|  | 
| 
 Włóczęga w sierpniu/wrześniu- może jakiś TET albo inne... Cześć,  W tym roku na moto będę miał tylko tydzień i chciałbym go wykorzystać maksymalnie, jak to możliwe. Po głowie chodzi mi TET Italia (od północy) albo TET Estonia lub Finlandia , opcją bez zwiedzania miast, bez spiny, bez "ja muszę". Nie wiem dokładnie jeszcze, czy sierpień czy wrzesień ale to może i lepiej, bo łatwiej mi się będzie dopasować, jeśli ktoś będzie miał ochotę się powłóczyć. Preferuję jazdę jak najwięcej poza asfaltami ale bez hard, namiot lub kwatera, co będzie w danym momencie fajniejsze/lepsze. Góra 4 motocykle. Jeśli ktoś ma podobny plan albo ochotę dołączyć-zapraszam ;) | 
| 
 Jak bez hard to przejrzyj sobie YT pod kątem TET Estonia. Niby płasko tam jest i zdawać się może lajtowo ale niekoniecznie. Zależy jaka sekcja. | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Jeśli tylko tydzień czasu to na Włochy imo za mało czasu dojazd w obie strony pewnie 3 dni. | 
| 
 Nawet taka Estonia to są 2 dni dojazdu. Chyba że ktoś lubi walnąć tysiaka na strzał. | 
| 
 Do granicy z Austrią (początek TET Italy) jest nieco mniej niż tysiak, czyli 2 dni (gora), potem ze 3,4 dni na polatanie po górach i powrót. Zdarzało mi się z Chorwacji wracać na strzał...wiem, że mało czasu ale więcej nie mam i tyle. Pomysłu też innego brak na razie ale zobaczymy,  co się zadzieje ;) aaa, mówiąc tydzień mam na myśli 9 dni ;) Wiem, że lekko na siłę, ale to taki do doopy czas...za mało na wyjazd dalej a za dużo na Polskę... | 
| 
 Jakby co to mam ślad który przejechaliśmy 2 lata temu. Sam robiłem ale jest sprawdzony i nie po TET ale coś jak TET ale IMO ciekawiej. Obejmuje Litwę i Łotwę.  Jakbyś chciał skorzystać to prześlę. | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Podrzuć meila na pw. | 
| 
 Cytat: 
 | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:53. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.