Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Pak24 (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=46347)

trolik1 18.06.2025 07:11

Cytat:

Napisał matjas (Post 881705)
francuski akcent w górach: LaWina ...
wygląda to pięknie ale z daleka.
zdjęcia miazga a to przecie tylko migawka i wycinek. piękna wycieczka.

Kamienne lawiny dla mnie sa straszniejsze, bo oprocz tego "lawinowego" huku slychac jakby miliony kosci przewalaly sie z miejsca na miejsce:-)
pozdrawiam trolik

trolik1 25.06.2025 09:30

22/23 dzień wyprawy, 17/18ty września. Powrót.
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-gm?authuser=0

Poranek był cholerycznie zimny i czułem, że bierze mnie choroba po nocnych posiedzeniach z Pakistańczykami. Pakowaliśmy się niespiesznie wiedząc że powoli kończy się nasza tegoroczna przygoda w Pakistanie. Uczciliśmy tą smutną myśl dobrym czajem:-)

Po pożegnaniu z Pakistańczykami i spakowaniu się Nanga pożegnała nas jeszcze jedną, ładną lawiną

Pół godziny później byliśmy już przy motorkach i zapłaciliśmy chłopakom zawrotną sumę 7 pln za ich pilnowanie przez 3 dni. Plan na dzisiaj był taki, że musimy zjechać niżej i wygrzać się troszkę po 3 dniach na wysokości 4 km i nocnym mrożeniu dupy. Choroba brała mnie coraz bardziej i postanowiliśmy zatrzymać się po 3-4 godzinach jazdy w jakimś miejscu pod dachem.
Droga powrotna była całkiem mila...


Po jakichś 3 godzinach zajechaliśmy do miasteczka na obiadek i czaj. Poznaliśmy tam właściciela hotelu i zatrzymaliśmy się u niego na noc. Wieczorem siedząc sobie na tarasie zauważyłem zabawny widok - auto jechało bardzo szybko w dół drogi sypiąc iskrami z felgi, na której nie było opony. Wiedziałem, że 300 metrów dalej jest zakręt 90 stopni... no i po kolejnych 3 sekundach usłyszałem bum. Okazało się, że byli to złodzieje samochodów uciekający przed policją. Nie wiem, czy przeżyli bum..
Noc minęła nam spokojnie, choć tona chemii wzięta przed snem pomogła tylko troszkę na moje choróbsko. Po spakowaniu się ruszyliśmy w dalszą drogę do Gilgit, ale po jakiejś godzinie zatrzymał nas korek prze drodze. Była to fajna okazja do podziwiania jingle trucków

Po półgodzinie okazało się, że korek spowodowany jest osunięciem ziemi kilometr dalej. Postanowiliśmy więc podjechać bliżej i sprawdzić, czy nasze machiny piekielne dadzą radę przejechać na drugą stronę:-)

Z dumą przyznaję, że była to najgłupsza rzecz, jaką zrobiłem w 2024 roku!:-) Wojtek jest mądrzejszy ode mnie i wiedział, że możemy spokojnie poczekać na odłamanie tej skały. Maszyna już czekała i za kilka godzin pojechalibyśmy spokojnie dalej. Ja jednak potrzebowałem tego małego zastrzyku adrenalinki:-). Dlatego lubię podróżować z Wojtkiem - jest On głosem rozsądku w chwilach kiedy biorą mnie głupawki:-)

Dalsza podróż minęła spokojnie i późnym popołudniem byliśmy już w hotelu w Gilgit. Bardzo potrzebowałem tego przepięknego ciepełka w moim ulubionym pakistańskim mieście!:-)

trolik1 01.07.2025 07:05

19ty września. Ostatni dzien w Gilgit.
Oj jak ja potrzebowałem tego ciepełka w Gilgit! Moje choróbsko nabyte w Rupal niestety sie rozwijało, ale piękna pogoda w Gilgit powodowała ze czułem sie lepiej.
Na początek dnia oczywiście kawa!

To byl nasz ostatni dzien w tym mieście wiec oddaliśmy motorki, spakowaliśmy graty, dobrze podjedliśmy. Pojechaliśmy tez na miasto taksówką.

do fryzjerobarbera

Nie jestem zwierzątkiem miejskim i staram się unikać betonu, zgiełku i harmidru jak tylko mogę. Wyjątkiem jest jednak Gilgit. Lubię tu być, lubię ten kurz i hałas. Może dlatego, że na pierwszy rzut oka wydaje się to niezorganizowane, chaotyczne. Dla mnie to co widzę jest jakby mniej "przetworzone", mniej skalane nowoczesnością. Oczywiście dla miejscowych to żadna radość, ale skoro tak jest i ja mogę z tego korzystać to dlaczego nie?

Pisząc te słowa czuję żal, że to koniec relacji. Umyślnie rozciągnąłem jej pisanie, aby móc często wracać myślami do tych miejsc i ludzi. Znowu poczuć chociaż namiastkę tego, co czułem jadąc tym małym pierdkiem po krętych drogach Karakorum. Albo pedałując na bucie z plecakiem wypchanym wszystkim z wyjątkiem żarcia. Choć żarcie było właśnie tym, czego potrzebowałem najbardziej:-).
Pomysł motorkowo/trekingowy sprawdził się dla nas znakomicie. Motorek to zajebista rzecz, ale nie przejedzie przez lodowiec, nie dowiezie na szczyt góry. Z drugiej strony nie chce mi się już robić wyjazdów typowo trekingowych, bo w moim wieku trzeba oszczędzać kolana na różne inne rodzaje aktywności:-).
Pakistan dla mnie jest idealnym miejscem do eksploracji, motorkowania, odpoczynku, zwiedzania. Jednym z powodów jest między innymi to, że zostawiając tam moje turystyczne pieniądze pomagam tym ludziom, którzy naprawdę tego potrzebują.
Dla mnie Pakistan, a właściwie wszystkie "stany" to ziemia obiecana i mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze nie raz tam zawitać.
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-gm?authuser=0

Wegrzyn 04.07.2025 11:31

Dzieki bardzo! Fajnie, ze to wszystko opisales i do tego okrasiles zdjeciami i filmami.

Mhv 04.07.2025 14:16

Dzięki za relację, piękny jest ten świat.

trolik1 05.07.2025 21:50

Cytat:

Napisał Wegrzyn (Post 882978)
Dzieki bardzo! Fajnie, ze to wszystko opisales i do tego okrasiles zdjeciami i filmami.

Dzięki za dobre słowo! Zdjęcia i filmy to w większości Wojtka robota:-)
pozdrawiam trolik

Lakrua 09.07.2025 20:40

Ma ktoś ciepłe info jak obecnie wygląda wjazd do Pakistanu od strony Indyjskiej na kołach ?

trolik1 12.07.2025 08:50

Cytat:

Napisał Mhv (Post 882979)
Dzięki za relację, piękny jest ten świat.

Dlatego staram się jak mogę zeby mieć czas na jego oglądanie:-)
pozdrawiam trolik

trolik1 14.07.2025 07:36

Cytat:

Napisał Lakrua (Post 883394)
Ma ktoś ciepłe info jak obecnie wygląda wjazd do Pakistanu od strony Indyjskiej na kołach ?

Też szukam info na ten temat, ale nie widzę
pozdrawiam trolik

trolik1 21.07.2025 07:48

Pierwszy filmik z zeszłorocznego Karakorum. Miłego oglądania!:-)

pozdrawiam trolik


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:47.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.