Przednia zębatka jak montować
 

Ktoś mnie pytał o sposób montażu przedniej zębatki, ale zapomniałem kto:mur:

"Zabezpieczenie ma byc przykręcone na to grube na 100 % . Tak jest przy fabrycznie nowej AT.
na zdjęciu widać ze made in france to jest to grubsze, i właśnie do tego przykręca się śrubki z zabezpieczeniem."

Kazmir, to ja dzwoniłem:) Zadzwoniłem potem do MOTORMANIAKa i dowiedziałem się że jedyny słuszny sposób to ten, który wlaśnie przedstawiasz. Dzięki za zainteresowanie. Napęd hula:)

odsadzeniem na zewnątrz. Są też mylące informacje, ze napisami na zawnątrz. Nieprawda! Sa zebatki z napisami z obu stron - tak więc - ODSADZENIEM (tym grubszym) na zewnątrz!

a ja jestem innego zdania.
Hondowska zębatka jest asymetryczna. Wyżłobienie pod zabezpieczenie powinno być na zewnątrz a wychodzi, że właśnie więcej mięsa ma od strony silnika :)

Co Ty na to Podosie?

bzdury opowiadasz ;)
Zajezdzilem dwa lancychy na odwotnie zalozonej zebatce i wiem co mowię.

wytlumacz mi zatem, dlaczego oryginalna zebatka na to wybranie pod zabezpieczenie? skoro wg Ciebie ma być nim założone od strony silnika?

Oryginalna moze i ma podciecie.
Ale każda inna nie ma. W efekcie dając ją mięsem do silnika jest dalej niż byłby oryginał. Łancuch wtedy idzie pod kątem. widać po slizgach, i po samej zebatce ze sa zuzyte nieprawidlowo. Lancuch tez krocej wytrzymuje.

Drogi Podosie, ale ... ja sie pytam o oryginał bo na takich ganiam i takie zakładam czarnuchom :)

Co do teorii o "mięsie".
Fakt, mięsista strona ma być na ZEWNĄTRZ! :)

Może dla przypomnienia.


Strona zewnętrzna, do niej przychodzi zabezpieczenie.

http://tarcu.com/Inne/At/AT00030.jpg

Strona wewnętrzna, od silnika

http://tarcu.com/Inne/At/AT00031.jpg

pokaż mi w osi jeszcze proszę. chyba ze nie widac bedzie roznicy.

ale to jest w osi :haha2:;) mi pokaż prostopadle

Owej zębatki już nie mam, ale guma jest identycznej grubości z obu stron. Ma ona grubość "mięsa" i dlatego licuje się z nim, natomiast od strony silnika jest wgłębienie.

no dobra. reasumując: Oryginał ma inną konstrukcję i nie pozostawia watpliwości jak ma byc zamocowany.
Wszystkie inne zamienniki mocujemy stroną bliżej silnika, ew. odsadzeniem na zewnątrz.

Amen

Amen to już było wiele razy :) Może lepiej brzmiałoby 'módl się za nami' ;)

Po zdjęciach dwóch zębatek , które miałem okazje zjeździć , myślę że oryginalna jest nie tylko lepsza , ale i nie ma wątpliwości którą stroną na zewnątrz . Zobaczcie jak JFT 314.16 jest zjechana przez łańcuch:Thumbs_Down: . A oryginalna :Thumbs_Up:
Załącznik 19071

Załącznik 19072

Oryginał kosztuje 140zł :D

Na tym górnym zdjęciu widać, że zabezpieczenie na zębatce od stron lewej (właściwie ślad, odcisk po zabezpieczeniu) było nie z tej strony z której powinno być, a powinno być od tej grubszej strony. Zatem wydaje mi się, że zębatka zamontowana była odwrotnie, stąd zębatki nie były w linii i łańcuch pracował pod lekkim skosem. Tak to wygląda ze zdjęć, aczkolwiek mam prawo się mylić.

Porównujesz zjechaną do nowej? Co ma z tego wynikać?
Że nowy oryginał lepszy od zużytego zamiennika?
Oryginały mają zaletę że pracują ciszej z uwagi na gumę ale przy sporym przebiegu zanikają im zęby i powstaje tendencja do przeskakiwania po nich łańcucha.
Zamiennik pracuje głośniej zęby zamieniają się w płetwy rekina , brak gumy powoduje powiększanie się "dołków" pod rolkami ale praktycznie nie ma dzięki temu możliwości ślizgania się łańcucha po zębatce.

Parę dni temu jechałem z trasy wiadrem na oryginalnej zębatce , już przy średnim odkręceniu gazu łańcuch przeskakiwał po resztkach zębów.

Podsumowując , jeśli pilnujemy oryginału , zmieniamy go zanim zęby staną się za małe aby przenosić napęd , akceptujemy 2x większą cenę i potrzebujemy cichości pracy to jest to dobry wybór.

Jeśli jednak chcemy mieć pewność że np na dalekiej trasie łańcuch nie zacznie nam się ślizgać po zębach dzięki czemu wrócimy do domu , sprawa cichszej pracy łancucha jest drugorzędna oraz wolimy wydać mniej kasy to zamiennik będzie dobrą propozycją.

Ogrzewam Kotleta :)
Co było nie tak ??
Dodam, ze załozona jest Oryginalna zdawcza pana Hondy
http://foto.1j.pl/upload/bb3b5b48835...f8fa57ee38.jpg

http://foto.1j.pl/upload/f16339154dd...fc86a2de3a.jpg

Rd03 to standard :)
Nie wiem może śrubki za wysokie.

W jakim sensie standard ?
Śrubki wydają się oryginalne

z czystej ciekawosci, dlaczego byla 7 a teraz 3 ? czyzby ta druga jednak lepsza jest ?

Wiadomo, że 3-ki są najlepsze:)
Dla mnie jest lżejsza, poręczniejsza...po przesiadce z 7ki na 3-ke czuć różnice- 7ka jest taką cieżka krową a na 3-ce czuję sie jak na rowerze..no i 3-ka ma to coś :D

P.S. nadal nie wiem czemu śrubki tak wytarły obudowe, zabezpieczenie zębatki ogranicza jej ruch na zewnatrz wiec nie powinno to miec miejsca nawet gdyby założona była złą stroną

Nie wiem jak w 3ce ale w 7ce mam pod plastikiem jeszcze taką blaszkę zabezpieczajacą która odsuwa plastik i raz zalożylem bez i orało po plastiku.
A co do osadzania to daje fotę dla niepewnych nowej zdawczej i zabezpoeczenia pana hondy. Tego nie da się źle zrobić. Wciecie od strony silnika niby ma kształt zabezpieczenia ale i tak nie wejdzie a tym bardziej sie nie obróci. Ciekawe po co ono jest?

Że da się odwrotnie to pewne, bo jak widać w watku niektórzy tak zakładali (fakt że trzeba się nagimnastykować albo lekko ściać gumę na rogu)

Tylko jaki sens to ma? Wymieniałem tez prowadnice na wachaczu i odwrotnie założona zebatka by ja zcinała łańcuchem.
Pytanie mam inne. Jak naciagać lańcuch przy zębatce z gumą? Przy luzie książkowym łańcuch sporo odstaje od zębów przez tą gumę...

guma sie wyrobi do pewnego stanu i bedzie dobrze

A nie brakuje takiej metalowej podkówki zabezpieczającej łańcuch?

Nieprawda. Właśnie zakładam oryginalną i strona z napisem ( zdawcza), jest nieco grubsza.
I teraz można powiedzieć amen :D