Rzuf forumowy.
4 Załącznik(ów)
W związku z (bardzo zresztą słuszną) krucjatą Managi przeciwdziałającą trzymaniu żółwi lądowych na twardym podłożu, które powoduje zwyrodnienia stawów oraz koślawienia pazurów, popełniliśmy rodzinnie letnią, miejską rezydencję dla Tuptusia.
Tuptuś jest około pięćdziesięcioletnim Żółwiem Stepowym pochodzącym ze środkowej Azji (u nas w domu od 32 lat) i ni chuja nie można się do niego przytulić, choć córka nauczyła go jeść liście z ręki i przychodzić jak mu się przyniesie jedzenie. ps: zdjęcie z flaszką dla skali porównawczej będzie jak wrócę do domu. |
Normalny, regularny afgański żufł;)
|
1 Załącznik(ów)
I do tego całkiem spory :)
|
O, wypił całą Żufrówkę i śpi. :)
|
Halo, co to za sałata na jednym ze zdjęć?!
Cieszę się, że moja troska o żółwia nie została zignorowana, widzę żółw ma elegancji wybieg :) Jakby ktoś miał pytania ws. żółwi lądowych i wodno-lądowych to zapraszam :D Moje 30letnie dziewczyny pozdrawiają (w sumie mam 4 żółwie) kawalera https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.n...0f&oe=5F5B433F |
Cytat:
|
Managa Wiedziałem, że za sałatę dostanę opr :)
Na wytłumaczenie powiem, że dzieci ją hodują w wiaderkach, które stoją na półkach powyżej wybiegu. Miała być jednorazowa, ale cały czas liście wypuszcza. Jak ją szlag trafi (albo żółw zeźre całą) to jest plan na mlecza czy inne cholerstwo. Ogólnie tak jak pisałaś - Żółw je teraz głównie dary z okolicznej łąki i z lasu (nawet czasami malinę lub jeżynę dostanie - ma skurkowaniec bardziej urozmaiconą dietę niż ja :D ) stał się żywszy i zdrowszy. Co do flaszki - to jest setka - czyli flaszka mała, a żółw duży :D Żona krzywo patrzyła jak kupowałem tą setkę, ale jej powiedziałem, że inaczej mi nie uwierzycie, że żółw duży więc pozwoliła. |
To może go jakoś adoptujemy forumowo i damy mu Nick coby co roku miał życzenia? ;)
Wierzymy ze w temacie sałaty nie trza wspierać. Ile takie rzułwie żyją na takiej sałacie? Może warto takiego dziecku na posag? Hm... :) |
Sałata nie jest dla niego za dobra (przynajmniej ta kupna) to odpowiednik naszego McDonalda. Raz w czas nie zaszkodzi, ale ciągle to niedobrze.
Zasadniczo żółw wpieprza wszystko co zielone albo nie (kwiatki i owoce dzikie też je) co masz w okolicy i uważasz za chwasty. Jak przychodzi zima i nie masz nic zielonego pod ręką, to idzie spać (na jakieś trzy miesiące) Śpi w lodówce, więc część piwa trzeba na balkon wystawić wtedy kurde. Co do Nicak i adopcji - to jestem za :) Naklejkę forumową poproszę dla niego na domek :) Z długością życia to jest tak że i ponad 100 lat pociągnie. (Managi mają po 30, mój około pięćdziesiątki) Wiem, bo za gówniaka był plan, że jak kopyrtnie to se z niego popielniczkę zrobię (bo się człowiek na chomikach wychował i myślał, że podobnie toto żyje) Później poczytałem i się okazuje że popielniczkę to kto tu z kogo sobie zrobi :D ps: nie to, żebym to wszystko wiedział. Managa mnie uświadomiła - ona jest szpec. Jak chcesz żółwia to jej pytaj :) |
Michał
ludzi okłamujesz-TO NIE JEST PRAWDZIWA ŻUBRÓWKA Prawdziwa jest z trawą , TA ma tylko nazwę. Pomyśl : kup prawdziwą , masz dla żółwia zieloną trawę ,resztę zutylizujesz i żonce wytłumaczysz miłość do zwierząt. ciał |
Z sałatą jest tak, że lepiej jej w ogóle nie podawać - ogólnie to sama wodą i.. szczawiany, które zaburzają wchłanianie wapnia, więc żółw żyjący głównie na sałacie (i owocach i warzywach, które też zawierają szczawiany, prowadzi do deformacji pancerza, odwapnienia kości i problemów metabolicznych :) Poza tym mówi się, że sałata wyciąga z ziemi wszystko co najgorsze, nawet taka uprawiana w doniczce.
|
Managa - i tak woli chwasty z pola (tak jak Ci pisałem) więc nawet dobrze.
A dzieci będą w doniczkach hodować teraz mlecza, babkę i mniszka lekarskiego. Będzie ładniej wyglądało. Stopa - w punkt. I to jest powód, żeby w ten piękny piątkowy wieczór skoczyć po drugą flaszkę :) Na FAT zawsze można liczyć :) |
Cytat:
|
Hej HALO!!!!
Jak to żółw śpi w lodówce?? Serio?? ?? ?? Rozumiem ojca robaki na ryby w lodówce. Ale żółw?? |
Żółw stepowy (i grecki) naturalnie zapada w hibernację, tj. kiedy na stepie temperatury spadają do -50stC, to nie mają wyjścia, tylko zakopać się w ziemi i przespać :) Lodówka, czyli stała temp. 4stC oraz wilgotność, idealnie odwzorowuje warunki panujące ok. 1,5m wgłąb ziemi ;) Jest to naturalny proces i bardzo potrzebny żółwiowi (dłużej żyje, nie choruje, poprawnie rośnie, organizm może odpocząć). Żółw, którego nie zimujemy, najczęściej chce instynktownie iść spać, zmniejsza aktywność, zdarza się, że w temperaturze pokojowej przesypia przez parę tygodni. W tym czasie może nam paść, jeśli w jelitach zalega jedzenie lub ma pasożyty, a także niewłaściwa temperatura powoduje rozregulowanie pracy narządów wewnętrznych, no i żółw ogólnie się źle czuje, tak jakbyśmy my chcieli zasnąć przy zbyt wysokiej temperaturze :)
|
No dobra. AKCEPTUJĘ.
Małe pytanie techniczne: trzeba go jakoś uśpić, ponosić, obserwować na jesień, że wolniej przeżuwa, czy zwyczajnie na gwiazdkę do dolnej szuflady i mówisz do niego: do spania. A kiedy się budzi? Tak sam wstaje czy go wyciągasz, jak się stęknisz po tych trzech miesiącach? Ja pier.... Żółwi w lodówce. :confused::dizzy: |
1 Załącznik(ów)
Ja mam greckiego "znajdę"
Najpierw ochrzcilismy go zwyczajnie Tuptus ale jak zaczal rozwijac wieksze predkosci przeinaczylismy na Charger :)Załącznik 99158 |
Artku, Managa na pewno Ci opisze sposób przygotowania żółwia do snu i sposób wybudzania go (przyda się też dla potomnych)
Kurol, jak czasami opowiadam ludziom, jaki żółw potrafi być szybki to nie wierzą :) |
Cytat:
Daj adres na priva to wyślę.;) |
Kurawa zwierzaka do lodówki?
Nieeeeeeee :- tego tu jeszcze nie grali. Muszę się napić! A! Już piłem! Matko! |
Cytat:
https://scontent.fktw4-1.fna.fbcdn.n...60&oe=5F5B90D8 |
Czyli to nie jest tak ze prprostu wkladasz rzułfia do lodowki, kladac na półeczce obok zarcia ? A na drugi dzien okazuje sie ze mu sie wcale nie chcialo spac, ale korzystajac z okazji wpierniczyl caly zapas suchej krakowskiej ? :)
|
Cytat:
|
Cytat:
Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka |
No przecież kurczak został zjedzony , ta hibernacja to tylko sztuczka żółwia by się wreszcie mięsa najeść a nie tylko zielone i zielone.
|
Manago
to że żółw w lodówce -OK-wytłumaczyłaś. Ale bucik dziecka na górnej półce? ? ? A i jeszcze jedno jak robisz zdjęcie -zakładaj szlafroczek bo chyba się odwróciłaś robiąc zdjęcie o 22'30 (jakieś odbicie obok bucika) pomimo termometrów ,temperatura rosła. ciał |
Cytat:
|
Wierny - jak to muwio:
Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. poszła składka na suońce od RzuFATa, na PRIV masz dane do wysyłki :) Co do trzymania żółwia w lodówce - dopuki piwa nie wypija jest oki. |
Chargerowe biegi przez plotki,kondycje ma dobra,potrafi tak w te i nazad do uzygu :)
https://www.youtube.com/watch?v=2SF2ZJKXUk8 |
Szykuj się na opierdol od Managi za puszczanie żółwia po twardym.
|
Psy ubierają w przeróżne ubranka to może i dla niego jakieś antypoślizgowe kostkowe skarpetki i będzie driftował po twardym :)
|
Normalnie zolw caly czas offem chodzi,tylko czasami jak go wkladam do wanny to go potem puszczam po chalupie :)
W lecie ma zabezpieczony wybieg na trawniku przed chalupa. |
Proszę nie puszczać żółwia po podłodze, jeśli zależy Ci na jego zdrowiu ;)
edit: jeśli to jednorazowy wybryk, to super, wybieg zewnętrzny to najlepsze co możemy dać tym żółwiom w niewoli :) |
Pogadałem z kumplem co kiedyś miał stepowego za dzieciaka. Na jesień sam się przygotowywał do spania. Znaczy często robił kupę, potem drapał w kącie szafkę. Tak z miesiąc... Potem zasypiał w tym kącie. Jak się budził to mama wiedziała pierwsza. Kwiatki wszystkie opędzlował na początek. Bardzo lubił mlecz, te żółte kwiaty. Kolega miał go z 5 lat. Uciekł kiedyś w ogrodzie:( To było bardzo dawno temu.
Aga, podejście do tych gadów masz wzorowe. :bow: |
4 Załącznik(ów)
żeby nie było, że nie motocyklowo.
Managa - w Albanii też czasami łażą takie po twardym i im nic nie jest :) |
Agnieszko ,
wiem, , dżentelmeni nie powinni wytykać nieporządku w lodówce--(bucik) przepraszam że poruszyłem TEN temat. NIC nie piłem , do gentle-mena też mi sporo brakuje, ale żółwie lubię oglądać. ciał |
Co do żółwi spotykanych na Bałkanach - po pierwsze moje marzenie, żeby takiego kiedyś spotkać na żywo :) Albo gdzieś na stepach. Po drugie - jeśli spotkanie takiego na drodze, to przenieście delikatnie na drugą stronę, ale nie podnoście bardzo w górę, ani nie dawajcie sobie z nim buzi, bo to straszny stres dla takiego dzikożyjącego. Dla was może się skończyć osikaniem :D
Artek -"spanie" przez taki długi czas w pokojowej temperaturze może się skończyć bardzo źle, więc jakby ktoś znał kogoś, komu żółw tak spędza zimę, to niestety - albo lodówka, albo trzeba go budzić, dawać pod lampę, karmić, żeby organizm pracował normalnie :) Wybaczcie, ale jednym z celów mojego życia jest to, żeby każdy żółw był szczęśliwy i bardzo poważnie podchodzę do tematu :) |
5 Załącznik(ów)
Cytat:
Ruszył na drugą stronę jezdni gdzie był wysoki krawężnik, raczej chyba nie do zdobycia dał niego. Odwróciłem go aby pokazać mu właściwy wg mnie kierunek Po krótkiej chwili zawrócił aby napierać na krawężnik Wymyśliłem że może idzie w stronę jeziora to wystawiłem go ponad krawężnik i rozeszliśmy się każdy w swoją stroną. Kilka lat później nawet Chinook spotkał swojego żółwia gdzieś w Grecji |
One mają bardzo dobry radar wbudowany.
Mój jak się uprze, że chce iść na przykład na północ, to choćbyś go odwracał i przekładał gdzie indziej, to i tak w tym samym rogu działki wyląduje. To chyba zależy od pory roku i pogodny. Ale jak się uprze, że gdzieś idzie, to nie ma mocnych. |
Cytat:
Teraz już wiem, że może za wysoki lot mu sprezentowałem |
"Białe płyny" to mocz z kwasem moczowym :) Czasami potrafią naprawdę dużo z siebie wydalić (u weterynarza zawsze mop potrzebny podczas pobierania krwi z ogona)
|
Czarny - jak milo bylo sobie powspominac ten wyjazd do Albanii..
|
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
Ja takiego żówia rzeczno-drzewnego spotkałem przy Устието на река Велека.
Dostęp kajakiem. |
Apropos żółwi to ja słyszałem kiedyś takoj jurban legiend, że ludziska się we Wrocu pozbywali takich różnych i wpuszczali toto do tej rzeki co to płynie przez miasto.
Może i byłbym spuścił w ściek tą wiedzę ale kiedyś pod mostem milenijnym na pływającej na wejściu do portu oponie wygrzewał się taki szary jebaniec wielkości pruskiej pikielhauby. Te wasze pyrtki to przy nim naprawdę przedszkole - nie wiem co to był za rzuf i czy był rasowy ale był duży a sądząc po Waszych opisach to nawet mógł być starszy ode mnie. zdjęcia niestety nie posiadam. M |
W całej Polsce i na świecie żółwie wodno-lądowe z rodzaju Trachemys oraz Graptemys są dużym problemem jako zwierzęta inwazyjne. Kupowało się 20 lat temu takie żółwie w zoologach wielkości pięciozłotówki, nasłuchało od sprzedawców, że on większy nie urośnie, a potem okazywało się, że żółw ma za parę lat 30 cm i strasznie brudzi/śmierdzi, no i dziecku się znudziło, więc żółwie wypuszczało się do stawów. Na całym świecie żółwie te są zagrożeniem dla rodzimego środowiska, bo są agresywne, ekspansywne i żarłoczne. U nas są przede wszystkim konkurencją dla strachliwego żółwia błotnego. Ostatnio było głośno o żółwiu z Podlasia - "drapieżny żółw z Ameryki", który okazał się po prostu żółwiem żółtobrzuchym, których niestety pełno w stawach i jeziorach (żółtobrzuche, żółtolice, czerwonolice).
Chyba, że widziałeś żółwia jaszczurowatego, który jest ogromny i może człowiekowi odgryźć rękę ;) |
Ja nie wiem co widziałem ale w zeszłym roku pojechaliśmy do Samurskiego Lasu w okolicy granicy rusko - gruzińskiej i prawie rozjechałem coś wielkości całkiem sporej miski. Wróciłem w to miejsce po paru minutach ale dziad uciekł. Normalnie spierdzielił. Myślałem że żółwie to powolne są i będę mógł się przyjrzeć a ten zwiał.
|
normalnie forum uczy, forum radzi :D
|
Cytat:
Bezwzględność i żądza krwi aż z niego kipiała jak już dopadł swoją ofiarę. Swoją drogą sporo osób się dziwi jak widzi tempo popierdzielania żółwia lądowego (z tego też wynikają częste ucieczki żółwi niedoświadczonym hodowcą) Managa - jeżeli chodzi o naszego podopiecznego, to miałaś rację, że potrzeba mu takiego wybiegu jak ulepiliśmy. Jest spokojniejszy, bardziej ciekawski i wygląda na bardziej szczęśliwego (co prawda umeblował wszystko po swojemu więc z naszego wstępnego, ładnego wystroju niewiele zostało) |
Jak się nagrzeją, to naprawdę szybko biegają :) Nie jest to prędkość uciekającego kota, ale właśnie przez takie przeświadczenie, że żółwie są wolne, co roku jest mnóstwo ogłoszeń o ucieczce lub znalezieniu żółwia, bo wystarczy chwila i żółw zniknie w zaroślach. Przy tym stepowe potrafią codziennie zrobić parę km i po kilku dniach uciekinier może być już w sąsiedniej wiosce albo gdzieś w polach - tak jak stepek znaleziony przez innego forumowicza, któremu też zdarzyło mi się pomóc :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.