Cytat:
|
6 Załącznik(ów)
No dobra, chyba się wyjeździłem...w sumie stuknęło ponad 150km. Wczoraj 4x Kozia (Twister, Cygan i 2x Stary Zielony), a dziś Szczyrk (HipHopa, Zbój, 2x Otik, a na deser zjazd ze Skrzycznego czerwonym pieszym do Buczkowic - oj działo się :rolleyes: ). Beskidzka rąbanka po kamieniach i korzeniach, ścianki, ciasne agrafki + ekspozycja dają w kość...ale jest dooobrze... :dizzy: :o :eek: Pogoda zacna, rower lepszy od jeźdźca, jeździło się fajnie. :D
PS. spotkałem dziś gościa z Enduro Krzeszowice...testował nowego Treka Slasha, pogadalim chwilę o jeździe na moto/rowerze po lesie i tym co 'wolno' w tym pięknym kraju... :umowa: Załącznik 99924 Załącznik 99925 Załącznik 99926 Załącznik 99927 Załącznik 99928 Załącznik 99929 |
Piknie, tak chciałbym pojeździć, znudziło mnie emeryckie pyrkanie po górkach i sraczka w gaciach na zjazdach tym co jeżdżę. Dlatego co raz bardziej ciągnie mnie do powrotu na enduraka, bronię się jeszcze przed tym, ale widzę że przegrywam. Godzinę jazdy autem od domu mam fajne miejscówki i to mnie jeszcze motywuje do zakupu innego roweru.
Trochę poczytałem i pogadałem, dochodząc do wniosku że nie pójdę w kierunku typowego dh, tylko enduro. Które pozwoli mi również normalnie jeździć, a nie tylko wyciągami. Znajmy mówi że nowe enduro przegrywają z dh tylko na prędkości i hopach, oraz nie nadają się do pedałowania. A to mi nie pasuje, nie szukam wyniku i nie zamierzam się ścigać. Co byście polecili z dobrego enduro, jakieś konkretne modele w miarę świeże. |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
To na początek trochę teorii:
- dh skok 180-200mm, amory dwupółkowe, służą tylko do nak.rwiania w dół - enduro mają przeważnie 150-180mm skoku, amory jednopółkowe, radzą sobie b.dobrze w dół i przyzwoicie podjeżdżają - trail/am skok 120-150, uniwersalne rowery do jazdy po wszystkim, takie Afryki/T7, większości ludziom wystarczą, szczególnie na początek 😉 - xc 100-120mm skoku, raczej podjazdy, wyscigi, łatwiejszy teren. Np: trek fuel ex to trail, slash/remedy - enduro, giant trance - trail, reign - enduro itd. To tak ogólnie Na enduraku startowałem w maratonach xc i nie było tragedii, na płaskim/podjazdach trochę traciłem (chyba, że były techniczne np. po korzeniach, wtedy full ma lepiej), ale na zjazdach objeżdżałem większość ludzików. Normalnie ogarniam tripy po 60-70km ścieżkami rowerowymi, z prędkościami ok 30km/h. Żeby rower podjeżdżał to wypadało by, żeby miał min.75-76st na rurze podsiodłowej - im stromiej tym efektywniej się pedałuje do góry. Na zjazdy znowu lepiej żeby główka była bardziej płaska (poniżej 66st). Współczesne rowery są coraz dłuższe i płaskie, ze stromymi podsiodłówkami i to na prawdę robi robotę. Ale główne pytanie czy atakować enduro (sprzęty do ciężkich zastosowań) czy dobrego trail'a... Ja jestem zadowolony z zawieszenia Maestro w Giancie i wybrałem je ponownie. Nikomu nie będę polecał konktetnych modeli, ale zalecam wypożyczać/testować, tak najłatwiej znaleźć to co komu pasuje. Mogę zasugerować jedynie szukanie raczej trail'a niż enduro. 😉 W razie konkretnych pytań chętnie coś podpowiem, wedle wiedzy. |
Z takim pakietem doświadczenia, to ja poproszę jednak o jakąś konkretna propozycję. Miałem kilka triali, ale z silnikiem i nawet trochę nimi pojeździłem, tylko że w przypadku moto, to one się nadawały do szlifowania techniki i kondycji. Z jazdą enduro to, to nie wiele miało wspólnego, ale na siłę też się dało przejechać. Natomiast o rowerach trail to ja nic nie wiem.
Sam wiesz że nie pojadę do sklepu i zapytam sprzedawcy co kupić. Nie będę rejestrował sie na jakiś tematycznych forach i doktoryzował spręży z zawieszenia, po prostu nie mam na to czasu i ochoty. To się do czegoś nadaje, nie patrz na rozmiar, to tylko przykład : https://www.subito.it/biciclette/mtb...-351664067.htm https://www.subito.it/biciclette/cub...-339664132.htm Taki rower tylko produkcja 2019 roku nowy mogę kupić za 1550 euro bez vatu, to tylko przykładowy link do takiej samej używki: https://www.subito.it/biciclette/mtb...-351556382.htm Tylko czy koła 29 cal nie są za duże do jazdy po górskich telewizorach ? To mogę zabrać za 1300 euri https://www.subito.it/biciclette/spe...-351397955.htm i nie ukrywam że mi się podoba i osprzęt dobry. |
Sorka, że z takim opóźnieniem, ale wracałem z gór i miałem jeszcze wizytację u rodziny. Linki otwierałem na telefonie i pamiętam, że był tam Reign, Slash i Spec Enduro, wszystkie 3 są spoko i powinny dać radę, to typowe enduraki rowerowe (trek i Spec dają dożywotnią gwarę na ramę i dobrze podchodzą do reklamacji, Giant też, ale trzeba się zarejestrować na stronie, ofkorz oficjalnie wszystko dla pierwszego właściciela). Został jeszcze Cube...ale Cuby mają dziwną geo i jakoś mnie nie przekonują. Do tego ten to stara konstrukcja jeszcze.
Co do 29cali, to właśnie po większej wyrypie lepiej idzie większe koło, ale za to trochę trudniej w zakrętach czy ciasnych technicznych przejazdach. Podobnie jak w moto większe koło lepiej w terenie, mniejsze lepiej na winklach. ;) Ogólnie dziś głównie robi się twentyninery, do wszystkiego. Współczesne geo jest do tego przystosowane i na własnym przykładzie muszę przyznać, że ma to sens i 29' idzie jak złe. Ale ja mam XLę, więc jest to wręcz wskazane. Jak ktoś ma wybrać S lub M to bym się zastanowił czy 27,5 czy 29... Mój nowy Reign (29) waży 16kg, stary (27,5) waży 14,6kg i czuję tę różnicę w masie...większe koło będzie cięższe, chyba, że ktoś wejdzie w pełny karbon, XTR/X0 ale to kwoty z kosmosu się robią. :dizzy: Co do używek...dla przykładu - jedno łożysko w zawieszeniu to koszt ok 20zł (enduro max z pełną obsadą kulek), a jest ich tam trochę, u niektórych nawet kilkanaście. Im bardziej skomplikowane amory tym droższy i częstszy serwis (podobnie jak w moto). Przy zakupie używanego dobrze się dowiedzieć co było robione (o ile było) i dooobrze obejrzeć ramę, szczególnie wszystkie spawy (głównie podsiodłówka, support, główka...). Jak możesz, przy niewielkiej różnicy kwotowej, wejść w nówkę (nawet na słabszym osprzęcie) to wg mnie warto. Adagiio, a na czym jeździłeś w tych wypożyczalniach?? W czym nie robiło zawieszenie? Tak może będzie łatwiej nakierować... PS. jest rowerowy Trial (to samo co w moto - 'akrobatyka' na przeszkodach) i rowery Trail (tzw ścieżkowce, mniej skoku, bardziej uniwersalne). ;) |
1 Załącznik(ów)
No to ja też poproszę o poradę, gdy chciałem jeździć po wszystkim wydawało mi się że duże koła i wąskie będą dobre, ale geometrię musiałem poprawiać. Teraz wydaje mi się że kręgosłup potrzebuje jednak amortyzacji. Myślę też że wystarczy mi coś dobrego niekoniecznie z półki pro. Tęsknie trochę do czasów gdy człowiekowi wystarczał po prostu rower.
|
Trek i Spec daje gwarancję na ramę jeżeli jest dowód zakupu i rower był zarejestrowany na ich stronie po zakupie. Wymieniają na gwarancji bez problemu.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.