Pytanie czy muszą się wyłączyć czy wystarczy że zmienią natężenie. Ale zagadzam się 4x pozycyjne w dodatku różnej barwy to chyba nie zabardzo. No chyba że te ringi są homologowane jako dzienne/mijania ( mijania jako uzupełniający snop światła głównego źródła światła. ) Ogólnie to chyba ledami to wszystko może być inaczej sterowane niż w żarówkowych. W zależności co jaka część świeci może to być pozycja/mijania/drogowe.

pozdrawiam Marcin Jan

A wypis homologacji nie wystarcza?

Diagnosta powiediał , ze homologacja go nie interesuje. Pojazd musi spełniać warunki techniczne określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i tyle. Dodał jeszcze , że wiele homologacji jest podpisanych niezgodnie z przepisami. Ostatecznie stanęło na tym,że ringi uznał jako pozycyjne, a świecące kierunkowskazy wpisał jako usterkę i podbił przegląd.

A czy ty masz 1000 czy 1100. W opisie widzę, że 1000. O ile pamiętam to 1000 nigdy nie miały dziennych świateł, a ring jak to nazywasz to tylko kawałek plastiku który się rozświetla od glownego Leda. W 1100 ring jest jako dzienny, ale kiedy czujnik zmierzchu zadziała to się robi słabszy. Co do swiecacych kierunkowskazów to już tu było napisane na forum i ten diagnosta od ciebie to dupa nie diagnosta.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

To jest jakaś porażka z tymi kierunkami.
Kupujesz nowe moto za grubą kasę i okazuje się, że dla jakiegoś bezwartościowego bajeru w stylu świecące kierunki (które mi osobiście przeszkadzają) będę się borykał z diagnostą który musi coś naciągać aby mi pomóc jeździć legalnie homologowanym pojazdem.

Co z prawem konsumenckim ?
Może należy pojechać wcześniej niż 3 lata na przegląd którego motocykl nie przejdzie z powodu niezgodności z przepisami.
Potem do Hondy i prośba o doprowadzenie motocykla do stanu zgodnego z polskimi przepisami dając pismo do wiadomości urzędu który homologował pojazd.

Jak coś nie tak to rzecznik konsumenta i tyle.
Wywaliłem worek kasy i mam teraz mieć problem bo być może ktoś dał w łapę w urzędzie w którym homologuje się pojazdy ?

To jest albo niedokształcenie diagnostów albo bubel w postaci wadliwie zaakceptowanej homologacji.
Jeśli tak jest to honda powinna przeprowadzić akcję serwisową i doprowadzić wszystkie sprzedane CRF do stanu zgodnego z prawem.

Oczywiście o ile faktycznie jest to stan niezgodny z prawem a nie błąd diagnosty.

Problem chyba w interpretacji przepisów przez diagnostę.

Nie mogę się z tobą zgodzić. Świecące kierunki mają wyróżnić motocykl z gąszczu innych świateł. W całej UE przyklepali taką dopuszczoną barwę świateł pozycyjnych tylko dla motocykli.
Akurat w AT dzięki temu że kierunki są dość wysoko to dość dobrze widać nasz motocykl od przodu. I tych kierunków świecących na żółto żaden diagnostyka nie może zakwestionować bo to wynika z warunków technicznych pojazdów.

pozdrawiam Marcin Jan

Było o tym wielokrotnie na forum:
https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37422
https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=41328

Jak dla mnie czas zmienić diagnostę. Nie sądzę, aby Honda sprzedawała w Europie "nielegalne" pojazdy, gdyż nie tylko NAT ma taki "bajer".

Do poczytania tutaj (dla diagnosty również):
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/do.../D20162022.pdf

Jeśli wszystko jest zgodne z przepisami to super ... uspokoiłeś mnie.
Zalety które wymieniasz są zasadne... bezpieczeństwo itd.

Niemniej jednak jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych świecących kierunków.
Gdy kupowałem moto to zapytałem czy da się to wyłączyć ... niestety nie.

Dzięki za linki .... pierwszy przegląd dopiero za 2,5 roku więc nie wiem czy mój diagnosta zna sprawę.

Tak z ciekawości, to co Ci w nich przeszkadza, skoro i tak ich nie widzisz.


Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka