Jaki zestaw do usuwania uszkodzonych śrub?
 

Jaki zestaw do usuwania uszkodzonych srub polecacie?

Wiertło

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kątówka

Lewe wiertlo

usuwanie śruby to generalnie wiertełko i dłubanie by wyskrobać resztki śruby.. temat rzeka..

Usunąć.. hm zalezy gdzie sie urwała... jak jest dostęp szlifierka pneumatyczna,pilnik palcowy 3mm i mozna ją wyfrezować..

w wielu przypadkach da się bez uszkodzenia gwintu..

Sa dostepne pilniki trzpieniowe z głowką wielkości mniejszej niż główka zapałki..

Ale takie urządzenia to koszt kilku tysiecy złotych...choc można na alledrogo za mały chajs kupić podróbkę i działać

Frezy można dostać w sklepach oferujących produkty Pferd

:Sarcastic:

Hasło-klucz: Wykrętaki.
O ile tylko jest dostęp do zerwanej śruby ;)

Wykrętaki to szajs. Wiertła od 2-3mm coraz większym, a na końcu gwintownik i dużo cierpliwości.

Kazdy przypadek jest inny - jednego sposobu nie ma. Daj jakas fotke lub opis.

Wykretaki to nie szajs. Po prostu musza byc odpowiedniej jakosci a nie z gownolitu za 18pln z allegro.

Ja dalem 200 za zestaw BAHCO i wiele razy sie sprawdzily. Do tego dobra chemia a nie WD40 + naprzemiennie grzanie/schladzanie.

Pytanie z cyklu : co mam zrobić ? , koniec pytania.
Brak konkretów ze strony pytającego generuje wiele postów bez odpowiedzi w konkretnej sytuacji.
Czy naprawdę aż tak trudno zadać pełne pytanie zrozumiałe dla wszystkich ?
Czy już całkiem zanika umiejętność komunikacji i wysławiania się ?

Można też zapytać np. "jakie łożysko do motocykla" ? i czekać na dziesiątki postów.

Jeśli śruba nie jest zapieczona na amen, to można spróbować naciąć dremelem krzyżyk i śrubokrętem. Najlepiej przez gumkę recepturkę.

Ja ostatnio kupiłem na alle.. zestaw bitów z odwrotnym gwintem "rebity"
https://www.youtube.com/watch?v=fLpWqajmmFU nie miałem dostępu do śrub (łebki w otworach w cewce) u mnie się sprawdziły.

Wykręciłem kilka śrub zwykłymi wykrętakami z marketu i dawały rade. Wszystko zależy od stopnia zapieczenia i dostępności gwintu. Kiedyś mój kolega pojechał do jednego "szklanego" serwisu pod warszawą i za wykręcenie urwanego gwintu lusterka zaśpiewali 150zł :dizzy: Złoty interes, tylko śruby wykręcać. oczywiście zrobił obrót na pięcie i odjechał, Zwyklymi wykretakami poszło w 15 min... z wypiciem piwa i skręceniem jointa. :)

Z przed chwili. Śruba m6 w bloku aluminiowym. Nawiercic otwór. Dobrać torx średnicą większy trochę niż otwór po wiertle. Czubek torxa zeszlifowac na stożek by ułatwić wprowadzenie torxa w otwór. Wbić i wykręcać

ok ale po co niszczyc klucz? sa od tego narzedzia zwane wlasnie wykretaki.

Potrzeba chwili :) mam were i jakiś torx market. Poświęcony market którego u mnie jak pcheł na psie :)

Wypraszam sobie !!! mój pies nie ma pcheł :)
a sposób z torxem tez daje rade.

Problemów ciąg dalszy. Uszkodzona śruba to sworzeń zacisku przedniego na którym są zawieszone klocki. Na początku wiertło mniejsze później trochę większe i wykrętak dobrze zaciął się i... złamał. Mam teraz złamany wykrętak w uszkodzonej srubie. Co dalej?

. mialem podobny problem. odkrec zacisk i w imadle spróbuj krecąc sworzniem

Też tak miałem. Rozciąłem sworzeń, wyciągnęłem klocki, zgiąłem kikut od strony klocków i kręciłem. Jak już ruszył to wyprostowałem i wykręciłem.