Czy ktoś wie na jakich zasadach Inspekcja Transportu Drogowego będzie wystawiała mandaty ?
 

Doczytałem dzisiaj że kancelaria Premiera nie zdążyła uchwalić nowego taryfikatora .Oznacza to że mandaty będą wystawiane według uznania Policji. Czy ta zasada ma dotyczyć ITD ? Bo jeśli tak to jest nie wesoło.Podobno nowych testów na Prawo Jazdy też nie przygotowali. Czy to się wszystko sypie czy mi się tylko tak wydaje ? Chodzi mi konkretnie o sytuację kiedy zatrzyma mnie ITD w momencie kierowania przeładowanym busem np według jakich zasad wtedy będę karany ?

według starych - taka zasada

a jesli bus ma dmc do 3500kg?wtedy podobno niemogli nic zrobic chyba ze ciagnal lawete i sklad przekraczal 3500kg to wtedy zatrzymywali bo sam widzialem

Teraz kontrolować mogą każdego. Stawki mandatów zostają takie, jak dotychczas (na razie). W praktyce masz to samo, jakby kontrolowała Cię Policja.

to jak bede lecial busem ktory ma w dowodzie ladownosc np 1500kg,a bede mial zaladowane 2000kg to mam mandat bo przeladowany?

jeśli potraktują to jako jakiegoś rodzaju transport i stwierdzą, że to oni się powinni tym zająć to można już pampersa zakładać. Kary nakładane przez ITD są po stokroć większe niż te dawane przez policje.

kurwa nawet rower jest jakiegoś rodzaju transportem..... znów przepisy o kant dupy obić..... nikt nic nie wie, każdy może wszystko nikt nie może nic.... nikt nic nie wie, każdy wie wszystko.... prawo pisane na kolanie

Miałem kiedyś wykłady z prawa z gostkiem, który popełnił kilka przepisów. Nie chciał się przyznać jakie, bo jak twierdzi są do dupy. Z zażenowaniem twierdził, że to co prawnicy napiszą na "warsztat" biorą posłowie. Często ledwo czytający ze zrozumieniem prosty tekst. Ale jest posłem i swoim autorytetem nanosi "mistrzowskie" poprawki. Efekt - każdy widzi:haha2::dizzy:

A co się dziwisz, skoro Polacy wybierają na posłów między innymi aktorów, śpiewaków i "gwiazdy" realityshow.

Zabawa z przeładowanymi taczkami do 3.5 tony dopiero się zaczyna , większość ma na sobie tak z tonę ponad dmc , a 30% przekracza 2 x . Nasza itd to jeszcze nie ss , jak korzystałeś z usług inspekcji w innych krajach , szczególnie tych gdzie gadają niezrozumiałym językiem , to zapewne naszych docenisz .
Szerokości .

Miałem sprzedać ciężarówkę i kupić dwa busy bo znowu od Nowego Roku mieli wprowadzać winiety dla ciężarówek do 12 t. To teraz się okazało że pogładzili sprawę ITD i kontrolami do pojazdów 3,5 t.Niestety mandaty nakładane przez ITD różnią się i to strasznie na niekorzyść kierowców. Tam średnio startuje się od kwoty 2,5 tyś w gorę. Stąd moje pytanie o co kaman ? Wychodzi z tego totalny bajzel .Do tej pory do zdjęcia zrobionego z tyłu pojazdu można się było nie przyznać, płaciło się mandat wg taryfikatora i do widzenia ponownie... Wiem bo kiedyś zrobili mi fotę przyczepki z wypożyczalni.Z ITD raczej będzie to niemożliwe tam postępowanie trwa do pół roku i trzepią wszystkie papiery bardzo dokładnie.Maja sprzęt z najwyższej półki i i są na bieżąco z bazami danych.bardzo interesuje mnie wg jakiego taryfikatora badzie działać ITD.

Busy jeżdzące "zarobkowo" ITD miała możliwośc kontroli także przed ostatnimi zmianami w prawie.
Opłaty mają byc dla ciężarówek o DMC do 12t, ale nie w formie winiet, tylko elektroniczny pobór opłat od połowy bieżącego roku (mało realne by im się udało zdążyc w takim terminie, firma od systemu poboru opłat która przegrała przetarg zaskarżyła wynik w sądzie).
Nie przesadzaj z tą wysokością kar dla kierowców... Pracuję jako kierowca w transporcie międzynarodowym i nie jest tak źle, mimo wielu kontroli nie zbankrutowałem jeszcze, a i mandatu powyżej 1000zł jeszcze nie płaciłem- 1000zł zapłaciłem za braki tarczek tacho oraz przegięty czas pracy-rzeczy nie dotyczące przeciętnego "nie zawodowego" kierowcy

Kurcze to nie jest trochę tak jak piszesz. Mam zaświadczenie z UM na transport własny.Czas pracy czyli tarczki i co za tym idzie tachograf dotyczą każdego poj pow 3,5 tony bez względu na to czy wykonuje transport zarobkowo czy nie. W ramach zaświadczenia które posiadam nie mogę np Tobie przwiezć mebli gdyż mam odbiór sanepidu na przewóz art spożywczych i tylko w tych ramach mogę dokonywać przewozu.Więc dorabianie raczej odpada .Policja do tej pory miała to raczej w d... chyba że pyskowałeś za bardzo...Dokumentacja od ITD która przychodzi na adres firmy przypomina sporych wymiarów teczkę. Robią fotografię wnętrza kabiny z uwzględnieniem licznika .Fotografie skrzyni ładunkowej oraz ładunku. Fotografie faktury na towar którego dotyczy przewóz oraz wszystkich innych dokumentów związanych z przewozem.Kopie wysyłają na adres firmy. Od nałożonej grzywny możesz się odwołać po zapłaceniu nałożonej kary. Jeśli chodzi o tarczkę to teraz tarczki z 21 dni do tyłu. U nas za brak jednej 100 zł następnej 200 zł itd... Nie wiem do jakiej kwoty gdyż do tej pory brakowało mi tylko trzy. Do tej pory ITD kontrolowała tych którzy mieli koncesję w tym taxi.
Chodzi mi o to czy teraz ITD będzie stosowała przelicznik dla busów tak jak dla ciężarówek czyli 700 zł za każdą przeładowaną tonę . Bo jeśli tak to z rachunku prawdopodobieństwa wynika że zakup dwóch pojazdów nie ma sensu.
Nie wiem czy się z tym już spotkałeś ale jeśli policja ukażę cię mandatem jeśli jechałeś ciężarówką to wystawiają dodatkowo do mandatu trzy egz formatu A-4. Jeden idzie do policji jeden do ITD i jeden dla Ciebie. Na podstawie tego dokumentu z kontroli policyjnej ITD może przeprowadzić kontrolę w Twojej firmie.

Polecam wszystkim ! Można kliknąć wersję HTML
http://www.witd.zgora.pl/index.php?go=taryfikator
Oby żyło się lepiej...
Trzeba tu dodać że te kary się sumują .

Już widzę te przeładowane afry i trampki...

Ostatni mandat od policji kierując ciężarówką dostałem w sierpniu za wykroczenie typowo drogowe, nie majace zwiazku z transportem. Dostałem jedynie zwykły mandat wraz z punktami karnymi. Zadnych innych formularzy nie było. Policja jakiś rok temu kontrolowała mnie na drodze tak z "łapanki". Wtedy rzeczywiście dostałem protokół kontroli z zaznaczonymi pkt. które zostały kontrolowane, tj. dokumentacja + tacho, dokumenty przewozowe, stan techniczny. Uchybień nie stwierdzono, mandatu nie było. Nie pamiętam czy policjant zostawił sobie więcej niż jedna kopię protokołu.
Tarcze w aucie mają byc z 28dni wstecz, na firmie rok do tyłu. W/g taryfikatora z ok.maja (byłem na kursie doszkalającym) kara za brak 1szt. to 500zł.

Ale Ty Slawo masz zaświadczenie o transporcie na potrzeby własne, a tam troche inaczej jest z niektórymi przepisami.

700zł za przeładowaną tonę? Chyba raczej inaczej to liczą, wydaje mi się ,że kluczowym "miernikiem" będzie tu nie ilośc kg przekroczenia, tylko o ile % dopuszczalnej ładowności lub nacisku na osie, ale pewności co do tego nie mam.