Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Relacje z podróży (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=74)
-   -   Rafał wypłynął w samotny rejs dookoła świata. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=36181)

Jac 21.11.2019 08:50

Bez sensu ten mój wczorajszy sarkazm, W pełni zgadzam się, że to gigantyczny wyczyn. W takie samotne rejsy wyruszali ludzie, którzy nie dość, że pod żaglami spędzili całe lata, to faktycznie byli do nich zarówno fizycznie, jak i psychicznie gotowi.
A że jest to ultra trudne niech świadczy fakt, że do tej pory samotnie i non-stop to z Polaków tylko wspomniany kpt. Henryk Jaskuła tego dokonał w 1980r.

A koledze życzę silnych wiatrów, które pozwolą mu na bezpieczny powrót. I wytrwałości, aby zrealizował swoje marzenie w kolejnym podejściu.

Ludwik Perney 22.11.2019 12:23

Cytat:

Napisał Jac (Post 658883)
Bez sensu ten mój wczorajszy sarkazm, W pełni zgadzam się, że to gigantyczny wyczyn. W takie samotne rejsy wyruszali ludzie, którzy nie dość, że pod żaglami spędzili całe lata, to faktycznie byli do nich zarówno fizycznie, jak i psychicznie gotowi.
A że jest to ultra trudne niech świadczy fakt, że do tej pory samotnie i non-stop to z Polaków tylko wspomniany kpt. Henryk Jaskuła tego dokonał w 1980r.

A koledze życzę silnych wiatrów, które pozwolą mu na bezpieczny powrót. I wytrwałości, aby zrealizował swoje marzenie w kolejnym podejściu.

Rafał zawrócił, żeby sprawić Ci manto, a Ty się teraz wycofujesz? Nieco konsekwencji w złośliwości!"

sluza 22.11.2019 13:51

Już się skończyło

Nie krytykuję i nie deprecjonuję, przeciwnie, jestem pełen uznania. Ale jeśli powodzenie przedsięwzięcia było tak bardzo zależne od niezawodności sprzętu (AUTOPILOTA!!!), to przyznam szczerze, że jestem mocno zawiedziony.

Dzieju 23.11.2019 08:14

To i tak lepiej niż by wrócił z powodu przepalonej żarówki.
To absolutnie nie złośliwość tylko ogólny obraz współczesnego podejścia do żeglarstwa.
Zbudowali wyścigówkę by przepłynąć w 150 dni ( normalnie to zajmuje 9-12 miesięcy), to regaty i pokazówka czy rejs dla oddania hołdu ?
Awaria autopilota spowodowała że sterowanie ręczne i równoważenie ożaglowania w klasyczny sposób wymagało by więcej roboty i umiejętności oraz zapewne nie udało by się tego zrobić w te 150 dni.
Dlatego pytam czy miał być to rejs dla prawdziwego hołdu czy pokazówka i reklama?
Samo w sobie opłyniecie świata to już wyczyn , to jak by ktoś wsiadł na motocykl i objechał na raz wszystkie wyprawy opisane na forum , albo wszedł na kilka wysokich gór jedna po drugiej.
Jednakże jakoś nie bardzo mi pasuje taki styl , pierwsza awaria i przerwanie rejsu. Jak by padł telefon satelitarny albo elektroniczna mapa na monitorze to co ? Wezwanie ratunku i opuszczenie jachtu?
To jak by ktoś miał zamiar pojechać na Kamczatkę , po 100 km łapie gumę i z tego powodu wraca do domu.
Kiedyś żeglarze jakoś sobie radzili ciągle naprawiając osprzęt czy żagle a teraz od razu powrót.
Mówią że "kiedyś były statki z drewna a ludzie ze stali a teraz odwrotnie".

Żeby nie było , szacunek Rafałowi za odwagę by popłynąć , ale szkoda że w takim stylu. Niestety jak coś jest medialne to już nie jest prawdziwe.

Dzieju 23.11.2019 08:19

Cytat:

Napisał sagittariush (Post 658242)
Stopy wody pod kilem! :)

I 4 stóp w koi .

Cytat:

Napisał trzykawki (Post 658353)
Żadnych takich. Żeglarzowi życzy się tylko SILNYCH wiatrów. Największym wrogiem żeglarza jest brak wiatru. Dobry żeglarz poradzi sobie z każdym wiatrem. Życzenie pomyślnych wiatrów jest wyrazem braku wiary w umiejętności żeglarza.

Dokładnie tak.

MrWaski 23.11.2019 11:57

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 659042)
I 4 stóp w koi .

W samotnym rejsie?! :mur::haha2:

Dzieju 25.11.2019 07:09

Cytat:

Napisał MrWaski (Post 659053)
W samotnym rejsie?! :mur::haha2:

Jak stópki zgrabne to nikt nie zauważy a przed metą można wsadzić do pontonu lub powiedzieć że to było ratowanie rozbitki :)
Ostatnio oglądałem film , nie pamiętam tytułu , o samotnych regatach , podczas naprawy blisko brzegu na pokładzie schował się miejscowy chłopak.
Potem już daleko na wodzie trudno było go wysadzić.
Mimo że sternik wygrał regaty to honorowo celowo ominął bojki mety.

Sub 25.11.2019 21:46

Szkoda, że "Wojownik VIII" nie miał możliwości powalczyć...:(


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.