![]() |
Rumpel elegancko piszesz. Czekam na ciąg dalszy. Dzięki Tobie Zocha wreszcie uwierzy że tam byliśmy, a nie pod budką z piwem jak mi ciągle wmawia :).
|
hmmm, widzę, że czegoś tu nie dokończyłem. Plan na dziś to starymi Dakarowymi odcinkami jechać w kierunku Ramli i Merzougi. Przed wyjazdem wypatrzyłem, że nad Ramlią jest jakiś Kamping obieramy go za cel. Jedziemy dokładnie w przeciwnym kier niż w zeszłym roku.
https://live.staticflickr.com/65535/...ff78421c_b.jpg po drodze jeden z nas łapie gumę, na szczęście mamy cień w postaci akacji......no ale ówże kolega okazuje się ciśnie na oponie crossowej (zrobił na niej już sporo) do tego nie ma ze sobą dętki i jakże klucza do odkręcenia koła (jakiś spory imbus). No żeż qrwa mać ;) Ja się poddaję . Jakby tego mało z daleka zbliża się grupa kilkunastu motocykli, chłopaki na advłach (Tenerki, Katy, NAT itd) podjeżdzają zerkają na nasze blachy i tylko słyszę komentarz "nasi" żaden nie spytał czy jakoś nam pomóc (chodź nie potrzebowaliśmy jej), nikt się nie zatrzymał zagaić, za dużo wymagam, oczekuję? Jakoś niesmak pozostał. https://live.staticflickr.com/65535/...7275d493_b.jpg guma zrobiona, my posileni, lecimy dalej https://live.staticflickr.com/65535/...b10c6262_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...2306cf72_b.jpg autopromocja dojeżdżamy dość sprawnie do Auberge Camping Oasis El Mharech, nie robi to na nas wrażenia a do tego nie ma browca bo ramadan, zapada decyzja że śpimy na pustyni. https://live.staticflickr.com/65535/...ce6920dd_b.jpg Znajdujemy miejscówkę w korycie rzeki która przepływa (jesli plynie) przez Ramlie https://live.staticflickr.com/65535/...00c6ee67_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...8165b927_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...786822ed_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...845cbe46_b.jpg |
Kierunek Merzouga, fajny odcinek korytem rzeki.
https://live.staticflickr.com/65535/...4b2a9cf3_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...3c7cb829_b.jpg docieramy do Merzougi ;) https://live.staticflickr.com/65535/...8806d3e2_b.jpg zajeżdżamy na nocleg do Panoramy, zrzucamy bety i jedziemy atakować Grande Dune. Podczas próby jeden z nas zalicza na podjeździe dzwona który nie wyglądał najlepiej, na szczecie jak okazało nic poważnego się nie stało choć chyba był chwilowy blackout. Tu trzeba przyznać, że o tej porze dnia i przy takim świetle błędnik nieźle szalał, ciężko było sie zorientować gdzie jechać wszystko się zlewało w jedną masę. https://live.staticflickr.com/65535/...7502cd2a_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...347fe218_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...db92e3bd_b.jpg |
Dajesz Rumpel!
Miło się czyta i ogląda :) Dziękuję za każdą wrzutę - może kiedyś się uda tam dotrzeć |
Rami na pewno się uda , trzymam kciuki ;)
taka ciekawostka, tym razem temp odczuwalna była ok 25-28stC a rok wcześniej 56 ;) w ciągu dnia musieliśmy się posilić to chyba był 1 dzień po ramadanie i moglismy cos zjesc w ciagu dnia https://live.staticflickr.com/65535/...0f1a76d2_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...ebc96ddd_b.jpg kolacja w hotelu Panorama https://live.staticflickr.com/65535/...f9ff8fa0_b.jpg widok z hotelu https://live.staticflickr.com/65535/...1301b1f4_b.jpg posileni udajemy sie w kierunku "Niebiańskich schodów" (Celestial Staircase) i rzeźby Orion, które są popularnymi atrakcjami turystycznymi. "Niebiańskie schody" to trzy masywne rzeźby stworzone przez Hanssjörga Votha, znanego jako German przez miejscowych. Znajdują się w środku płaskowyżu Marha, między Goulmimą a Erfoud. https://live.staticflickr.com/65535/...79f1bc65_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...6967826a_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...d509cecd_b.jpg |
zapomniałem napisać, że będąc w Merzouga część z nas bawiła się w piaskownicy a reszta, odpoczywała, robiła przeglądy sprzętów lub poszukiwała opony ;) . Kolega o którym pisałem ze przyleciał na zajechanej oponie crossowej wrócił szczęśliwy z zakupów oznajmiając nam ze wziął oponę z najwyższymi kostki w jednym z warsztatów, cóż z tego, że była to jakaś prawie 20letnia Sava. Niestety już pierwszego dni w offie zgubił wszystkie kostki. Widząc co się dzieje postanowił sie od nas odłączyć w poszukiwaniu nowej gumy. Jak sie potem okazało kolega sie zawinął i pocisną do domu.
https://live.staticflickr.com/65535/...dfd430e0_b.jpg to był ten moment https://live.staticflickr.com/65535/...e849401f_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...a565f07d_b.jpg kolejna guma i okazja do wietrzenia ;) powoli robi sie ciemno, jedziemy dluzsza chwile i zabardzo nie ma fajnej miejscowki na rozbicie sie, w oddali widzimy jakies wyschniete koryto rzeki https://live.staticflickr.com/65535/...296b7170_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...334040c4_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...e28e917c_b.jpg |
rano rozmawiamy, ze powoli nasz wycieczka się kończy i wlasciwie to pozostał nam szybki powrót bez szans na cos ciekawego. Jednak gdzieś na południe od Missour zaliczamy przez przypadek mega kanion.
https://live.staticflickr.com/65535/...53ddb0f9_b.jpg fotki tego nie oddają ale może sklece jakiś film bo przejazd udało mi sie nagrać https://live.staticflickr.com/65535/...680674a5_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...accc4aed_b.jpg dojeżdzamy do miejscowości Imouzzer Marmoucha i za namową własciciela czegoś co zwie sie Auberge coś tam postanawiamy zostać https://live.staticflickr.com/65535/...547d7fcf_b.jpg nie polecam ;/ https://live.staticflickr.com/65535/...f54b5b15_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...a7b22e8f_b.jpg żona tego jegomościa zrobiła najlepszego tadzina jakiego jadłem, warto było https://live.staticflickr.com/65535/...da0ed0c9_b.jpg |
planem na następny dzień a zarazem ostatni nocleg na czarnym lądzie jest Talassemtane National Park
https://live.staticflickr.com/65535/...02f6786d_b.jpg[ gdzies po drodze udaje nam sie dotrzec przed zmrokiem https://live.staticflickr.com/65535/...09551eb9_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...df39086f_b.jpg rano idziemy pooglądać park i wodospady https://live.staticflickr.com/65535/...0c9f7fd7_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...1a77e80e_b.jpg po zwiedzaniu jedziemy w strone Ceuty i portu. Po drodze wszyscy kupujemy po tadzine, ja nie ukrywam, że używam kilka razy w miesiącu. Rodzina już nie chce jeść i jak mówię ze cos zrobię to tylko słyszę "znowu tadzin" ;) https://live.staticflickr.com/65535/...b20985eb_b.jpg https://live.staticflickr.com/65535/...4be4b18c_b.jpg z promu zjeżdżamy już dość późno i na nocleg zostajemy w Santa Margaricie z widokiem na.. https://live.staticflickr.com/65535/...9e092f5a_b.jpg i kolacja na plaży https://live.staticflickr.com/65535/...6d10e132_b.jpg rano przelot pod hotel gdzie czeka na motki laweta. https://live.staticflickr.com/65535/...690b8ff1_b.jpg finito |
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.