Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Specjalista od VW z okolic Warszawy poszukiwany (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32860)

tomekv4 02.09.2018 12:01

Specjalista od VW z okolic Warszawy poszukiwany
 
Najchętniej ktoś kto ma dużo doświadczeń z busami LT.
Od dłuższego czasu walczę bezskutecznie z załączającym się trybem awaryjnym. Nikt nie jest w stanie zdiagnozować co powoduje przełączanie się komputera w tryb awaryjny i odcinanie działania turbiny. Był już wymieniony zawór sterujący turbiną, czujnik ciśnienia doładowania, sprawdzone wszystkie przewody podciśnieniowe, intercooler, sam sterownik też

Tomas_XRV 02.09.2018 12:06

Może off top ale takie objawy miałem w 2,4JTD i były to zapieczone łopatki zmiennej geometri turbiny.

Artek 02.09.2018 12:15

Miałem takie coś w T4 2.5. Tdi. Serwis nie potrafił naprawić. Ciekawe, że po wyłączeniu/włączeniu zapłonu auto dalej bezproblemowo jechało. Jak zimny to nigdy się nie przytrafiało, jak ciepły i mocno obciążony to wkurw sięgał zenitu.

Novy 02.09.2018 13:20

Skoro czujnik ciśnienia i kilka innych wymienionych rzeczy nie pomogło to spróbuj wymienić olej na inny.
Paradoksalnie może to mieć związek z gęstością oleju silnikowego.

Przeżywałem coś takiego również Citroenie C5. Mało nie skończyło się regeneracją całego turbo.

kurol 02.09.2018 13:30

Zbyszek z Domaniewka koło Pruszkowa ogarnia VW T4 jak cos to moge dac telefon.

Adagiio 02.09.2018 14:46

Sterownik silnika zwany komputerem, trzeba go od nowa zaprogramowac i wgrac nowa mape. Miałem taka sama akcje w jednym z transporterów, wydalem w ciul kasy na zajebistych nieudacznikow i problem wracal jak sraczka po chianti. Jeśli osprzęt jest wymieniony, pewny to ma dzialac, ale trzeba mieć jeszcze pewnosc ze kuny nie zezarły ci instalacji, bo to inna bajka i wtedy dopiero dzieja sie cuda niewidy. Sorry za pisownie, ale jestem w gorach a smyrofon to nie mój swiat.

wojtekk 02.09.2018 14:50

Łukasz Sakowski. Specjalizuje się w całej grupie VW (teraz wjeżdża do niego mój nowy nabytek) i mega grube tematy ogarnia. Znam od lat i widziałem różne cuda. Bardzo rzetelny, uczciwy człowiek. Warsztat: Odrębna 4, Warszawa. 609 622 929.

Genek 02.09.2018 15:14

Opiszę mój przypadek, kiedyś miałem 1,9tdi audi, przy przyspieszaniu w okolicach 100 km/h silnik tracił moc i wchodził w tryb awaryjny, oczywiście zgaszenie silnika powoduje wyjście z trybu. Mechanik stwierdził,że zacinają się łopatki zmiennej geometrii i najlepiej wyczyścić turbinę, zażartował, że ewentualnie mogę dać w palnik. Stwierdziłem czemu nie,nic do stracenia, a więc 1, 2, 3 i do odcinki, zrobiłem tak parę razy i jak ręką odjął. Nie żebym namawiał, ale u mnie podziałało :D

tomekv4 02.09.2018 16:00

Cytat:

Napisał Artek (Post 598218)
Miałem takie coś w T4 2.5. Tdi. Serwis nie potrafił naprawić. Ciekawe, że po wyłączeniu/włączeniu zapłonu auto dalej bezproblemowo jechało. Jak zimny to nigdy się nie przytrafiało, jak ciepły i mocno obciążony to wkurw sięgał zenitu.

Dokładnie takie mam objawy. Identyczne

Cytat:

Napisał Novy (Post 598226)
Skoro czujnik ciśnienia i kilka innych wymienionych rzeczy nie pomogło to spróbuj wymienić olej na inny.
Paradoksalnie może to mieć związek z gęstością oleju silnikowego.

Przeżywałem coś takiego również Citroenie C5. Mało nie skończyło się regeneracją całego turbo.

Jeżdżę z tym zjawiskiem już przeszło 100tys km na różnych olejach.

Cytat:

Napisał kurol (Post 598228)
Zbyszek z Domaniewka koło Pruszkowa ogarnia VW T4 jak cos to moge dac telefon.

Daj namiary ogólnie lub na priv

Cytat:

Napisał Tomas_XRV (Post 598217)
Może off top ale takie objawy miałem w 2,4JTD i były to zapieczone łopatki zmiennej geometri turbiny.

U mnie turbina jest bez zmiennej geometrii. Wersja 85koni

Cytat:

Napisał wojtekk (Post 598243)
Łukasz Sakowski. Specjalizuje się w całej grupie VW (teraz wjeżdża do niego mój nowy nabytek) i mega grube tematy ogarnia. Znam od lat i widziałem różne cuda. Bardzo rzetelny, uczciwy człowiek. Warsztat: Odrębna 4, Warszawa. 609 622 929.

Dzięki! Zakręcę do niego
Całkiem niedaleko ode mnie

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 598241)
Sterownik silnika zwany komputerem, trzeba go od nowa zaprogramowac i wgrac nowa mape. Miałem taka sama akcje w jednym z transporterów, wydalem w ciul kasy na zajebistych nieudacznikow i problem wracal jak sraczka po chianti. Jeśli osprzęt jest wymieniony, pewny to ma dzialac, ale trzeba mieć jeszcze pewnosc ze kuny nie zezarły ci instalacji, bo to inna bajka i wtedy dopiero dzieja sie cuda niewidy. Sorry za pisownie, ale jestem w gorach a smyrofon to nie mój swiat.

Instalacja wygląda raczej nieżle.
A jakby podmienić cały sterownik? Wiem kto ma taki ze skasowanym immobilajzerem

Hawk1985 02.09.2018 18:30

Mieliśmy coś takiego w 2013 jadąc Transitem kuzyna na Chorwację, odpinało nagle turbine podczas jazdy.
Po wyłączeniu i ponownym załączeniu silnika problem znikał na jakiś czas.
Z tego co kojarzę wgranie programu od nowa pomogło, jak ktoś już w tym temacie wspomniał.

Wytapatalkowano

Adagiio 02.09.2018 20:05

Tomek w zasadzie podmiana powinna wyeliminować usterkę. Nie jestem szpecem od elektroniki, ale w tym aucie jest dość prosta, przejechałem na tyn silniku ponad półtorej bańki km i znam go doskonale. Sterownik nie jest drogi z uzywki,
Jak wrócę do kraju to pogadam z kumplem od elektroniki i dam znać,

cezeters 02.09.2018 20:18

mialem podobnie. turbina ledwie sie napędzała. byl zatkany katalizator. sprawdz czy na końcu wydechu jeszcze dmucha :-) po wybebeszeniu katów auto zaczęło jeździć

lukasz_vip 02.09.2018 20:55

Szwagier ma to samo w swoim LT. Jak na razie nie udało się znaleźć przyczyny.

O ile znam się na TDI to na pewno nie są to problemy związane z samym turbem, gdyż LT ma stałą geometrię i tam nie ma czegoś takiego jak zapieczone łopatki.
Głównym problemem moim zdaniem jest coś z pomiarami ciśnienia w układzie dolotowym, gdyż przekroczenie lub zbyt małe zadane ciśnienie powyżej ustalonej w mapie granicy powoduje przejście w tryb awaryjny i restart komputera powoduje wyjście z niego.

W turbinach bez zmiennej geomterii sterowanie ciśnieniem odbywa się przez układ westgate i taki pewnie występuje u ciebie.

Wyeliminowałeś większość rzeczy, które mogą powodować tryb awaryjny tj: czujnik, westgate ale pozostaje jeszcze do sprawdzenia układ podciśnienia.

Zadnych błędów w ECU nie ma zapisanych po złapaniu notlaufa?

Najprościej to sprawdzić co się dzieje robiąc logi turbiny. Jeżeli wiesz, kiedy zazwyczaj łąpie Notlaufa to laptop w dłoń i logi turbiny.
Do tego fajnie by było sprawdzić wakuometrem czy na pewno ciśnienia i podciśnienia w układzie są ok.

Adampio 02.09.2018 21:14

Zbyszek z Domamiewka jest bystry ale miewa czasem specyficzne poczucie upływu czasu 😁
Dobry ale drogi jest autobodex.waw.pl

tomekv4 02.09.2018 21:14

Zaobserwowałem kiedy dokładnie następuje to przejście w awaryjny. Więc nie w momencie przyspieszania kiedy rośnie ciśnienie tylko odwrotnie wtedy kiedy zwalniam. Jeżdziliśmy na próbę z podpiętym komputerem i wszystkie ciśnienia są w normie. Spróbuję zamienić sterownik na inny. Ten był lekko podrasowany. Zastanawiam sie czy wtedy coś się nie kopnęło?

lukasz_vip 02.09.2018 21:25

Jak był podrasowany to wystarczy, że ktoś zwiększył ciśnienia turba a nie zwiększył limitu dla turba i gotowe. Tryb awaryjny łatwy do zrobienia.
Miałem taką Skodę Octavię. Ciśnienie zadane było 1,35bar a ciśnienie graniczne też 1,35bar.
I nie pamiętam już przez ile sek ciśnienie turba musi być powyżej granicy aby system łapał notlauf.

Ciśnienia turba w mapie sterownika muszą być zestopniowane.

Mirmil 03.09.2018 01:01

Mialem identyczny przypadek w moim vw lt 35 2.5 tdi 109 koni.
podobno zacina sie gruszka od sterowania turbiny.
Zregenerowalem cale turbo, bylo zmasakrowane.
od tego czasu chodzi idealnie

Poncki 03.09.2018 01:48

Też polecam Zbyszka z zaznaczeniem, że czasoprzestrzeń bywa względna;)
Specjalizuje się w T4, ale robił mi też Volvo 850.
Poza czasem realizacja nie mam zastrzeżeń.

teddy-boy 03.09.2018 09:10

Mialem takie same objawy.
Winne byly brudne lopatki, w Ząbkach jest gosc ktory w tym sie specjalizuje i naprawde wie co robi.
Jak cos to wygrzebie ci namiary do niego. Ja bym oddal do typa ktory wie o co biega zamiast wymieniac wszystko po kolei.

wojtekk 03.09.2018 10:52

Popieram teddyego-boya (raaany! Ale się trudno odmienia). Koszt diagnozy u speca albo zerowy albo grosze a masz jeżdżące auto. Chyba nie masz czasu na zabawę w kolejne tygodnie.

tomekv4 03.09.2018 14:41

Cytat:

Napisał teddy-boy (Post 598362)
Mialem takie same objawy.
Winne byly brudne lopatki, w Ząbkach jest gosc ktory w tym sie specjalizuje i naprawde wie co robi.
Jak cos to wygrzebie ci namiary do niego. Ja bym oddal do typa ktory wie o co biega zamiast wymieniac wszystko po kolei.

Podeslij namiary. Z góry dziekuję!

piotr_3miasto 03.09.2018 14:45

Jest jeszcze serwis Bajron, o którym Ci wspominałem przy ostatniej okazji.
https://www.bajron.pl

teddy-boy 03.09.2018 14:46

VAG SERWIS
Krzywa 5A, 05-091 Ząbki
tel 501 613 730

dżony 03.09.2018 15:07

Mój ojciec w T4 2,5 TDI ma identyczne objawy.
Silnik jest podkręcony na sterowniku. Podczas jazdy odłącza turbinę, zazwyczaj przy odpuszczaniu gazu. Po ponownym włączeniu zapłonu działa znowu.
Ojciec założył przycisk chwilowego odłączenia zapłonu żeby podczas jazdy można było zresetować sterownik. Upierdliwe ale jakoś działa.

Kilku "mechaników" od diesla badało tą sprawę i nikt nie mógł dojść co jest winne. Z chęcią się dowiemy jak uda się u Ciebie zdiagnozować.



Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

matjas 03.09.2018 17:13

Wszystko wskazuje na jakiś fakap z blowoffem. Ja bym tu kierował swoje kroki na czysta logikę. Pojawia się nieprawidłowy parametr czyli być może zbyt wysokie ciśnienie przed przepustnica co jest potencjalnie groźne i turbina jest odłączana. Oczywiście misiam tylko ba podstawie tego co do tej pory przeczytałem. Wszystkie fury dlubnieto i coś przestało ryksztosować :)

M

tomekv4 03.09.2018 20:02

Umówiłem się u Bayrona o oni chyba się specjalizują w LTku. Zobaczymy...

piotr_3miasto 03.09.2018 21:31

Daj koniecznie info, jak już się problem uda rozwiązać.

tomekv4 10.09.2018 14:46

Parę dni temu nie czekając na Bajrona wymieniłem sterownik silnika i póki co problem zniknął. Nie jest to jeszcze wiadomość o pełnym zwycięstwie ale na razie wygląda dobrze. Awaryjny ani razu się nie zapiął. Kupiłem minimalnie inny sterownik z mapami o do innej wersji mocowej i dlatego nie mogę być pewnym sukcesu.
Tak czy siak pojechałem do Bajrona żeby nie robić z gęby du... Skoro się już umówiłem porobili mi inne rzeczy. I tu pełny szacun za obcyk. Świece żarowe, których nikt nie mógł wykręcić poszły jakoś nie powiem że bez problemu ale poszły i mam na zimę problem z głowy. Ustawienie kąta wtrysku trwało 20minut a wszystko za niewygórowaną kwotę. Piotr dzięki za namiar na Bajrona. Polecam!

piotr_3miasto 11.09.2018 06:07

No to świetnie! Trzymam kciuki za sprawne działanie fury, niech moc pozostanie z Tobą. ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:39.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.