Sąsiad męczyp.zda, sposoby.
Mieszkam sobie od 12 lat w domu który zbudowałem, łatwo nie było, ale nieważne.
Jakiś rok temu, zarośniętą działkę obok, ktoś kupił, sam o tym myślałem, ale nie chciało mi się tego sprzątać, kosić, itd itp. Teraz żałuję że jej nie kupiłem. Odgradza nas na szczęście, droga gruntowa 4m. W czym rzecz. Nowy sąsiad to jakiś wojskowy, jest wścibski, wszystkim się u mnie interesuje ( prowadzę działalność) Czym palę w piecu, Jakie gazy mam w butlach, czy mam projekt na wiatę którą postawiłem. Kiedy eternitowy dach zrobię etc. No wpi..dala sie we wszystko jak stringi w du.ę. Nie muszę dodawać że denerwuje mnie to a chce jakies " normalne relacje" utrzymać. Zacząłem go unikać , bo zwyczajnie nie chce mi się z nim gadać, to mnie odwiedza czasem :) Nawet sms wysłał , dlaczego go unikam, po tym jak odmówiłem mu pożyczenia prądu do budowy..( pytał o stan mojej instalacji :vis: ) Nie chce wojen itp bo to głupie i bez sensu , tylko jak mu dac do zrozumienia żeby nie wtykał nosa w nieswoje sprawy (...) W sumie to wszyscy wokół maja go dość. Żeby była jasność, mnie jego sprawy nie obchodzą, mam to totalnie gdzieś jego budowę itd. czasem ze zwykłej grzeczności zagadałem, to mam . co zrobić żeby się odjebał na zawsze a nie byl wrogiem? |
Gdy sąsiedzi to (...) Trzeba sadzić Thuje.
Tak naprawdę nie masz za bardzo co zrobić. Unikać i nie podejmować żadnych, ale to żadnych tematów. Dzień dobry i do widzenia i zbywać resztę pytań nie, tak, nie wiem. |
Żyję tutaj od urodzenia, kilka domów dalej wcześniej i wszyscy ze sobą żyli w zgodzie zawsze. Nikt w niczyje sprawy nie wnikał ,wszystkim się mówiło dzień dobry, takie spokojne osiedle. Na zadupiu. Nikomu nigdy nie odmówiłem pomocy, z każdym można pogadać, choćby o dupie Maryny. I tak było zawsze. Mieszkam dolnośląskie.
No i pewnego dnia pojawia się taki zbuk, co chce szeryfować, ( działkę kupił za grosze). Nie wiem co kieruje takim ludźmi. Przyjechał tu z okolic Gdyni, może tam to normalne takie wpier..... się w wszystko co u innych. Serio nie wiem może tam to norma. Chce pokazać że jest ważny, trudne dzieciństwo? Przeszkadza mu że nawet samochody jeżdżą tą gruntową drogą. Niby ku.wa ktoś ma przestać jeździć ,bo kupił działkę obok, litości.. kilka razy był a to po obcęgi pożyczyć, a to naostrzyć siekierę, spoko , ale wydaje mi się że to były preteksty żeby wywąchać co jest u mnie. Bramy jak nigdy nie zamykałem, tak zacząłem zamykać. Żeby nie miał jak wleźć.. męczący typ. |
Olewać i ignorować. Absolutnie nie wpuszczać na teren posesji. Dzień dobry. Dowidzenia. Nie mam niestety czasu. Grzecznie trzymać dystans i olewać gościa. Absolutnie nie wchodzić w konflikt bo będzie pisał wszędzie na wszystko. Ja miałem podobnie.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka |
Teraz już za późno ale trzeba było łykac tę działkę zwłaszcza jak była za grosze.
Niestety teraz wszystko będziesz musiał mieć "legatis" i pilnować żeby puszczonego bąķa wiatr nie powiał w jego stronę... Tylko dystans i formalne dzień dobry, do widzenia...A i tak wcześniej czy później się dop...li do czegoś. Typ społecznego szeryfa, kompleks jakiś...Niestety to nieuleczalne :( |
Możemy cię odwiedzić .
Jak przyjedzie kilkadziesiąt chłopa to może się odpierdoli. |
Zawsze można zrobić parę rundek ze zdjętym kominem. :p
Dawaj znać jak coś, daleko nie mam. :D |
Cytat:
To może "na introwertyka"? Powiedzieć, że Ty nic do niego nie masz, ale jesteś introwertykiem i kontakt oraz rozmowy z obcymi sa dla Ciebie bardzo wyczerpujące. Najbardziej w mieszkaniu w domu cenisz sobie spokój, a niezapowiedziane wizyty go burzą. Jeśli jest mądry, to zrozumie. Jeśli nie jest mądry, to mów, że nie masz czasu, bo pracujesz. Ja tak zrobiłam, gdy podpity dalszy sąsiad chciał przyjeżdżać na pogaduchy. |
Ciezko cos doradzic, ale to juz ostateczny moment chyba zeby zareagowac bo na glowe wejdzie totalnie.
Ja mialem podobna sytuacje z dzialka obok, gmina sprzedawala, tanio, z dwa przetargi nikt oferty nie zlozyl ale wymog ze trzeba bylo ja chyba w dwa lata uprzatnac, drzewa, rozwalajaca sie stodola, po rozbiorce swojej stodoly powiedzialem, ze nia ma mowy, kolega mowil, niech kto z Was sasiadow to kupi bo sie jaka menda wprowadzi. Kupili co maja nie za dobra opinie ale posprzatali, drewniany dom przykryli nowa blacha i tak stoi wyzarastane na razie spokoj |
Cytat:
|
Wyciągnij rękę do chłopa i zaoferuj mu darmową pomoc w rozliczeniu PITa rocznego :).
|
Ja takich ludzi nazywam "piasek pustyni" Wszędzie go pełno, ale uwaga! Jak będą obrabiali ci chałupę to zapadnie się pod ziemię:(
|
Taka menda potrafi życie umilić, Współczuje sąsiada.
Koledzy powyżej dobrze prawią. |
Wpadniecie tam z ekpia to tez slaby pomysl. Dzien pozniej przyjdzie i zapyta niby od niechcenia czy nasz kolega slyszal o ciszy nocnej itd. Wtedy moze sie juz na stale przypierniczyc i utrudniac zycie.
|
Wydaj mu komendę „ baczność żołnierzu- odmaszerować” ;)
No i ten eternit to wymień;) |
Cytat:
Niestety temat przerabiałem i z sąsiadem który chciał być "przyjacielem rodziny" że się tak wyrażę teraz mamy "chłodną męską przyjaźń" ;) |
Idź do niego z wódką. Upij wsadź gumkę ołówkiem w dupę i zrób zdjęcie. Będziesz miał haka.
A na poważnie to pogadać przy wódce. U niego |
Nie każdy pije wódkę i nie z każdym da się jej napić nawet jak pije. Wódka jest przereklamowana jako sposób dochodzenia do jakiegokolwiek porozumienia. Ponadto może to skutkować stałymi wizytami z wódką sąsiada co niekoniecznie może pasować.
|
Jedyny sposob, to powiedziec cos w jezyku, ktory zrozumie. Np.: Odpie.... sie i wypier...
|
Albo powiedz żeby Ci wiertarkę oddał. Jak zapyta którą, to tę co zginęła po jego ostatniej wizycie.
|
Może zacznij się do niego "przystawiać" (na niby) i się speszy... :eek:
|
Cytat:
|
A ty idz do niego ty z kontrola kontrola kontrola i przyjacielska wizyta jak się cala osada zgadacie to. Zamknie się i nie będzie wychodził
|
Cytat:
- a odległość od granicy działki jest odpowiednia? - a ten zjazd z drogi to zalegalizowany? itp. z tym, że sam zostajesz męczybułą |
Kup sobie psa takiego co szczeka na wszystko za płotem, albo takiego który mało szczeka ale budzi respekt i jest przyjazny dla rodziny której broni np. Owczarek środkowoazjatycki :)
|
Powiedz że masz wynik dodatni :dizzy:
|
Cytat:
Pokonaj go jego własną bronią. Możesz też przy najbliższym spotkaniu zacząć narzekać, że wpadłeś w tarapaty finansowe i zapytać o pożyczkę szanownego sąsiada. Wtedy to on zacznie Cię unikać.:) |
Wydrukuj jemu cały ten wątek w 2 egzemplarzach i poproś, by jeden powiesił sobie na drzwiach lodówki, a drugi przy lustrze w łazience.
Ewentualnie podeślij na jego telefon linka :) |
Zacznij podrywać jego żonę ... (nie ważne, że brzydka) zaproponuj jej wyjście do kina tak żeby sąsiad usłyszał... temat będzie pozamiatamy... Po tym nikt Ci nie zwróci uwagi nawet jak będziesz palił oponami :) ...
A tak serio ... Palisz śmieciami w piecu? Ja mam sąsiada który sortuje śmieci ... na te które pali w dzień i te które pali w nocy...i nie jest mi do śmiechu szczególnie w zimę. Jeśli nie palisz ... to porozmawiaj spokojnie z sąsiadem... uspokuj go. Zapytaj czy coś mu przeszkadza ... ja np mam sąsiadkę której przeszkadza mój gril... więc odstawiłem gril w inny kąt działki i tam palę . Temat zamknięty. Jak zapyta o gaz to zażartuj, że masz Cyklon B i że odkręcisz jak będzie zadawał niewygodne pytania.. wszytko z uśmiechem. Dobry sąsiad to ważna instytucja. Daj mu się przejechać afryką ... jak załapie to może będziesz miał kolegę . |
Cytat:
|
Dzięki za odzew, wiedziałem że forum nie zawiedzie:)
Temat może trochę na wyrost, , bo na razie problemów nie mam i relacje na zasadzie dzien dobry , cześć, bez spoufalania, ale kto wie co czas przyniesie. Może nawet okaże się być ok człowiekiem. Najważniejsze to chyba , nie robić drugiemu co nam niemiłe.. Na niektóre pomysły sam bym nie wpadł ( introwertyk, pożycz kasę :D ) |
If you want to save some water
Take a bath with neighbour's daughter. If you want to have some trouble F..k his wife and make it double. :D |
[QUOTE=voxan69;753217]Olewać i ignorować. Absolutnie nie wpuszczać na teren posesji. Dzień dobry. Dowidzenia. Nie mam niestety czasu. Grzecznie trzymać dystans i olewać gościa. Absolutnie nie wchodzić w konflikt bo będzie pisał wszędzie na wszystko. Ja miałem podobnie.
Tak właśnie robię i raczej to działa, bo przestał truć dupę a nawet czasem widzę, że sam mnie unika chyba :D Wiem, ze innego sąsiada już pod.ierdolił, że tamten niby puszcza ścieki do burzówki..nigdy podpierdolek nie było a nagle się zaczęły. Bardzo mu przeszkadzało że ktoś jęździ drogą która( na szczęście) nas rozdziela. " On ją zaora.. nie będą mu tu szajbusy jęździć( o motocyklistach :Thumbs_Down:) Dał grosze za działkę.. żenujące conajmniej. Inny sąsiad, domek dalej, ma pod 70 lat i kupił sobie quada , bo źle mu już chodzić- oczywiście przeszkadza mu, bo za głośno chodzi. I teraz sam już nie wiem- czy kupując działkę ( za 35k) kupuje się od razu wszystkich i wszystko dookoła? Wspomniany wyżej sąsiad( mieszka to z 70 lat ) ma już nie jęzdzić, żeby hałasu nie robić nowemu? Na samym początku, jak byłem się przywitać z rok temu, to juz stwierdził coś w stylu " Jego partnerka pracuje w sądzie; oni tu wszystkich będą zgodnie z prawem!" Napiszcie co myślicie bo mnie typ zmęczył bardzo. |
Walka z wiatrakami, wyprowadzam się na wieś, działkę kupiłem już dość dawno temu, 20m od płotu mam pole które gospodarz uprawia z dziada pradziada. Niedawno usłyszałem od Niego coś w stylu: a Pan to żeś się chyba z innej wsi sprowadził, bo nie narzeka, a Ci miastowi co ulicę dalej się powodowało to na policję dzwonią, że ja ciągnikiem jeżdżę, że z pola się kurzy, że śmierdzi, że ja im spać nie daję... no pojebani jacyś, na wieś przyszli i żniwa im będą wadzić"... ja mam radość jak rogacizna polem pod płot rano przychodzi, bażanty, zające i inne stwory. Ale wszędzie są tacy co im się będzie za dużo wydawać... Poznań tanio sprzedawał działki przy Torze Poznań, wyścigi co weekend w sezonie, lotnisko niedaleko, teraz Państwo z willi sprawy zakładają w sądzie, że hałas i odszkodowania chcą... Ale jak działki za połowę ceny rynkowej były to pierwsi lecieli...
|
Ten sam typ co kupi nieruchomość niedaleko lotniska (bo tanio) i drugiego dnia po wprowadzeniu się zaczyna protestować przeciwko lotom, bo strasznie głośno jest....:mur:
|
Niezły ubaw. Od urodzenia mieszkam na wsi, jeden sąsiad złodziej drugi prywatny detektyw. Ale żebym publicznie płakał ?
|
Cytat:
Teraz owszem latają stamtąd samoloty ale prywatne :D A reszta niech spiernicza na Otopeni ;D Melon - serio? :o I tak jestem pełen podziwu, że wyczekałeś do czwartej strony. |
Cytat:
Dawniej dostałby po ryju na festynie i wszystko byłoby ok. Zrównałby do poziomu innych. Dzisiaj każdy się boi bo sądy, obdukcje, prokurator itd. Jedyny chyba sposób, to kupić działki dookoła siebie. :dizzy: Jednak popłaczę.. czemu jakiś użytkownik Afryki nie zamieszkał koło mnie? Byłoby z kim pogadać, napić się itd .. Z chęcią zawsze pomagałem, ale ten smród przyjdzie np naostrzyć siekierę a zaraz zaglądanie co masz, co robisz i miljon pytań, wścibski jest a tego nie lubię. Zamykam się od pół roku i jest ok, przynajmniej mnie nie wqrwia swoim ryjem. |
Jak się nie chcesz wyprowadzać to mus się przyzwyczaić, takie uroki wiejskiego życia. Jakieś 200m ode mnie jest ferma drobiu , jak gnój wyrzucają to jest elegancko.:D I tak jest od ponad 50 lat. :haha2:
|
zrób mu Widmo Defekt Muzgó :D
|
Na chamstwo odpowiadamy siłom i kulturom osobistom.
|
Nasadz mu krzaków w ogródku z witaminą t i witamina h oraz c a potem to zrób jak on sam ;)
|
Pamiętam jak kiedyś ktoś podobno chciał kupić ziemię obok naszego obecnego domu na wsi. Jak to usłyszałem to wiedziałem że zrobię wszystko aby to tego nie doszło. Pojechaliśmy na przetarg i okazało się że byliśmy tylko my, cena wywoławcza 2100 za 1,21 ha ale musiałem wykonać minimalne postąpienie czyli dodać 20 PLN.
|
Consigliero :D piszesz o PREhistorii :D
|
Wiem, ludzie tyle nie żyją.
|
o bzyknięciu żony już było, no to w związku z tym, że ciepło się robi, zacznij chodzić na golasa po obejściu. a jak przyjdzie do Ciebie, to zastosuj takie sztuczki:
https://www.youtube.com/watch?v=wnAg...nnel=Antek2402 ewentualnie możesz dać sumsiadowi powąchać/spróbować :D |
Cytat:
cz jak Ci rata wzrośnie. |
Cytat:
|
:DDobrze sprawdził się pomysł ze spawarką, to znaczy, na szykowałem duży kawał blachy grubej, pordzewiałej, ze złomu i pół metra rury którą rzekomo chciałem przyspawać prostopadle, starą transformatorową spawarką elektrodową. Na szykowałem wszystko podłączone i czekałem na wizytę natręta. Oczywiście nie ma drugiej maski ani rękawic, No i przytrzymaj mi to bo musi być przyspawane idealnie prostopadłe. 200 amper na spawarce No patrz żeby było prosto i jeb iskry . Chyba oczy naświetli bo coś mnie nie odwiedza ostatnio. Mogły go też odpryski poparzyć i powypalać dziury w ubraniach.
Jakby przyszedł to czeka odpychanie rury kanalizacyjnej do szamba |
Ciekawe czy szambo szczelne...:D
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.