Możesz tak myśleć.
Zostawmy to jak jest, może kiedyś, przy ognisku pogadamy :)

Od niedawna działa nowy system SICVe, SICVe-PM e Tutor 3.0, który oprócz odcinkowego pomiaru prędkości, monitoruje jazdę w zapiętych pasach, używanie telefonu, ważne badanie techniczne, OC i opłaty drogowe. Czyli modne wśród pojazdów na zagranicznych tablicach rejestracyjnych chcących uniknąć opłat wjazd na ogonie tira na bramki telepas. Po za tym od 1 lipca obowiązują nowe przepisy i nowe wyższe mandaty, tak że pozor bo jest bardzo drogo i można wrócić z wakacji pekaesem za używanie telefonu.
200 urządzeń na 1800 km autostrad, poniżej lista :
https://www.poliziadistato.it/static...marzo-2025.pdf
Nie dajcie się przydymać .

No właśnie dziś wjechałem do Włoch i zdziwiłem się że wszyscy zwalniają do przepisowych ograniczeń przy zbliżaniu do punktów pomiaru prędkości.
Przejechałem 550km płatnymi drogami za 44€. Nie wydaje mi się to super drogo w porównaniu np. Z PL.

To że zwalniają przed bramkami nic nie da jeśli przekraczali prędkość, system jest oparty na czasie przejazdu miedzy punktami kontroli, które znajdują się co kilkanaście/kilkadziesiąt kilometrów. Kwestia nie uiszczania opłat dotyczy w dużej mierze dojeżdżających codziennie do pracy, np. Włochów pracujących w Szwajcarii mających pojazdy za tablicami ch, lub tych jeżdżących na tablicach z poza szengen, ale kombinują także turyści, tak wynika z analizy autostrade.it.