Wyjeżdżaliśmy z domu w pośpiechu i zostawiłem światło. Zacząłem się zastanawiać jak je wyłączyć. Okazało się że posiadam hue bridge do którego nie zaglądałem od dawna. Podczas logowania do aplikacji dostałem informację że muszę zalogować się na konto i zrobić jego aktualizację, podobno może być obsługiwany spoza domu.

Mam Hue Bridge od chyba 7 lat i używam jakoś rzadko. Od czasu do czasu zmienię kolor albo przyciemnię światło. Owszem można sterować z zewnątrz jak się chyba zezwoli na taki dostęp w apce Hue.

Ja będę musiał chyba zaznajomić się z Home Assistantem bo mi trzeba API EVSE spiąć z API falownika, aby ładowarka samoczynnie dała znać falownikowi 'ładuję samochód' na co falownik powinien wstrzymać rozładowywanie magazynu energii. Po prostu nie chcę aby podczas ładowania samochodu była pobierana energia z baterii domowej, a tylko wyłącznie z sieci. Mogę to oczywiście zdalnie zrobić z apki falownika, niestety przy dynamicznych slotach ładowania jak niżej, nie ma siły aby nad tym zapanować ręcznie.

https://i.postimg.cc/RFQYBDqv/Screen...108-162423.png

Mostek Hue może być obsługiwany z dowolnego miejsca na świecie przez Internet. Dodatkowo, jak się zezwoli aplikacji Hue na dostęp do lokalizacji telefonu, można tak go wysterować żeby np. zapalał światła na posesji i wewnątrz kiedy wracamy do domu, potem gasił światła zewnętrzne po jakimś zadanym czasie, etc...

Ostatnio zacząłem bawić się kolorowymi żarówkami. Nie spodziewałem się aż takich możliwości! Temperatura od 3000-6000, do tego dowolny kolor, jasność i miganie w takt muzyki bądź mówienia, śpiewania... cena na Ali za jedną ok 25 zeta. Wszystkie typy gwintów i styków.
Za rok w święta będę miał niezłą dyskotekę, a symulacja obecności prawie jak w filmach z Kevinem... ;)

jprdl, :dizzy: ale się ta technologia zmienia :D