Co zrobiłem dla swojej królowej
 

Jeśli uważacie to za dobry pomysł to proszę o przyklejenie wątku. Jeśli nie to do kosza:)

Generalnie pomysł jest taki:
Co zrobiłeś dla swojego motocykla?

Jeśli go umyłeś, robiłeś regulację, wymieniałeś części, zamontowałeś element akcesoryjny, wymieniłeś żarówkę, wymieniłeś oliwę to pochwal się tą robotą. Podaj cenę, swoje uwagi podczas wymiany / montażu, sklep itp spostrzeżenia. W ten sposób inny użytkownik mniej czasu spędzi na szukanie dobrych części, czy materiałów eksploatacyjnych.

widzę, że temat zaczerpnięty z forum TA ;)

albo bmwf650 gs forum

Przeczyściłem jej wydech od tyłu :D i przesmarowałem łańcuch :D Potem zrobiłem mały objazd, a jak powiedziała, że ma dość to odstawiłem ją do garażu, a ja udałem się spać :P

Godzinę temu Szparaq przywiózł mi Afrę po remoncie - zrobiony silnik (tłoki, pierścienie, uszczelki), zrobione gaźniki, wymieniona skrzynia (Gawien - twoja stara skrzynia pozdrawia ;) ), zrobione sprzęgło, szlifowane cylindry, frezowane gniazda zaworowe.

No i czyszczenia regulacje etc.

Więc co ja zrobiłem? Odebrałem i teraz będę docierał, resztę zrobił Szparaq (ja się śrubek nie tykam :) ).

:Thumbs_Up:Tyż tak mam ! Oderalem z Rambo Monter Garage :D

W zeszlym tygodniu wy.ebałem krolową, a raczej ona mnie. Musialem pokleic czache (jej), oczywiscie za to wszystko dostala uchwyt do navi i gniazdo zapalniczki. Jest teraz taka zajebista :bow: hehe.

Ja w zeszłym tygodniu namówiłem Kazmira żeby pomógł mi zamontować, jak się później okazało, piękne gmole :D

I tak przy wczorajszym rozkręcaniu poleciało: ustawienie luzu zaworów, synchro gaźników, wymiana świec, wymiana klocków z przodu, montaż gniazda zapalniczki.
O przesmarowaniu styków i poprawieniu mocowania osłony silnika wspominam tylko z kronikarskiego obowiązku :)

Dzięki jeszcze raz Kazmir :bow:

Ja waśnie zmieniłem oleum z filtrem, oraz cały napęd, dorobiony nowy stelarz pod navi.
Czeka mnie jeszcze wymiana świeczek i synchro gaziorów, Kazmir kiedy masz wolne :D

Jako "autor" tego wątku (akurat zaczerpnięty temat z forum żeglarskiego - na innych forach motocyklowych jako ortodoks AT bywać nie wypada;):)) coś trzeba od siebie.

Jedni w dni wolne szaleją na moturach inni przy nich dłubią. Jak pamięć sięga (to już tradycja) zawsze 1 Maja najlepiej czułem się tego dnia w .....garażu:)
Za czasów PRL urywaliśmy się z kumplem oczywiście po odfajkowaniu listy obecności z pochodu i szybciutko pędziliśmy do domu pomajstrować przy sprzętach. Sprzęty to były nie byle jakie. Panonia 250 i WSK 125, ale zapach mieszanki był piękniejszy niż ilość koni mechanicznych:)

Zrobiłem i ja swojej królowej przegląd. Na tylnym cylindrze luz na wydechu trochę za duży. Set podnóżka luźny, luźna przednia śruba M8 mocowania silnika. Przy dokręcaniu urwała się zołza. Okazało się, że była już nadpęknięta.
Robiąc tak sobie tak przy niej dotarło do mnie to, że od czasu złożenia jej od gołej ramy nic przy niej nie robiłem!!! Żadnych regulacji żadnych wymian.
W tym roku dowód do wymiany - nie ma już miejsca na pieczątki, a wiec sześć lat stuknęło. Jak ten czas leci......

Przy majstrowaniu pojawiają się pomysły, może ktoś je zrealizuje? W RD -07 airbox paskudnie się nasadza na gaźniki i tak naprawdę to nikt nie da centa, że to dobrze trzyma. Gdyby nagwintować na zewnątrz króćce gaźników (dorobić ew. redukcję) a w skrzynce wkręcać kawałek rury z kołnierzem i uszczelką czyż nie było by lepiej? Muszę popatrzeć sobie na ten element dokładniej, czy jest miejsce na taki patent.
KLM jeśli tylko takie pierdoły (na nic więcej nie mam czasu - robię łódkę) to daj znać na priv

Przy okazji wysiadł mi misternie dorobiony klucz do świec. To tak jak się kupi chińszczyznę.
Gdzie w Wa-wie kupić samą nasadkę 18mm do świec???

Ja mam tak, że jak coś mi się uda naprawić, to przy okazji inne zepsuje :) Sukcesem niewątpliwie było naprawienie nieodbijającego rolgazu, po czym pojechałem w teren potestować jak to jest jeździć z takim co wraca automatycznie, a nie ręcznie, zrobiłem zapewne efektowne OTB i upierdzieliłem mocowanie lusterka przy pompie hamulcowej :/

ja czekam na leosia i szybę i wtedy dam jej prezent na pierwszą rocznice :>

A ja założyłem stelaże pod kufry i przejechałem 700km w prawie 3 dni po podlaskich Szutrach i nie szutrach, bez kufrów :) aaa i jeszcze łańcuch nasmarowałem:) i przed majowym weekendem tak pięknie ją wyczyściłem... a teraz śladu nie ma :)

No i dzisiaj pospawałem nowe stare stelaże i je pomalowałem. Teraz sobie ładnie schną w słońcu :D

ledwo zdążyłem powrócić a tu taki wątek ;) jak w sam raz!
u Szynszylla mycie ultradźwiękowe gaźników, synchro, sprawdzenie luzów zaworowych, wymiana oleju w silniku i lagach, nieudany montaż olejarki ;)
1kkm w obie strony przez Bieszczady i Beskid Niski
no wspaniale - nie wiedziałem, że tak może pięknie się kręcić!

w tym tez miejscu bardzo Szynszyllowi dziękuję za całą robotę! :bow:

A ja Kazmir-owi za poświęcony czas przy synchro i wymianie świeczków :)

- Zmieniona zębatka i nowe zabezpieczenie na wałku zdawczym oryginal Hądy nie wiedziałem że tak wyciszy łańcuch dzięki tym gumom
- wymiana na nowe gumy zabieraka w kole
- nowy aku Yuasa
- olej i filtr Motul 5100 10W40
- płyn chłodniczy
- termostat
- filtr paliwa
- filtr powietrza
- wypolerowałem osłonę silnika http://img839.imageshack.us/img839/6...5182946.th.jpg

Wszystko kupione u Ramba

Ja mojej afryczki nie umyłem i niektóre muchy mają już trzy lata i chyba się jeszcze zestarzeją o jeszcze jeden rok:osy:

a ja swoja dzisiaj pchałem z kilometr do Cpn-u bo mi wachy zabrakło... (ciężka jest Cholera) :) Termistor chyba sie skonczył w baku i nie pokazuje rezerwy Rozgrzewka była jak ta lala :)

Skąd ja to znam :D Tylko u mnie lampka rezerwy nie może się zepsuć , ale zawsze jest : hmm dojadę , nie no na pewno dojadę , przecież nie dawno dopiero przełączyłem :haha2: Na szczęście te kilka razy zdarzyły się akurat też nie daleko stacji :D

Zgodnie z podpisem masz 04 , czyżbyś obydwie miał uszkodzone.

Też mi obydwie padły w 03 ostatnio. Sytuacja w wąwozie okolice Kłodzka - w obie strony pod górę i brak wahy.... nie jechałem sam na szczęście i było kogo po wahę wysłać, inaczej mógłbym stracić parę cm w pasie :)
Aha - rezerwa się naprawiła i już działa...

Szybciej padają jak się ciągle na rezerwie jeździ :)
Patrzę również na przebieg gdyby mimo zrobionych km się nie zapaliła , a powinna , to zerkam oczami do zbiornika nie czekam aż zabraknie...... zwłaszcza dotyczy to czerwonej.

Hehe ja dzisiaj powtórzyłem Twoją przygodę, rezerwa się nie zaświeciła, wiedziałem, ze mam mało w baku, bo zawsze licznik kasuje, no ale myślałem, że dam radę do stacji dojechać...nie dałem :vis:

Jak macie takie przygody to proponuję zakrecić prawy kranik.
Jak już się wam nic nie zapali , licznik nie podpowie o tankowaniu to na dnie zbiornika w prawej części zostanie jeszcze 1.5 litra na dotarcie do CPNu.

Kranik mam zakrecony zawsze. Stalowa rezerwa :) Ale odkreciłem wczesniej i myslalem ze dolece, Ale sie przeliczylem. Termistory siadły oba chyba. Czerwony nie dzialal od kupna a Zółty nirdawno przestał. Jest robota na zmowe wieczory. Zarówki dobre bo sprawdzałem.

To robota na chwilę a nie zimowe wieczory :)

bak trzeba zwalac. a czasu nie ma. jezdzic jescze trzeba puki ciepło :)

Zapisałem się na kurs kat. A:)

a ja w zeszłym tygodniu nabyłem wałek zdawczy do swojej RD03 i teraz czekają mnie wieczory zimowe przy rozbieraniu silnika.

martinhead, jak tam Twój wałek? Tzn wymiana. Będzie jakaś fotorelacja? Ja się zabiorę za zawieszenia, niech tylko trochę śnieg odpuści. Muszę do garażu dojechać:]

Remoncik będzie w styczniu, bo zostało mi dwa tygodnie urlopu do wykorzystania. Relację jakąś zmajstruję.

Super. Może jestem jakiś zboczony ale lubię oglądać motoryzacyjne bebechy:]

Waćpanna poszła do izby :D

Bombki założyć i zamiast choinki:)

Myślę, że do świąt to już troszkę z niej poodpada. Celem przeglądu zimowego stoi albowiem w garażu lód na ścianach :D
Jak już przeglądnę to potem izba do remontu :Thumbs_Up:

Chciałbym mieć możliwość stawiania w domu. Niestety trzymam w garażu bo mieszkam w bloku a tak to bym oglądał telewizję, w jednej ręce pilot, a drugą bym szprychy polerował:)

http://imageshack.us/a/img96/655/537...6519528.th.jpg

Ramba zapytaj jak się to robi na 5 piętrze.

Rozlączyłem kostkę z żółtymi kabelkami od reglera a tam normalnie rożen, popalona w środku. Kostka wycięta i polutowane na stałe. Na biegu jałowym 14,3V wiec moze regler jescze żyje.
Ale i tak jezeli ten regulator jest od nowości i ma 21 lat to te "furie afrykańskie" dość późno wychodzą.

A niektóre wcale , zależy jak kto dba i po czym jeździ :)

Miałem w kostce trochę zieleniny, przeczyściłem póki co. Ale też przeprowadzę ten zabieg co Dzieju:] Lutlampę w dłoń!!!

A ja zrobiłem mało chwalebny czyn. Zjadłem ślimak prędkościomierza:vis::D

U mnie, na ten czas, w trakcie : zmiana łożysk, uszczelniaczy w przednim kole, reanimacja ślimaka, zestaw naprawczy do zacisków i pewnie nie obejdzie się bez zestawu do pompy, przy okazji świeży smar, na łożyska główki ramy, a do tego wymian zębatki przedniej, i świeży smar, na łożyska wahacza i kiwaczki, ewentualnie wymiana uszczelniaczy. No i może dorobienie db killera do wydechu. Taki jest plan.

https://lh4.googleusercontent.com/-j...7/IMAG1299.jpg

osłona pod silnik ze schodków od ikarusa :)

Gustowna osłona. Bardzo ładna. :]

Trochę obdrapałem stare błotko, wyczyściłem osłonę zębatki zdawczej ze starego smaru i przy okazji zerknąłem na wałek. Jeszcze polata :D

Łańcuch potraktowany naftą i olejem do przekładni. Teraz przypomina mi złoty:)
I navi samochodowe zamontowałem, wygląda jak telewizor :eek:
http://img685.imageshack.us/img685/7...7130421.th.jpg

Jak to zamontowałeś?

http://allegro.pl/wodoodporne-mocowa...893891898.html

wymieniłem łożysko główki ramy :) kumpel pomagał :D