Spoczynek olejarki na luzie u mnie zrobiony za pomocą zasilania przez przekaźnik sterowanego sygnałem z czujnika luzu. Na jałowym prąd nie dochodzi.

Czarny - powiem tylko, że ten wątek zaczyna sie od słów - Prosty sterownik ... :D

Nie w każdym motocyklu można to bezpiecznie zrobić.

Od Prostego sterownika przechodzi się do wygodnego :D

Też jestem pod wrażeniem tej prostoty :D
Poważnie. Moje rozkminy na bazie arduino sprzed 1,5 roku komplikowały temat. Inna sprawa, że chciałem zrobić coś więcej niż olejarke - taki wyświetlacz incydentów + olejarka. Sterowane przyciskami na kierownicy. Nawet mam je zamontowane, więc tryb olejenia (gdyby nie był automatyczny) mógłbym zmieniać podczas jazdy ;)
O ile jest to zaletą... Bo znawcy tematu mówio, że tych nastaw się nie zmienia.

Pisze się: muwio :)

Gdy śledzę ten ątek, to zaczynam rozumieć prostotę współczesnych motocykli w porównaniu do tych skomplikowanych motocykli w latach 80' lub 90'.
Słuszną drogę obrała nasza partia.
:D

A moze za miast sterownik projektowac to zalozyc male PLC i wymyslec jakie funcje mogl by jeszcze spelniac. Podpinajac sygnal z czujnika abs mozna prosto mierzyc odleglosc i doasowywac ilosc oleju, czujnik zmierzchu ogarnie swiatla DRL itd ;)

Dubel, to wszystko moje arduino miało robić i wiele więcej... ;)
Więc nic nowego nie wymyśliłeś :D

Miao miao, ale czy robi? ;)

Hardwarowo sie skompletowao, ale samo sie nie zaprogramowao ;)