Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Szpej turystyczny - Produkty i Porady (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=132)
-   -   Sakwy/rogal vs. kufry = bezpieczenstwo? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=16815)

Kamyk 01.03.2013 17:04

Sakwy/rogal vs. kufry = bezpieczenstwo?
 
Hej,

Stanalem w tym roku przed wyborem pomiedzy sakwami/rogalem a kuframi. Wiadomo, ze kufry sa ciezsze od sakw i w razie wywrotki moga sie rozwalic i uszkodzic zarowno nas jak i maszyne. Jednak ich zaleta jest to, ze w nocy, badz w pozostawionym motocyklu nic z nich nie zginie tak latwo jak z sakw czy rogala. Mozecie mi powiedziec jak to jest z bezpieczenstwem rzeczy w takich sprawach? Co wybrac patrzac na bezpieczenstwo? Bo jesli chodzi o wygode w turystyce to ja jestem za rogalem czy sakwami. Czy wogole mysleliscie o tym przy wyborze?

Bede wdzieczny za odpowiedz.

Kamyk

Mirek Swirek 01.03.2013 17:16

Cześć.
Każdy stał przed podobnym wyborem, jeśli ma być bezpiecznie, to kufry w odstawke, chyba że wyrobisz w sobie nawyk odskoku w sytuacji awaryjnej, a nie za wszelką cene podpierania się nogą... szkoda nogi... pasażerki również.
Rogal, sakwy super sprawa, pisze te słowa człek posiadający kufry aluminiowe.
Jak wiesz, jest wiele za i przeciw w temacie. Wybierzesz słusznie, jeśli zgodnie z oczekiwaniami, przeznaczeniem.

sebol 01.03.2013 17:17

Jeździsz sam czy z plecaczkiem ?

myku 01.03.2013 17:21

No i przede wszystkim,jak i gdzie ma ta jazda wygladac.Oba rozwiazania maja plusy i minusy.

ofca234 01.03.2013 17:32

ja mam kufry. Sa super na wyjazdy, zostawiam na luzie w nich rzeczy na motocyklu, maja mase zalet.

mam tez nawyk (ktory BARDZO chcial bym zwalczyc, szczegolnie, ze pojawil sie znikad) podpierania sie. jak sie wylozylem w Bulgarii na asfalcie, oczywisice do konca probujac sie ratowac i jak mi wyciagnieta do tylu na maksa prawa noge przygniotl kufer wraz z motocyklem to wiedzialem, ze mialem mega farta. Po prostu kolano, biodro i kostka mowily przez nastepne dwa tygodnie - to byl ostatni raz bez strat, brakowalo bardzo niewiele abys poznal bulgarskie pielegniarki i ichnia technike gipsowania. tyle, ze ja upraweiam mase sportu, a wtedy nawet bylem w treningu - obstawiam, ze 'normalny czlowiek' z praca biurowa umialby juz po bulgarsku 'siostro, kaczke poprosze'.

Mimo wszystko, na wyjazdy asfaltowe, szczegolnie we dwojke to chyba najlepsze rozwiazanie.

puszek 01.03.2013 17:42

Kilka lat temu kupiłem kufry...byłem chyba z nimi na 2 zlotach. Od tego czasu sobie spokojnie leża i czekają... Jedynie kufry zamocowane wysoko i dośc daleko z tyłu nadaja sie na wyjazdy...Ale wtedy masa jest rozłozona niekorzystnie. Po glebie poprawisz worek i jedziesz dalej..A jak urwiesz kufer.....I tu zaczyna sie przygoda....

sebol 01.03.2013 17:55

Cytat:

Napisał puszek (Post 296318)
Po glebie poprawisz worek i jedziesz dalej..

Też o workach chciałem napisać .... pozytywnie . Dlatego pytałem czy jeździ sam . Widzę jednak , że zanim odpowie na moje pytanie , to wszystkie odpowiedzi zostaną wyczerpane.

ex1 01.03.2013 19:02

z tym bezpieczeństwem kufrów to też.bym nie przesadzał.. przecież byle kawałkiem pręta czy mocniejszego śrubokręta da się.je otworzyć z 2 sek. różnica podstawowa jest taka że nie widać nigdy czy jest pusty czy pełny. i to jest chyba jego podstawowa zaleta.
no i są.wygodne. i mocno odporne na wodę. na asfalt i we 2 osoby jak najbardziej warto rozważyć :)
Sakwy- dadzą.Ci bezpieczeństwo na pewno większe niż kufry, ale pamiętajcie że też potrafią wciągać nogi pod sakwy. ich plusem nad kuframi jest też napewno to że są tańsze.

Rogal - ma przewagę nad kuframi i sakwami, bo nie wystaje po za obrys motocykla, świetnie sprawdza się.w terenie. ale i na szosie, daje świetne wyważenie, i bardzo niskie opory powietrza, dzięki temu motocykl pali mało, i daje ci możliwość poginania i po 200km/h bez żadnych turbulencji. chyba najlżejszy i najbezpieczniejszy sposób na bagaż w terenie.

o workach nie będę się.rozpisywał za wiele, bo dla mnie zawsze to było prowizoryczne rozwiązanie. wymagają użycia sporej ilości troków i expanderów - co wcale też nie zapewnia bezpieczeństwa.

podsumowując:

- jeżeli latasz po szosie w 2 osoby i masz kasę weź kufry.
- jeżeli latasz po szosie i i nieco w terenie ale generalnie w 2 osoby i nie masz kasy. weź sakwy.
- Jeżeli latasz w terenie i do tego sam i masz nieco kasy. weź rogala
- jeżeli latasz w terenie i do tego sam i nie masz kasy posiłkuj się.workami.

spider2you 01.03.2013 19:52

Cytat:

Napisał ex1 (Post 296336)
- Jeżeli latasz w terenie i do tego sam i masz nieco kasy. weź rogala

Chyba, że trafisz na wyprzedaż używek u EX1, to bierz rogala :)

Też miałem ten dylemat i już, już miałem kupować sakwy lub je modzić z plecaków wojskowych, aż tu .... trafił się rogal.
Na razie z nim nie jeździłem, bo i zima i nowy w domu, ale po założeniu na moto, jest.... idealny.
Mam ten duży XL.
Polecam.

walek 01.03.2013 19:53

Ja jak na razie z kufrów sie wyleczyłem i teraz zamierzam polatać z jakims gałgankowo-tworzywowym bagazem. A kufry obrzydły mi po ubieglorocznym wyjeździe do Gruzji .Bo same kufry i ich wytrzymałość to jedno a wytrzymałosc stelaża to drugie i ten po kaukaskich szutrówkach niezdał egzaminu wogole ale za to poznałem dużo fajnych spawaczy (сварщикoв) ale wolałbym nie :rolleyes: Stelaż powinien być mocny,jak najwęższy i pasowac beż żadnych naprężeń do tego dobry sposób mocowań kufrów i możesz zjeżdżać z czarnego też tylko jak pomykasz solo to po co? Te parę bambetli,narzędzi,zapasu itp. zmieścisz w coś na wzór rogala lub sakwy a poręcznośc jak zjedziesz z utwardzonej o wiele większa a i między samochodami tez wygodniej a że troche łatwiej coś zwędzą ..no cóż trochę rozwagi ,zaufania do ludzi i noszenia kasy i dokumentów przy sobie i można przeżyć..

Navaja 01.03.2013 19:56

Cytat:

Napisał ex1 (Post 296336)
podsumowując:

- jeżeli latasz po szosie w 2 osoby i masz kasę weź kufry.
- jeżeli latasz po szosie i i nieco w terenie ale generalnie w 2 osoby i nie masz kasy. weź sakwy.
- Jeżeli latasz w terenie i do tego sam i masz nieco kasy. weź rogala
- jeżeli latasz w terenie i do tego sam i nie masz kasy posiłkuj się.workami.

Tu brakuje jeszcze jednej możliwości:
- latam po szosie i nieco w terenie w 1 osobę

Dla mnie plusem rogala jest to, że przy dość sporej objętości jest on wąski, co docenia się napotykając się w upale na spory korek. Oczywiście wór 80 litrów też można zamontować wzdłużnie i będzie wąsko ale po pierwszych lepszych dziurach zacznie się on gibać.
Na noc nie zostawiałbym rogala czy worka na motocyklu tylko targał ze sobą na kwaterę czy do innego namiotu. Problem jest za dnia jak się chce coś zwiedzać i zostawia motocykl w obcym mieście.
Ex1 wymyśliłbyś jakiś patent na zabezpieczenie rogala. Może jakąs linką stalową owijać?

ex1 01.03.2013 20:56

wiecie z tą stalową linką to nie wiem czy jest jakikolwiek sens, bo przecież każdy może to samo zrobić sam, kto czuje tają.potrzebę :)
pakowanie na stałe linki zabezpieczającej do rogala chyba raczej mija sie z celem, większy ciężar, trudności konstrukcyjne, no wzrost ceny... :)

myku 01.03.2013 21:19

Mysle,ze te rozwazania sa troche pozbawione sensu.Wynikaloby z nich np,ze podrozowanie samemu z kuframi nie jest dobrym rozwiazaniem itd,itd.Najlepszym przykladem jest Romek,podrozujacy swoim GS-em z kuframi i to raczej niekoniecznie po asfaltach.Potem z kolei jako kontra mozna podac Bartka ze swoim Czelenczem i G+worekL.Inne motocykle i inna filozofia podrozowania.Zupelnie nie rozumiem,jaka ma rodzaj bagazu znaczenie jesli sie jedzie samemu,a w dwie osoby.Przeciez to nie ma najmniejszego znaczenia.Jezeli nastawiasz sie na spokojna turystyke on jak i off (powtarzam turystyke a nie dziczenie) i masz ochote troche pozwiedzac,pochodzic po miescie,a nie tylko jechac,to kufry sa lepszym rozwiazaniem.Jesli zas celujesz w dynamiczniejsza jazde on jak i off,nie pozostawiania gdzies motocykla pod sklepem,czy hotelem,na kempingu i waga motocykla ma dla ciebie znaczenie,to wiadomo,ze lepiej pakowac sie w lekkie sakwy,rogale,czy worki.Nie wiem,dlaczego te ostatnie mialyby byc tak zle.Wiele ludzi podrozuje z nimi po swiecie i sobie chwali.A jesli nie ma rzezby,to zestaw mocujacy jest prosty i bezpieczny.No i wiadomo,ze jadac motocyklem ciezszym,kufry nie sprawia problemu,jak np montujac je na czyms lekkim.Ot tak to widze ;).

AmberBamber 01.03.2013 21:43

Jeśli chodzi o zabezpieczanie rogali i worków polecam :
http://pacsafe.com/pacsafe-85l-backpack-protector.

...ale niestety nie jest tanio.

zimny 02.03.2013 07:13

Ja jeżdżę w 2 osoby i raczej po czarnym. Kiedyś miałem sakwy ale się nie sprawdziły.

Moim zdaniem do takiej jazdy - kufry aluminiowe i wąska zabudowa, na pewno poniżej metra a najlepiej około 90cm. Do tego spory topcase na namiot, śpiwory i inne lekkie rzeczy.

Gdybym jeździł sam - Topcase 55L + worek na miejscu pasażera. Zawsze mi to wystarczało. Jakby jeszcze brakło miejsca to tankbag. No chyba że moto z kuframi miałoby szerokość 80-85cm, to wtedy kufry byłyby równie dobre.

Rogal wygląda bardzo interesująco ale nie miałem to się nie wypowiadam ;)

Pozdrawiam
zimny

sowizdrzal 02.03.2013 10:03

Temat wskazuje na zbliżającą się wiosnę :) Ale był też już wiele razy wałkowany:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=68
oraz na dziesiątkach innych for(-ów)/(-umów): google: "kufry czy sakwy".

Mój priorytet, także ze względu na bezpieczeństwo jazdy, to redukcja wagi bagażu i jego odpowiednie rozmieszczenie na motku.
Dlatego nie lubię kufrów, a nawet sakw bocznych, bo wymagają stelaża, który ma swoja wagę. Rogale i worki to jest to,
co pozwala mi spakować się tak, aby środek ciężkości motocykla był jak najniżej i jak najbardziej pośrodku (przy jeździe solo,
oczywiście), i to niezależnie czy wycieczka jest po asfalcie, czy w terenie. Np. w mojej XT660z topcase i stelaże ważą
ponad 12 kg :dizzy: Nawet lekki bagaż w kufrze powoduje, że środek ciężkości przesuwa się (za) mocno w tył,
a to wpływa na sterowność motocykla, zachowanie się w zakrętach i przy hamowaniu, itd., itp.

Dla odmiany, ze względów bezpieczeństwa przy jeździe z córką (8 lat, 27kg) zakładam top-case, coby się do tyłu nie gibła :p
No ale we dwie osoby to już inne pakowanie, inne drogi i inna jazda (wówczas, jeśli trzeba, dokladam sakwy boczne).

A bezpieczeństwo samego bagażu? Na noc wyciągam graty w wewnętrznych woreczkach/torbach i zabieram z sobą.
Bagażowy worek z namiotem i śpiworem i tak trzeba odtroczyć od motka, więc na motku zostaje tylko rogal czy sakwy.
Nigdy nic mi nie zginęło w ten sposób, kwestia doboru miejsca postoju lub spania :)

dopra 02.03.2013 21:01

Cytat:

Napisał ex1 (Post 296336)
Rogal - ma przewagę nad kuframi i sakwami, bo nie wystaje po za obrys motocykla, świetnie sprawdza się.w terenie. ale i na szosie, daje świetne wyważenie, i bardzo niskie opory powietrza,

Jeździłem ze wszystkimi systemami bagażowymi, ale najbardziej sprawdza się system Giant Loop (podróbka polska to Rogal Exa), mi nigdy nic nie ukradli, po prostu na biwaku odczepiam dwa boczne paski tylny luzuję i zabieram całego GL do namiotu/hotelu, a na motocyklu nic nie zostaje, do tego można z nim iść jak z torbą na ramieniu. PROSTE I FUNKCJONALNE

myku 02.03.2013 23:24

No fakt,to zle moglo sie skonczyc.Ale mi przed 5 laty kufer wlasnie noge uratowal.Jakbym mial rogala,worek,lub sakwy,to nie mialbym nogi.Stad pomimo,ze wybralem rogala-GL,nie zgodze sie na nagonke przeciw kufrom.Maja swoje wady,ale i zalety ;)

ex1 03.03.2013 00:11

no ale przecież.nie ma żadnej nagonki, Kufry rewelacyjnie sprawdzają się na szosie i np. przy 2 osobach. ale w terenie nei są dobrym rozwiązaniem, choćby ze względu na wagę, oraz właśnie zagrożenie.

myku 03.03.2013 00:19

No i wlasnie takim stwierdzeniem nalezaloby zakonczyc ta dyskusje.I tak jedni beda preferowac to,a inni to rozwiazanie.

07 A-gent 03.03.2013 00:32

Cytat:

Napisał robertG7 (Post 296583)
Obejrzałeś czy tylko tak piszesz by pisać? A może nie zrozumiałeś przekazu?

jeżeli gość na nieomal prostym odcinku szoruje kufrem to chyba jednak nie o tym dyskusja

Kamyk 04.03.2013 14:02

Witam,

Wow! Po weekendzie na ktorym nie mialem kompa zeby sprawdzic jakie beda odpowiedzi wiece 3 strony. Dzieki serdecznie wszystkim za odpowiedz. Juz mowie jak to u mnie wyglada i co zamierzam.

Posiadam Super Tenere XTZ750 - do tego zamontowany mam asymetryczny stelaz. Na stelazu przewaznie wozilem sakwy ortlieb'a, ale w tym roku wybieram sie do Rumuni, a za rok do Rosji i potrzebuje czegos bardziej pakownego albo lepszego na takie wyprawy. Dlaczego zalozylem temat, bo boje sie ze z sakw i rogala bedzie latwiej mi cos ukrasc jak zostawie motocykl gdzies na nocleg. Trasa po czarnym ale z duza iloscia szutrow i takich drog, dlatego tez boje sie ze przy kufrach moze nie dac rady stelaz. Na szczescie mam mozliwosc podjechania do ex'a i tak uczynie i przymierze rogala, ale zastanawiam sie tez nad kuframi bo wlasnie moga byc bezpieczniejsze i nie trzeba ich targac.

Dodam, ze jezdze w pojedynke Tenera.

Dzieki za odpowiedzi.

Kamyk

myku 05.03.2013 08:15

Czy moze mi ktos powiedziec,co to sa za sakwy?
https://lh4.googleusercontent.com/-u...-jsRfrHD-M.jpg

dopra 05.03.2013 08:19

Cytat:

Napisał myku (Post 297091)
Czy moze mi ktos powiedziec,co to sa za sakwy?
https://lh4.googleusercontent.com/-u...-jsRfrHD-M.jpg

Sakwy jak sakwy, ale ten motocykl........:drif:


Moim zdaniem są takie jakich używa Colebatch z Sybirski extreme: http://www.adventure-spec.com/defaul...-panniers.html

myku 05.03.2013 09:10

Motocykl jedyny wlasciwy,ale te sakwy...:o.Sa bardzo podobne do AS ale jednak ciut inne i kolor fajny ;)

walek 05.03.2013 10:07

http://www.steelpony.com.au/gascoyne_panniers.htm

Masz Myku .Jestem na etapie przymierzanai sie do róznych to na bieżąco mam w oczach .Australijskie

myku 05.03.2013 18:05

O dzieki,dzieki.Wiedzialem ze ktos bedzie wiedzial :)

ex1 05.03.2013 20:56

motocykl jak motocykl ale bak to jakiś.z czapy jest.. blee

myku 05.03.2013 21:08

Szczerze mowias to zbiornik TT nawet bardziej podoba mi sie niz od HPN.Plusem,ze mozna go latwo wymontowac i jezdzic na orginale,minusem,ze jak tankujemy to do trzech wlewow paliwa.Ale wracajac do sakiew,bo o nich tu mowa,to te australijskie i angielskie chyba sa najfajniejsze jakie sa na rynku.Tylko strastnie drogie te AS-y.

ex1 05.03.2013 21:51

a ja tam sie.zastanawiam czemu one się wam tak podobają? o co chodzi..?
czy to jest kwestia wyglądu starego pleceka? czy też.może chodzi o pojemność, ,gabaryty, czy kieszonki z boku..
pytam bo jak wiesz przygotowuje swoją wersję.sakw, i chce pozbierać opinię aby zrobić coś naprawdę fajnego

myku 05.03.2013 22:16

Jak ci powiemy,to zrobisz jeszcze lepsze i te nam sie juz nie beda podobac :D.W sumie to wszystko co wymienies plus material zewnetrzny nie sliski a jakas cordura.Fajny kolor,czarne czy jakies kolorowe mi nie podchodza,a te z antypodow fajnie sie prezentuja.Wazne,zeby nie wygladal jak wypchana poduszka na jakims mega skomplikowynym mocowaniu.Te na pasach przez siedzenie sa praktyczneAle np Enduristany mi sie nie podobaja bo podchodza pod Ortlieba,ktory tez mi sie nie podoba.Jak dla mnie to te dwa modele sa najlepsze.Co do kieszonek to warto cos takiego miec.

ex1 05.03.2013 22:24

noo wiesz moje mają.kosztować w okolicach 500 zł, a te plecaki z tego co widziałem ze 3 razy tyle plus cło! :D więc tak czy inaczej moje będą lepsze :D

myku 05.03.2013 22:36

Ale Ex wiesz ...jak drogie to musi byc dobre.Pomysl o tym przy swoich.Tanim badziewiem sie nie zainteresuje.Stawiam na dobry niemiecki Handwerk :lol8:

walek 06.03.2013 10:14

Cytat:

Wczoraj 21:51
ex1 a ja tam sie.zastanawiam czemu one się wam tak podobają? o co chodzi..?
czy to jest kwestia wyglądu starego pleceka? czy też.może chodzi o pojemność, ,gabaryty, czy kieszonki z boku..
pytam bo jak wiesz przygotowuje swoją wersję.sakw, i chce pozbierać opinię aby zrobić coś naprawdę fajnego
Wczoraj 21:08
To dobre pytanie tez się nad tym nieraz zastanawiam bo przecież te Strapz,Pony,Wolfmany i inne są do siebie podobne i chyba chodzi tylko o to w wyborze żeby miec do nich zufanie.Żeby paski byly wszyte super dobrze ,żeby można bylo ciągnoś w ramach przyzwoitosci za troki,pasy do stelaża i żeby nic nie odpadalo na zawołanie ,żeby poprostu wzbudzalo zaufanie i tak jak Myku mówi była cordura lub inny dobry material a kieszonki na butelke wody lub inne pierdoły to tez plusowa rzecz jak sie nie ma kuferka centralnego .Ja to nawet znalazłem sobie taki wynalazek z ktorym pomykaja całe Indie a i amerykany jak sie doczytałem zabierali je sobie z tamtąd do domu by dalej pomykać i miec bardzo tanią alternatywe do firmowych i wychodzi to jakieś śmieszne pieniadze z wysylką 200 zl. ale koszty przelewu porażają .Jak pasuje na Enfielda to i na inny by może podeszlo
http://www.outdoortravelgear.com/pro...ags/48/98.aspx
Nieraz lubie miec coś nietypowego :)

ex1 06.03.2013 19:57

noo jak tylko skończę swoje to będą najładniejsze... :D

Grinch 09.03.2013 20:26

Ja mogę tylko dorzucić, ze właśnie nabytek kufry. Zobaczymy jak będzie. Za kilkanaście dni testy jazdy z obciążeniem.

czosnek 09.03.2013 22:56

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał myku (Post 297091)
Czy moze mi ktos powiedziec,co to sa za sakwy?
https://lh4.googleusercontent.com/-u...-jsRfrHD-M.jpg

Oprócz ceny to ten wynalazek niewiele różni się od tego ;)
Załącznik 38390
http://armyworld.pl/product-pol-1452...na%C5%82-.html

Rector 10.03.2013 09:18

Idąc tym tropem;)

http://armyworld.pl/product-pol-2614...%82-Nowy-.html

PokemonTC 10.03.2013 20:33

Jeździłem z tymi sakwami szwajcarskimi na Kolski. Po kilkudniowych opadach było w nich mokro. Trzeba rzeczy dodatkowo pakować w worki na śmieci.

myku 21.03.2013 21:52

Nie wiem czy juz bylo,ale widzieliscie taki zestaw?
http://www.adventure-spec.com/defaul...anniers-1.html
Nie patrzac na cene,pomysl w sumie fajny

ex1 22.03.2013 00:49

widzieliśmy.. to teraz w kilku słowach dlaczego fajny..? :)

myku 22.03.2013 07:49

Masz ,sakwy i masz rogala,nikt sie nie przyczepi,ze wybrales niewlasciwe rozwiazanie :D.Do tego nikt nie powie,ze stelaze przeszkadzaja przy rogalu:D

ex1 22.03.2013 08:04

przecież z rogalem nie ma to coś.nic wspólnego. jedyny plus jaki ja widzę.lub przynajmniej mi się.wydaje że go widzę to brak stelaży... ale od razu przyznam się.że mam średnie zaufanie do takich konstrukcji... jak dowalisz bagażu to na wertepach łatwo będzie można uzyskać.efekt - uszu spaniela...:)

myku 22.03.2013 08:21

Fakt,ale cene to zawolali konkretna :dizzy:.Tak czy siek sakwy AS sa bardzo fajne.

Lepi 22.03.2013 08:34

Żadnego "efektu spaniela" (piękne określenie) nie będzie. Jeżdżę z sakwami od dawna. Rogal ma więcej punktów mocowania dołem?

sowizdrzal 22.03.2013 08:44

Cytat:

Napisał Lepi (Post 301896)
Żadnego "efektu spaniela" (piękne określenie) nie będzie. Jeżdżę z sakwami od dawna. Rogal ma więcej punktów mocowania dołem?

Ma jeden punkt mocowania z każdej strony. A czy Ty używasz stelaża do tych sakw? Bo ,,efekt spaniela''
może pojawić się wtedy, kiedy tylne dolne rogi sakw nie mają do czego być zamocowane i tylko przednie są uwiązane.
Wówczas mamy do czynienia z tzw. ,,niepełnym'' lub ,,połówkowym efektem spaniela'' ;)
Do tego w motocyklach z wysoko poprowadzonym tłumikiem sakwy bez stelaża
przyciskają tylne części bocznych owiewek do wydechu.
Dlatego pytam jak sobie z tym radzisz.

Lepi 22.03.2013 08:49

Używam "szczątkowego stelaża" czyli tylko rurki idące górą na których wieszane są sakwy. Nie muszą być dzięki temu połączone materiałem co by utrudniało tankowanie. Dołem każda sakwa ma tylko jeden punkt mocowania. Nic się z tym nie dzieje.
Wydech mam wysoko. Dotykają go i sakwy i plastiki. Nic się nie topi. Ale to kwestia doboru tłumika a nie stelaży :)

redrobo 22.03.2013 08:57

lepi, wlasnie takie rozwiazanie rodzi sie w mojej glowie, do kata 640 adv. - skromny stelazyk i takie sakiewki:
http://www.crosso.pl/pages/pl/produk...ry/dry-big.php
mam tytanowy tlumik, plastik go dotyka i sie nie topi.

... niepelny efekt spaniela - pięknie to brzmi.

sowizdrzal 22.03.2013 09:01

Cytat:

Napisał Lepi (Post 301900)
Używam "szczątkowego stelaża" (...) Dołem każda sakwa ma tylko jeden punkt mocowania. Nic się z tym nie dzieje.
Wydech mam wysoko. Dotykają go i sakwy i plastiki. Nic się nie topi. Ale to kwestia doboru tłumika a nie stelaży :)

Dokładnie. Tłumik przy tym rozwiązaniu nie może być zbyt gorący.
Gdybyś miał fotkę tego rozwiązania, podrzuć proszę.

majki 22.03.2013 09:03

4 Załącznik(ów)
Ja latam 690 z sakwami DryBag, bez stelaży i jest całkiem ok (choć pewnie ze szczątkowymi stelażami było by lepiej). Mają podwójne wzmocnienie na bokach i normalnie leżą na plastikach (podklejonych folią ochronną) i wydechu (Leo) i nic się nie dzieje. Kiciemu w DRZecie stopiło plastik i przetopiło takie sakwy przy oryginalnym wypierdzie, więc kwestia jak bardzo tłumik się nagrzewa. Mocowanie: 2 paski przez kanapę, jeden pod kanapą, dół-przód mocowany do setów podnóżków z tyłu i jeden z tyłu-góra po zadupku. Z tego co mi mówili jadący za mną nie lata to za bardzo, ale też nie jest tak dopasowane jak rogal.

Załącznik 38976

Załącznik 38977

Załącznik 38978

Załącznik 38979

Mają swoje plusy i minusy.
Z plusów:
- waga nisko
- nie muszę ich zdejmować, ani odpinać do tankowania 690tki :Thumbs_Up:
- dość pakowne, łatwiejszy dostęp do gratów, a jak mniej rzeczy to ładnie można skompresować (choć przydałyby się jakieś paski w poprzek)
- przy moim wzroście nie przeszkadzają na zjazdach (mogę 4litery przesunąć prawie nad tylną lampę)
- cena

Wady:
- nie tak dobrze dopasowane jak rogale i mniej rejli ;)
- trzeba pilnować dobrego ściągnięcia pasków, żeby się dobrze trzymały.
- więcej roboty przy zakładaniu/zdejmowaniu (choć po błotnych kąpielach łatwiej zdjąć niż rogale...)
- mocniej poszerzają moto, choć nie wystają dużo poza obrys kolan
- gdzie mi chodzi po łbie rogal (np. 40czip, ale jak narazie wszystko się rozbija o kasę...jak brałem sakwy to rogale były zdecydowanie po za moim budżetem...)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:19.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.