędkością, około 120, zrobiło się ciemno po minięciu ciężarówki i włączyłem długie. Po włączeniu okazało się że na drodze stoją 3 jelenie( jeden na pewno miał rogi) i patrzą na mnie. Kompletnie zaskoczony, one myślę również, wydaje mi się że chciałem przejechać w luce między nimi, pewnie też depnąłem hamulec. Sprawy nabrały tempa, subiektywnie samochód nie zwolnił tylko w moim odczuciu przyspieszył. Bokiem jechałem w stronę lasu, na szczęście na przeszkodzie stanął rów. Dzięki niemu przedni wahacz przyjął uderzenie, w tym momencie walnąłem żebrami w drzwi. Auto obróciło się na wahaczu o 270 stopni ułożyło się w rowie drzwiami kierowcy w dole. Podczas tego uderzenia i jazdy do tyłu złamałem fotel i położyłem się na tylnym siedzeniu, całe szczęście że tak się stało, bo radio z dużą prędkością przeleciało nad moją głową. Wtedy była taka moda ze radio zabierało się po jeździe do domu aby go nam nie ukradli. Auto w końcu stanęło nastąpiła cisza a ja w głowie tylko mam myśl, nic mi się nie stało, czułem że jestem cały, a zejdę z tego świata bo nie mogę złapać oddechu, to wyniku zetknięcia z drzwiami, po jakiejś chwili jednak złapałem powietrze. Następne 5 minut próbowałem się ruszyć, i wyjść przez okno pasażera, udało się dopiero jak jakiś przejeżdżający samochód, bodajże trzeci z kolei, zatrzymał się i dwóch gości wyciągnęło mnie z auta. Straty, wahacz to wiadomo, ale w wyniku uderzenia cała karoseria uległa wyprostowaniu na jedną stronę, o dziwo wszystkie szyby były całe ale już nie pasowały do miejsc w które były wstawione. Zawieziono mnie do szpitala do Bydgoszczy aby stwierdzić że nic mi nie jest, jak wróciliśmy do samochodu to drzwi odstawały bardziej a ze środka zniknęło radio, którego jak głupi nie wziąłem. Kolega mi poradził bierz to auto do Krakowa, masz papiery to sobie ściągniesz takiego kadeta ze Szwajcarii. Wykosztowałem się na transport, potrzymałem auto u kolegi z pół roku i sprzedałem je na złom. Rok później dzwoni do naszego mieszkania facet i mówi, panie a gdzie to auto ma numer silnika, zaskoczony pytam jakie auto, a on mówi że ten kadet, jak to kadet przecież poszedł na złom. A bo my ze szwagrem sobie go kupiliśmy i wyremontowaliśmy tylko nie możemy zarejestrować bo nie ma numeru silnika. Wyjaśniłem mu jak było z numerami i później już nie dziwiłem się autom które zostawiały cztery ślady. Jeszcze jedna dygresja ze sprzedaży tym razem motocykla F650 twin, którym uderzyłem w tył C5 aż mu się przednie zawieszenie wygięło, syn jako że był pasażerem wrócił na nim do domu. Nie słuchałem go aby zrobić zmotę tylko motocykl został odbudowany na oryginałach przez serwis BMW, ponieważ nie słuchałem to syn już nie chciał nim jeździć a my po kilku próbach użytkowania dwóch motocykli zdecydowaliśmy się go sprzedać. Motocykl bez śladów uderzenia wszystko wymienione, pełna informacja o,tym co się zdarzyło i zero odzewu. Do momentu gdy jeden człowiek przyjechał do nas po wcześniejszej wizycie w Rzeszowie gdzie oglądał takiego samego z tym samym wyposażeniem ale 4 tysiace droższego. Pojechał do domu naszym bo tamten bezwypadkowy miał prostowaną półkę, u nas nówka sztuka z działająca blokada kierownicy w tamtym już zabrakło materiału na blokadę |
Jak w tym kawale gdzie niby skradziona stówa się znalazła... niesmak jednak pozostał.
Tematy o lakierowanych nowych autach z salonu mi się przypominają. Osobiście za długo mieszkam w Polsce aby wierzyć w przypadek w tego typu ogłoszeniu. Zdrowia. M |
Cytat:
|
No cóż. Żabę w imieniu firmy ktoś musiał zjeść.
Wypadło na Karola :) |
Umieszczając takie śmieszne tłumaczenie na Forum kolega Karol obraża użytkowników tegoż Forum, bo z góry zakłada, że tutaj osobnicy ograniczeni umysłowo siedzą, którzy uwierzą w taką bajkę :D
|
Cytat:
Ogólnie słabo... Nikomu was nie polecę :stop: |
Nie sprzedał się od 375 dni...
I teraz jakiś gamoń z honda plaza "niechcący" o szkodzie całkowitej napisał - się przewrócił.... Nooo, pełna profeska, gratuluję. Żeby nie było, z Karolem mam dobre doświadczenie handlowe, natomiast kojarzony już będzie z tym, hmm potknięciem. Może się okazać, że teraz jedynym sposobem pozbycia się tej CB będzie jej zniknięcie. Może za rok wypłynie gdzieś w innej części kraju, z inną historią. Ale plaza już zawsze będzie kojarzona z tą miną, niestety. |
Czytam i nie wierzę.... ojcp....
|
|
Cytat:
W tym ddugim przypadku uzylbym innych slow niz "bład" czy "błędna treść". Tak czy inaczej, pierwotne ogloszenie nie tyle bylo błędne , co wprowadzalo w błąd, a suma sumarum okazalo się błedem, zwlaszcza marketingowo-wizerunkowym. Używając jezyka dyplomacji. ;) Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Czytam i nie wierzę.
Czy to jakiś nowy program marketingowy Hondy ogólnie, czy tylko Hondy Plaza? Najbardziej wkurza podejście firmy - na forum przed kumplami tłumaczy się jeden z afrykańczyków, który na zasadzie "latającego gówna" został trafiony tematem i teraz to jest jego sprawa. Czy firma postanowi wypierdzieć z siebie jakieś oficjalne stanowisko? Czy spawa zostanie uznana za niebyłą, a baty zbierze jedynie Karol1989? ps: ma ktoś linka do nowego ogłoszenia? (najepiej z Vinem motocykla?) Jeżeli tak, to poproszę - wrzucę na FB i na inne fora. Informacja musi iść w świat. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.