ohlins... Testowałem go dość mocno go w terenie bylem zachwycony, teraz założyłem szosówki i zwariowałem... Też mam przód od lc8 jest zajebisty ale to jest gówno w porównaniu z ohlinsem na tyle...

Masz koło do tego wp48 z tarczami czy będziesz coś kombinował? Ja żałuje, że nie zamontowałem od razu kolą z dużymi tarczami i hamulcami brembo bo we dwójke na asfalcie bidne te afrykańskie hamulce...

ohlins to nie wymaga rekomendacji:D
z tym , że cena:mur:, w/w amoryzatorki są z 1000 pln tańsze i czy się opłaca słyszałem , że całkiem nizle się spisują i wcale ni gorzej niż ohlins.
Udało mi się dorwać cały komplet , jedyne co brakuje to pompy hamulcowej

Gratulacje jak ja szukałem to cena za taki zestaw była masakryczna dlatego zdecydowałem się na modzenie.
Ja bym na twoim miejscu kupił wilbersa,bardziej sprawdzona i pewna marka. Najtaniej masz na niemieckim ebayu.

W sumie nie zaplacilem za ten zestawik duzo - £850
Tez tak myslalem , ale czeksm moze bedzie wiecej opini:confused:0

Widać, że pracujesz w UK bo dla Ciebie 850 to nie dużo mnie 4300 to dużo;)
Adagiio i Biały mają nowe wilbersy te najwyższe modele ich pytaj.

Bedac szczery z Toba nie ja za to zaplacilem tylko ubespieczalnia, dostalem odszkodowanie, a ze zawiecha jest pogieta to i tak musialem ja wymienic wiec w sumie ja nic nie zaplacilem.......
dzieki za info bede pytal

Wilbers wg mnie dziala tak samo jak Ohlins. Jeden z naszych na wyspie ma WIlbersa a ja mam Ohlinsa i nie widze roznicy. Obydwa uzywane od nowosci. Moze ktos by zauwarzyl jak by jezdzil duuuuzo w terenie a do tego byl bardzo dobrym drajwerem. Nie zapomnij ze obydwa wymagaja serwsu czesciej niz oryginal i wszelakiej masci WP. W Polsce jest kilka serwisow. U Brytoli tez sa, a czesci np. do Ohlinsa raczej wszystkie dostepne . O czesciach do Wilbersa sie nie wypowiem. Ale serwisy na wyspach i w Polkostanie sa dostepne. Masz jeszcze klika innych firm co robia amory na tyl do afryki . Poszukaj a znajdziesz nawet powietrznego. Gdzies o tym juz pisalem i dalem liste. Poszukaj w starych postach a znajdziesz nawet moj opis jak powinno sie amora ustawiac.

Ja po zakupie swojego Ohlinsa(używka) raczej z wysp bo nie wyglądał za ciekawie, ale nie ciekł. Wysłałem go na serwis do sancheza. Full profeska i bardzo miły kontakt. Wymienili mi panewki i jakieś uszczelniacze na ori ohlinsa, olej na ohlinsa, górne łożysko amortyzatora wraz z simeringami. Za wszystko zaplaciłem ok. 500zł. Pan Sanchez senior powiedział mi że co roku trza wymienić olej i gaz ok 100zł i po 30tyś znów duży serwis z wymianą uszczelniaczy. Wydaje mi się że tragedii nie ma a amortyzator działa tak, że z każdym kolejnym kilometrem jestem pod większym wrażeniem.
Na zagramanicznym forum ADV czytalem o paru przypadkach zlania się praktycznie nowych wilbersów były oczywiście wymieniane na nóffki na gwarancji. To samo jeśli chodzi o trwałość podobno wilbers dużo częściej lubi puścić co ohlinsom się praktycznie nie zdarza.
Podkreślam, że są to 'zaczytane informacje' sam miałem wilbersa tylko krótki czas i nawet się na nim nie przejechałem.
Jeśli miałbym kupować dziś nówkę to wziąłbym wilbersa.

Wlasnie o takie info mnie chodzilo, poczekam jeszcze i zobacze czy ktos sie odezwie.
A pytam sie o te marki bo one sa najczesciej kupowane

Dlugo to trwa , ale tak jest w zyciu. Powrot do AT i odbudowy :)