Trzy lata minęły... Nie wiadomo kiedy.
Pamiętam jak poznałem Orzepa w Lądku kiedy jechaliśmy razem do Albanii. Mina mu zrzedła jak sie dowidział, że to mój pierwszy wyjazd i że przejechałem motocyklem niecałe 10 tyś. km...

[*]
.....

Bardzo trudny "dział" naszego forum , czas płynie a mimo to nie wiem co tu napisać .... (*)

..pamiętamy

Pamiętamy

Tak, pamiętam nasze ostatnie Polaków rozmowy na Izi Meetingu, byliśmy umówieni na ciąg dalszy....[*]

Orzep to byl gosc...W czerwcu cie odwiedzimy ;)

Mnie też wypada w końcu się z nim spotkać

Wczoraj o Nim myślałem .

Zawsze jak leci piosenka Grubsona Orzep o sobie przypomina....

mam to samo.. :)

to chyba dobrze w sumie..

https://lh3.googleusercontent.com/EN...=w1018-h763-no

W niedzielę po raz pierwszy od tamtego dnia przejeżdżałem przez to miejsce. Trochę niechcący. Byłem w okolicy, nie szukałem tej drogi, sama mnie znalazła. Niewiele się zmieniło. W drodze wgłębienie gdzie gromadzi się błoto po kałuży. Jest tam chyba na stałe. W drzewie wbity plastik na wysokości dwóch metrów. I ta bezbrzeżna cisza, otaczająca miejsce gdzie zamilkł, najbardziej rozgadany ze znanych mi riderów.

Rok strzelił znowu. Orzep prześmiewca jeżdżący na cyckowozie, on chyba pomylił salony motocyklowe.

Dziś jednostka i wspomnienie dla Niego idzie

dzisiaj kolejna rocznica, to już 7 lat.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Czas płynie

Eh, czas szybko leci a tam gdzie jest Orzep wszyscy pomykają na BMW :)

Orzep to był koleś:-) Jak on na ścigach po Wrocu latał pamiętam!!!!!

Jednostkę za Orzepa przyjmuje i zerkne sobie na jego posty tu na forumie. Pozytywna Szydera pierwego sortu. I wspominam jak tu jakiś nowy pisał na forum że kupił Afrykę i szuka specjalisty, to wysyłałem mu maila i nr tel Orzepa mówiąc że on całe życie na Afryce jeździł i jest najlepszy. Wtedy Orzep dzwonił do mnie i groził że spali całe Niemcy oprócz berlińskiej fabryki beemwe :D

Uwielbiałem wątek Dlaczego lubię BMW? Codziennie sprawdzałem nowe wpisy i miło było się z nim poprzekomarzać a jego dystans i poczucie humoru było mega pozytywne.

Ten watek na początku nazywał sie "dlaczego nie lubie bmw" :D i t o była mega szyderca a o koledze myślę co sie do rybnika zapuszczę bo tam jest takie miejsce https://pl.wikipedia.org/wiki/Orzepowice i wtedy mam taka chwile wspomnien i podobnych emocji jak i ty naprawdę. miło chłopa wspominam mimo ze nie udało sie poznać osobiscie

Życie toczy się dalej

Orzep na Bank jest moderatorem na Własnym forum w miejscu gdzie się teraz znajduje :)!!