Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Hamulce, kola, opony (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=8)
-   -   Tani stojak pod dzika i przycinanie dętki przy wymianie. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=5893)

Kuler 03.05.2011 11:28

A koledzy pytanko mam zasadniczo mnie nurtujące. Czy przy złapaniu kapcia przód czy tył (TKC80 i E09) da się awaryjnie jechać na tych oponkach po asfalcie, nawet te kilka km? Czy nie ma takiej opcji bo od razu grozi to np. całkowitym zniszczeniem kapcia? Dętkę mógłbym przeżyć, z oponką gorzej. Pytam bo jeszcze nie miałem nieprzyjemności złapać kapcia w Afri. Wcześniej - za czasów Yamachy DT na kostce - dawało radę jechać z prędkością ~30/40km/h ale moto połowę lżejszy i jednak to była kostka, więc pewno guma twardsza.

Jaro-Ino 03.05.2011 18:06

Da się pod warunkiem, że nie dojdzie do zdjęcia opony z rantu felgi, bo wtedy może być już bardzo nieciekawie. No i wiadomo, że przy nieprawidłowym ciśnieniu dochodzi do szybkiego zużywania sie opony, ale pare km awaryjnie raczej nie powinno zaszkodzić w znaczący sposób.

balczezzz 03.05.2011 20:59

Do zabezpieczenia felgi przed zniszczeniem łyżką polecam użyć kilku kawałków (ok. 5-10 cm) węża ogrodowego przeciętych wzdłuż po osi - idealnie trzymają się na boku felgi. Działa zarówno przy zakładaniu, jak i zdejmowaniu.

Kuler 03.05.2011 22:27

Dziś po raz pierwszy próbowałem wymienić dętkę - testowo - w przednim kole. Efekt: Na trzy próby musiałem nakleić dwie łatki :D bo dwa razy przyciąłem dętkę łyżką. Pewnie to kwestia wprawy :) w każdym razie daje się to zrobić jedną łyżką 22cm i małym śrubokrętem. Ciekawy jestem jak sprawa będzie wyglądać z tylnym kołem, będzie ciężej ?

Poncki 04.05.2011 10:30

Cytat:

Napisał Kuler (Post 175249)
Czy przy złapaniu kapcia przód czy tył (TKC80 i E09) da się awaryjnie jechać na tych oponkach po asfalcie, nawet te kilka km? Czy nie ma takiej opcji bo od razu grozi to np. całkowitym zniszczeniem kapcia?

Jechałem kilka kilometrów na przebitym przednim Siracu. Prowadzi się fatalnie to chyba jasne. Trzeba uważać, żeby nie zdjąć opony z rantu i nie najechać na coś.
Po sklejeniu dętki może się okazać, że opona wygląda łądnie ale nie chce wskoczyć na rant lub "bije" przy większej prędkości.

Cytat:

Napisał Kuler (Post 175397)
Ciekawy jestem jak sprawa będzie wyglądać z tylnym kołem, będzie ciężej ?

W moim przypadku tylna opona okazała się zdecydowanie większym wyzwaniem :D Podstawowa zasada, to nic na siłę :oldman: Kiedyś powiedział mi tak wulkanizator. Obśmiałem go, potem przyciąłem ze 3 dętki, a na sam koniec nauczyłem się i teraz wiem, że da się bez użycia siły...
Druga osoba jest bardzo pomocna przy "testach".

KML 09.03.2014 21:16

Dla mnie magik , bez ludwika i nawet bez łyżek :D

Rojek 10.03.2014 00:09

Nie napompował, nie wiadomo czy dętka to wytrzymała ;)

Scorpi 10.03.2014 12:40

teraz wiem dlaczego kombinerki sa na śrubke....

torak 10.03.2014 20:04

Co do dziurawienia dętek. Swego czasu zakupiłem łyżki. Te na zbiorowej akcji. Kilka razy zrobiłem dziury, ale od czasu gdy skróciłem łyżki o kilka mm. problem jakby zniknął. Może też doszło trochę wprawy. Ale o skracaniu łyżek przeczytałem w nie jednym miejscu.
Ps. dla mnie wciąż dużym problemem jest przekładnie wentla. Zwłaszcza w oponach kostkowych.

Rojek 10.03.2014 20:15

Ostatnio też trochę nerwów zjadłem przy zakładaniu wentla :mur:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:54.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.