W poszukiwaniu zimy 24-26 styczen 2014
 

Jeżeli będzie śnieg, jedziemy w Beskid Niski( wyjazd weekendowy,ale możemy zacząć już od piątku rano, możliwość dołączenia na 1-2 dni)
Jeżeli w Polsce nie będzie śniegu-wtedy jedziemy na Ukrainę(czwartek-niedziela)



Plan wyjazdu UKRAINA

1.Czwartek
Wieczór - spotkanie w Mielcu/Rzeszowie.
Dojazd do granicy. Nocleg w pensjonacie po stronie Polskiej

2.Piątek
Rano - spotkanie z reszta ekip na granicy(ok 8 rano.)
Przekraczanie granicy
Cały dzień jazda po szutrówkach + offroad. Przejazdy przez wsie zasypane śniegiem.
Trasa prowadzi dolina Dniestru + kilka razy będziemy go przekraczać. Na miejscu okaże się,czy lód jest na tyle mocny, ze wytrzyma pod masa naszych aut, czy tez będziemy musieli brodzić i walczyć z kra.
Dojazd na nocleg do Wołowca.

3. Sobota.
Próba wjazdu na Poloninę Borzawe lub na Czarne Repę. Łancuchy na obydwie osie wskazane .Ale i to może nie pomoc (wszystko zależy od pokrywy śniegu)
Nocleg w Wolowcu lub Slavsku.

4.Niedziela.
Powrót do Polski . Opcjonalnie przejazd przez Bieszczady Wschodnie. Powrót szutrami lub asfaltem

Długość tras po Ukrainie ok 400 km



Plan wyjazdu Beskid NISKI

1.Czwartek
Wieczór - spotkanie w schronisku CHATKA MAGÓRY

2.Piątek
Rano - spotkanie z reszta ekip w Rytrze
Trasa OFF do Radocyny/Banicy
Dojazd na nocleg
Przyjazd ekip weekendowych

3. Sobota.
Radocyna- Grab-Polany-Tylawa-Rudawka Rymanowska-Komancza

4.Niedziela.
Wspólny powrót off-roadem do cywilizacji
Zakończenie imprezy w Dukli

Długość tras -około 120 km/dzień

Organizator zapewnia

-dobra zabawę
-organizacja imprezy
-układanie i prowadzenia po trasach
-tracki GPS
-imprezę w sobotni wieczór
-pamiątki wyjazdowe






Termin-24-26 styczeń

Wymagania
- samochód terenowy z napędem na 4 kola i reduktorem
- ogumienie- opony zimowe lub terenowe, minimum 7 mm bieżnika
- miejsca do zaczepienia liny z przodu-tylu samochodu
- wyposażenie - łopata, lina, CB radio,
- być może będą przydatne tez łańcuchy( dla wjeżdżających na połoninę, w sobotę- koniecznie)

Koszt imprezy...0 zł - tylko koszty własne

Za program odpowiada Mirmił )

Zapraszamy do wspólnej zabawy

CHATKA MAGÓRY to u mnie po sąsiedzku, trzeba będzie zajrzeć.

"Koszt imprezy...0 zł - tylko koszty własne

Za program odpowiada Mirmił ) "


Lubię, tą organizację turystyczną, choć niektórzy nie polecają ;)

Mam najbardziej cywilne auto więc pozwólcie, że zdecyduję jak zobaczę jakie auta jadą. Aby zabawa była przednia dobrze aby poziom aut był porównywalny.

Moja GV ma koła 29"..

na razie sa dwie landryny benzynka i ropa...sa chetne jeszcze dwa auta ale na opcje w Polsce..

Tak wygląda obecnie dolinka dojazdowa do Chatki Magóry.

Dunia,
zwykla landryna mi nie straszna ale taka jak ma Puszek to już TAK!:bow:Bardzo doszpejowane są ? Ja za miesiąc powinienem być podwyższony i z fajką.

Jeśli chodzi o miejsce to z uwagi na ilość czasu również jestem za opcją w PL..

A po co sie podnosisz i snorklera zakladasz?

Opcja imrezy w Polsce-tylko,jak bedzie snieg.
A na razie cos slabo to widze
http://www.yr.no/place/Poland/Lesser...cyna/long.html

Predzej pojedziemy na UA
tam moze bedzie bardziej zimowa aura
http://www.yr.no/place/Ukraine/Other...ayon/long.html

Mirku,
jeśli stanie na UA to ja niestety odpadam..

Jeżeli by nie wyszło w tym terminie tylko np tydzień później to ja byłbym chętny seryjnym parcholem y61 z wciągarką. Oczywiście na wersje ukraińską :-)

Ukraina zdecydowanie
Jedzie 2 x LR discovery ( benzyna z gazem oraz TDi)
Nissan Patrol Y60

Pogoda ma byc iscie zimowa- w koncu
http://www.yr.no/place/Ukraine/Other...ayon/long.html

No to szkoda że nie u mnie (na Ukrainę nie dam rady), a swoją drogą słyszałem Mirmił że ostatnio trochę się męczyliście jadąc do Chatki na Magóry.

Na wyjezdzie przedswiatecznym, do Chaty Magory wybralismy najpierw ambitna trase zielonym szlakiem, przez przechybe- ale w jednym aucie po kilku godiznach na szlaku padl przegub, wiec musielismy sie wycofac.
Sam dojazd do chaty magory- ten od Kosarzysk- nie bl zbytnio ciezk, ja trasy nie znalem, wiec troche nie wiedzialem jak jechac i ktoredy najlepiej. W najgorszym momencie zrobilimsy rekonesans pieszy, trzeba bylo sie wywinczowac na jeden maly garb( 5 metrow do wyciagniecia).
Pozniej juz bylo w miare ok.
Jak robilismy 2 godziny pozniej ta sama traske, to ze znajomoscia terenu i przetartmi sladami przejechalismy bez problemu.

Szkoda że nie wiedziałem że jesteście w okolicy, może wybrałbym się z wami.

Super wyjazd z super towarzystwem. :dizzy: POLECAM!!

Czekamy na zdjęcia i filmiki, info o startach etc...

Żyjemy :-))) o 4,30 w domku...
Szczyt Borżawy...Od dwóch stron ...

Widoków to Wam zazdrościmy..!:p

A serio, macie tylko jedno zdjęcie z weekendu ? ;)

Wkleimy więcej fotek i będzie Ci zazdrość ...

Jak sie zmienia nicka na forum?
Chyba musze zmienic "Mirmil" na " Opalony Kurczak " ;)

Opalony Kurczak

Miło było być operatorem kamery:)

Ładne się bawicie.
Zimowy wjazd na Borżawę zaliczony.
Gratulacje.

Super zdjęcia i filmik.. W sumie nie było dużo śniegu..

Z Wami zimy na UA nie szukałem, ale znaleźliśmy ją na feriach.
Ta kopa śniegu skrywa auto.

A ja coraz mocniej odczuwam skutki Ukrainozy ostrej-choroby nieuleczalnej i bardzo zaraźliwej, jej objawy to przymus myślenia i planowania kolejnego wyjazdu:confused:

Dunia. Po prostu, Kiedy ?

Hmm..nie wiem, ja tu nie mam władzy w tym gronie..ale najlepiej z kolegą z którym niektórzy nie polecają wyjazdów
tylko on teraz u czarnej Afryce

Już nie długo....

Świetnie.
Zróbmy wyjazd np. "UA - śladami Mirka Miłka lub Mirmiłka " (jak kto woli) :D

http://pl.webcams.travel/webcam/1387...s%E2%80%99keło
sniegu w górach mało.....:drif::drif::drif::drif:


http://pl.webcams.travel/webcam/1230...avs%E2%80%99ke

Nastepny rekonesans na Poloninach za 2- 3 tygodnie- niestety bez Mirmila..czyli 21,22,23 lutego albo 28,1,2 marca
Kto chętny?
Wymagania Wciagarka, lańcuchy ,opony MT

Znowu nie moja liga!;)

Patrzmy realnie na warunki jakie są..nikogo nie zostawiamy w drodze , ale też chcemy powalczyć w partiach szczytowych...

Może mnie się w końcu uda. Nie mam tych warunków ale najwyżej nie będę się pchać w te wyższe partie . Oczywiście jeżeli mogę . U mnie ważnym jest aby nie było innego psa . http://img.tapatalk.com/d/14/02/12/e7e4y4ym.jpghttp://img.tapatalk.com/d/14/02/12/8ypanyhy.jpghttp://img.tapatalk.com/d/14/02/12/udu5y8ar.jpg

Zgłaszam się :), Tym razem z pilotem.
Mój pies się zastanawia.

I wszystko wiadomo...
Wjezdżamy na Ukrainę w czwartek 27 .02.2014 około godziny 23 :00 w Kroscienku. Po kilku kilometrach wjeżdżamy w teren i po godzinie albo dwóch rozkladamy się biwakiem w zielonym mam nadzieje.
Następny dzień (piatek) to podjazd w okolice którejś z połonin(Pikuja, Równa, Borżawa) - w zależnosci od warunków śniegowych.
Sobota to walka ze sniegiem :-)))
Niedziela powrót terenem na granice w okolicach godziny 18-20

Gdy zmieni sie pogoda plany też sie pozmieniaja

Jakie sprzęty jadą? Jak zmotane?

Korci mnie...

Zmotane MT-kami i łańcuchy do okładania. Wskazana gotowość do spania w terenie:-)))

Puszek, czy mamy alternatywę do tych wydarzeń na UA ?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,tit...wiadomosc.html

Jedziemy przez Kroscienko.Jak zablokuja granice to tylko Beskid Niski zostanie:-))) Ale bez sniegu to będzie kicha.
Mam nadzieje ,ze sytuacja się rozwiąze do wyjazdu naszego.

Masz plan na Beskid Niski bo bym spróbował powalczyć przewagą lekkiej masy. Spanie w terenie? No w końcu! ;)

https://www.youtube.com/watch?v=q05185oZEjQ

Widać ,że jak zwykle fajnie było i działo się..!

oj działo się , działo część druga

Były też laytowe chwile...
http://www.youtube.com/watch?v=a6VW34OWP9U

Puszek jak zwykle wyciąga ....

Chciałeś powiedzieć ze ciągnie. ..; )

Chyba nie było aż tak strasznie myślę że z tą Toyota bym powalczym masa, pozostałym sprzetom uklony.

Pirania mnie się wydaje ,że to coś innego ...