regulator napięcia
 

Jak w temacie jakie jest prawidłowe napięcie ładowania w afryce ?

14,5 - 15 v

Hehe, wpisz w wyszukiwarce "regler", zrób kawę i zarezerwuj popołudnie na czytanie ;)

14,5V mam na światłach a 17V bez świateł można coś z tym zrobić czy zbierać kase na nowy?

1. Posprawdzać tych parę punktów, które są opisane a które znajdziesz bez trudu na forum. Jak się okaże, że tam jest w porządku, to
2. Zbierać kasę i wymieniać, chyba że
3. Masz zamiar jeździć z takim reglerem, to i na parę innych, też kosztownych rzeczy.

M.

a jaki regulator polecacie?

Mam od RAFWRO, działa ok od 4 lat.

17V to już jest blisko niebezpiecznie dla modułu. Sprawdź czy masz aku dobrze podłączone - w sensie czy klemy nie są luźne oraz ilość elektrolitu. Przeładowanie może być winą zarówno reglera jak i akumulatora i może być znacznie bardziej dające po kieszeni niż niedoładowanie :umowa:

Albo japański Tourmax

http://www.sklep.tszoda.pl/243-regul...ecia-rd04.html

17V to już zdecydowanie za dużo, 15V maksymalnie.
Coś poleciało w twoim reglerze :Sarcastic:

Bicio właśnie też o mim myślałem ,sprawdzę jeszcze aku jak będzie ok to trzeba nabyć nowy reg.

W lipcu padł mi oryginał (w ogóle przestał ładować). Na szczęście miałem na podmianę uprzednio kupiony u RAFWRO. Działa bez zarzutu, polecam!

Teraz moje problemy napięciowe dotyczą jedynie obluzowującej się klemy masy.

Rafała regler jest bardzo dobry, zaszkodzić może mu jedynie gonitwa 170km/h bez przerwy 1500km :)

U mnie podczas jazdy z lampami jest 13.6 a jak wylacze swiatla to 14.2. To dobrze czy zle? Pomiar wskazuje wskaznik miszcza Rafwro

Po długim tentegowaniu w głowie i moto stwierdzam że regulator jest do wymiany:(

Do Afry pasuje regler z Hondy CB 900 Hornet trzeba tylko zmienić kostki.Regler z dużego szerszenia jest z zapasem ja chłodzenie reglera załatwiłem przenosząć go do przodu.

Samo chłodzenie to tylko połowa sukcesu. Jeżeli regulator zaczyna się nadmiernie grzać, to znaczy, że coś w instalacji jest niesprawne. Pamiętam, że w mojej starej XLVce regulator był schowany pod siedzeniem i wcale się nie przegrzewał. Tak, więc, sprawny akumulator, czyste kostki i jazda na światłach, a z regulatorem problemów nie będzie.

Klanol nie do końca chyba masz rację. Temat był wielokrotnie wałkowany.
Regulator działa na zasadzie zwierania do masy nadwyżki prądu. Im mniejsze obciążenie tym więcej się grzeje. Każde poprawienie jego chłodzenia wyjdzie mu na lepsze.

vtwin90 ciekawe miejsce na regler. W dobrym stanie musi być połączenie i przewody bo woda podczas jazdy w deszczu może narozrabiać.

...... a upaćkany np.błotem szybko osiągnie sporą temperaturę ....

Trzeba się dobrze postarać aby na tej wysokości zamazać go błotem szybciej owadami :D .Regler na tej wysokści nie dostaje po łbie dziadowstwem z pod koła -jasne że są Afry które śmigają topione po pachy w błocie ale idąc tym tropem to regler musiał by powędrować na kask kierowcy .Problemy z regulatorem w Hondzie maiły NSR 125 ,CBR 600 do 99 roku ,CB 600 pierwsze budy a nawet STX 1300 tak sobie wymyslił ktoś w Hondzie że regler nie będzie miał radiatora i umiejscowiony będzie w miejscu gdzie słońce nie dochodzi .Regulator zazwyczaj załatwia się na własne życzenie ja osobiście polutowałem wszystkie końcówki od reglera po przez stycznik rozrusznika i wyjscia z prądnicy .Do przeróbki nie trzeba wiele.

To fakt ,wszystko zależy od głębokości błota.

Owszem, chłodzenie musie być i basta. Niemniej miałem na myśli sytuację, gdy niedomagającą instalację próbuje się zrekompensować lepszym chłodzeniem regulatora. Chciałem tylko uczulić po raz setny, aby zimową oprą koledzy zajrzeli Królowej pod.... no ten, osłonkę :) i sprawdzili sobie instalację. A swoją drogą pomysł godny uwagi.

wg mnie ten pomysł z przeniesieniem reglera na przód jest mocno słaby... za blisko silnik, chłodnice... a nie zawsze się jedzie szybko...

Ilu forumowiczów tyle opini twoja jest mocno naciągana:p na pewno jest lepszym miejcem niż miejsce fabryczne -silnik jest za reglerem i chłodnice również .Śmigam i nigdy regler nie był gorący nawet podczas niskch przelotów w korku z prostej przyczyny powietrze opływa regulator w każdej sytuacji .Suzuki SV 1000 ( i inne sprzęty )ma regulator zamontowany przy silniku i żyje.

A ja myślę że regulator ma swoją żywotność i kiedyś ona się kończy tak jak w moim przypadku teraz założyłem nowy od kolegi RAFWRO i wszystko działa jak się należy.

A tak zapytam inaczej jak rozpoznać oryginalny regler bo nawet nie wiem jaki posiada moja afra.

to pytanie jest ciekawe. moj motocykl ma 23 lata. w tym czasie mogl byc juz regler wymieniany, wiecej niz jeden raz :)
a skoro to szablonowa usterka afryki, wiec moze tez mam jakis 'akcesoryjny' czy 'ulepszany' :)

w takim wieku, zasadna jest 'profilaktyczna' wymiana reglera? ew. osoba biegła w regulatorach jest w stanie okreslic, na jakim etapie swojego żywota jest? czy regylator raczej wyglada 'dobrze' od samej śmierci?

@gerard zamontuj sobie woltomierz i będziesz od razu wiedział co się dzieje z elektryką. Masz w dziale PID sprawdzoną konstrukcję i to w kilku kolorach. Jak będzie słabo, przeczyść i zakonserwuj połączenia, szczególnie stycznik rozrusznika, połączenia przy reglerze oraz masę - tą na ramie i tą na silniku. Warto zobaczyć co się dzieje w kostkach pod czachą. Jak wszystko posprawdzasz, wyczyścisz, zakonserwujesz i wskazania nie będą dobre, to wtedy wymień regulator :D
Chyba, że od razu wersja max, czyli : zakup od @RafWro regulatora i woltomierza, wymiana, potem przejrzenie instalacji i masz spokój na kolejne 20 lat ....

woltomierz zamówiony :) to chyba pierwszy krok.
instalacja woltomierza to zadanie w sam raz dla mnie. moja wiedza jest raczej weterynaryjna, niz mechaniczna :) ale mam ambicje, warsztacik i chec do nauki! wszystko przede mna

czyszczenie i konserwacja połączen - oczyszczanie papierem ściernym zaśniedziałe miejsca? jakas pasta na takie połączenia czy cuś? moge podpowiedz dostać, slafo?

Zaśniedziałe styki czyścisz drobnym pilnikiem. Papierem stalowe i mosiężne niby tez można ale... w miękkie materiały ( miedź, ołów) może się wbijać ścierniwo z tego papieru a drugie, że pilnikiem można od razu troszkę wyrównać "do powierzchni" polepszając styk. Papierem tylko zaokrąglisz


Ja moje kabelki od regulatora (tego pierwszego :)) polutowałem prawie od razu po kupnie motocykla a i tak po jakimś czasie padł. Może był zmęczony życiem już? Nie wiem, wyglądał i działał dobrze aż do końca, kabelki po polutowaniu już się nie grzały. Drugi był pożyczony, oddałem go po pewnym czasie i następny kupiłem od Rafała w czasie gdy prowadzone jeszcze były utajnione próby testowe :). Niestety zbyt lubie szybko jeździć a on nie nadaje się do trzymania na wysokich obrotach cały czas. Spalił się a Rafał go wymienił na gwarancji.