Najtańszy dojazd do Maroka
 

Rozważam najtańszą opcję dostania się do Maroka z motocyklem.

CO brałem pod uwagę:
1. Samochód + przyczepka na 3 pojazdy
Koszta paliwa i autostrad wyniosą ponad 6 tys - nawet licząc na 3 uczestników wychodzi drogo... A dochodzi około 120 Eu za prom do Ceuty
2. Dojechanie do Genui we Włoszech i prom do Tangeru - koszt 277 Eu rezerwowany miesiąc wcześniej. Jest to cena za moto + kierownik w obie strony!!! W opcji pisze "pokład fotel lotniczy"- znaczy się pada, nie pada, siedzę 48 godzin na stołku? Jest gdzie walnąć karimate? (na promie byłem tylko na szuter party II)
Do Genui jest 1600 km - tak więc na razie ta opcja wydaje się najtańsza..

Proszę o propozycję na najtańszy transport do i z Maroka!

ps. proszę przeliczyć zanim ktoś napisze że CC700 na gaz - to jest około 7000 km, autostrady czasem trudno ominąć a są sporo płatne, w Hiszpanii podobnież jest duży problem z LPG.

Nie znaczy to, że siedzisz na górnym pokładzie pod chmurką, tylko, że nie masz kabiny. Są takie sale, coś jak kinowe i tam są fotele, lotnicze, rozkładane, można spoko się w nich przekimać. A karimatę też jest gdzie rozłożyć.
Są również dostępne wspólne prysznice, wc.

Dzieki - w takim razie opcja z promem z Genui jak dla mnie na razie wygrywa..

Licz tez zużycie opon na drodze do genowy...i do tego pewnie listki na autostrady- bo czechy austria i wlochy platne

W CZ za motongi się nie płaci, a Austrię i Włochy spoko można zrobić drogami innymi niż autostrady, są całkiem ok, bezpłatne i przyjemniejsze dla oka :o

Nie prościej skorzystać z jednego z naszych " transportowców " moim zdaniem, może nie najtaniej, ale najlepiej i bez żadnych problemów. A i na miejscu w razie W na jakąś pomoc liczyć można. Ja byłem z Samborem i Kowalem na dwa motocykle i uważam, że była to dla mnie najlepsza opcja. Dolecieliśmy do malagi tanimi liniami lotniczymi i tam odebraliśmy motocykle, po dwóch tygodniach odstawiliśmy motocykle na parking w maladze i znów tanimi liniami powrót do domu. Przede wszystkim oszczędziliśmy bardzo dużo czasu, co ma dla nas ogromne znaczenie gdyż musieliśmy zamknąć firmę na czas urlopu.
Pozdrawiam.

W dziale "umawianie/propozycje wyjazdów" jest jeszcze propozycja transportu pojazdów do Hiszpanii i z powrotem za 750 eu od pojazdu
Do tego prom 110 Eu, koszt biletu lotniczego - słyszałem o ofercie w tanich liniach za 700 zł.
Do tego koszta paliwa, jedzenia, noclegów na miejscu.
Niestety jestem zbyt ubogi żeby skorzystać z takiej oferty, być może jestem w ogule za ubogi by się tam udać.....,

Czy możesz orientacyjnie podać ile kosztowała Cię ta wycieczka- koszta całkowite ?

2 tygodnie na miejscu - 500 euro ( z promem, paliwem, noclegami, żarciem). Bez samolotu i transportu motorka. Przejechane ok. 3500 km.

Czyli stać mnie jak najbardziej na dziczenie po Maroku..
tylko na dojazd muszę pozbierać...
dzięki wielkie za odzew
ps. ciągle ten prom z Genui za 277 Eu wydaje mi się ciekawą alternatywą..

te siedzenia pullman (czy jak to sie pisze) to ostry hadcore, juz na samym promie za grosze mozna dokupic kajute, my do Tunisu doplacalismy na promie cos ok 30-40 euro na 4 osoby, mysle ze warto.